Dintojra recenzja

Czasami największą zemstą jest po prostu przeżyć...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2024-02-17
1 komentarz
28 Polubień
Dintojra, czyli krwawa zemsta, wyrównująca rachunki z innymi, jest głównym tematem jedenastu opowiadań autorki Sylwii Chutnik. Jednak ta zemsta to raczej porachunki ze sobą ze swoim życiem a może nawet i światem...
Tak właściwie to chyba każdy z nas miałby jakieś pretensje do losu, zawsze cos by nam się nie spodobało i chcielibyśmy to zmienić, gdyby była taka opcja. A skoro jej nie ma, to wtedy ma się albo należy wręcz mieć pretensje do wszystkich i do wszystkiego. Tak dla zasady.

"Życie to loteria, nigdy nie wiesz, co się wydarzy. Zmiany następują cały czas, w każdej chwili los może się odwrócić.
Karta ostrzega, by nie popaść w samozadowolenie, kiedy jesteś na szczycie, ale też radzi mieć nadzieję na poprawę, gdy wszystko idzie nie tak. Życie zawsze podsunie okazję, żeby poczuć spełnienie."
Każde opowiadanie jest na swój sposób niepowtarzalne, jedynym łącznikiem jest wspólny mianownik, czyli tytułowa dintojra. Każdy z bohaterów ma powód żeby jakby rozprawić się z losem, gorzej tylko, ze nie ma na to właściwego sposobu, który pozwalałby na spełnioną zemstę. Autorka zebrała tu ciekawe i barwne postacie, z którymi życie nie obeszło się zbyt dobrze, czują oni, że zostali potraktowani źle, po macoszemu, jakby byli nikomu niepotrzebni. Dlaczego więc tu są, po co żyją na tym świecie???
Dlaczego Danka nagle zapragnęła poznać swoich przodków? Dlaczego samotny pan Wacław lubił wycierać penisy zwilżoną szmatką? Czemu Dzidce nikt nie chce pomóc, chociaż ciągle krzyczy? Jak wpłynęły na życie wielu osób pandemia i związany z nią lockdown? Co wieczorami działo się w knajpie Portowej?
Każde opowiadanie jest napisane jakby z pazurem, znajdziemy w nich sporą dawkę humoru połączonego z ironią. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Chociaż z pewnością każdy zupełnie inaczej odbierze, gdyż różnimy się w swoich poglądach i mamy inne oczekiwania.
Niektóre postacie mnie zaskoczyły, ale nie sposób było ich nie polubić a nawet wręcz kibicować im w wyrównaniu rachunków z życiem.
Mimo tego, że opowiadania przepełnione są ludzkim cierpieniem zarówno psychicznym jak i fizycznym, to czyta się je dość lekko i szybko. Książka skłania do refleksji, zadumy nad życiem, nie tylko bohaterów opowiadań, ale również nad swoim własnym...
"Musisz uzbroić się w cierpliwość. Swoje przeżyć, wypłakać, wygadać. I nie patrz w przeszłość, bo tam nigdy nie świeci słońce, które da ci siłę."
Myślę, że właśnie te refleksje nadają książce charakter. Bo uczucia (te dobre i te złe) są w ludziach normalnością, bez nich bylibyśmy tylko maszynami... Oczywiście interpretacja opowiadań to już kwestia indywidualna każdego czytelnika, ja jednak jestem pozytywnie zaskoczona lekturą, bo to moje pierwsze spotkanie z Sylwią Chutnik. Mam nadzieję, że nie jest ostatnie.


Książkę przeczytałam dzięki Pani Bognie Piechockiej z Agencji PRart Media, Wydawnictwu ZNAK dziękuję za otrzymaną książkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-14
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dintojra
Dintojra
Sylwia Chutnik
7.7/10

Czasami największą zemstą jest po prostu przeżyć. Na własnych zasadach, wbrew trudnościom, nie pytając o zgodę. Czasem, jak w przypadku Dzidki, nadejście vendetty poprzedza desperacki krzyk: Ludzieee...

Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · 9 miesięcy temu
Ciekawa opinia, ale dintojra to nie jakakolwiek zemsta, ale bardzo, bardzo, bardzo konkretna i określona: https://sjp.pwn.pl/sjp/dintojra;2555166.html
× 1
Dintojra
Dintojra
Sylwia Chutnik
7.7/10
Czasami największą zemstą jest po prostu przeżyć. Na własnych zasadach, wbrew trudnościom, nie pytając o zgodę. Czasem, jak w przypadku Dzidki, nadejście vendetty poprzedza desperacki krzyk: Ludzieee...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z twórczością Pani Sylwii Chutnik nie miałam okazji do tej pory się poznać. Ze względu na to, że lubię bliżej przyglądnąć się tym, co nie jest, mi znane to chciałabym bliżej odkrywać wypływające treś...

@Anna30 @Anna30

Człowiek uczy się przez całe życie. I nie wstydzę się przyznać do tego, że czegoś nie wiem. Dopóki nie spotkałam się z tytułem książki Sylwii Chutnik „Dintojra” to nie wiedziałam w ogóle, że taki wyr...

@mag-tur @mag-tur

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Żerowisko
Żerowisko
@ksiazkimtre...:

Jaki gatunek literacki jest Waszym ulubionym? Bardzo lubię powieści z historią w tle, literaturę faktu i thrillery, al...

Recenzja książki Żerowisko
Taniec z diabłem
Jedno kłamstwo, a wywołało lawinę uczuć i wydar...
@historie_bu...:

„Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. I nie wierz we wszystko, co o nim usłyszysz. Ludzie gadają głupot...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl