Niełatwe powroty recenzja

"Czasem trzeba przyciąć komuś skrzydła, żeby mógł latać."

Autor: @Zwiazana_z_ksiazkami ·3 minuty
2021-10-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Najpierw postaraj się nie stracić tego, co kochasz, a później próbuj odzyskać to, co straciłaś już dawno."

A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Tak po prostu odciąć się od wszystkiego i zacząć od nowa? A co jeśli to nie wybór pcha nas w te Bieszczady a przymus, konieczność i nie zaczynamy od nowa a kontynuujemy to co było kiedyś?

Harlan Coben w jednej ze swoich książek napisał "Siostry mogą się z sobą nie zgadzać, mogą się kłócić, mogą być z innych światów, ale są z sobą nierozerwalnie związane w sposób, którego same nigdy nie zrozumieją."
No właśnie... rodzeństwo. Kto go nie ma ten nie zrozumie, że czasami trudno przychodzi kochanie brata czy siostry. Czasami jest tak, że nawet trudno się lubić. Wiem, bo sama mam młodszego brata. Jednak przychodzi taki czas, że człowiek docenia fakt, że ma rodzeństwo. Jest gdzieś w głowie myśl, że nigdy nie będzie się samemu na świecie.

Nie zawsze relacje między rodzeństwem są poprawne. Czy możliwe jest naprawienie więzi rodzinnych i poprawa tych relacji pomimo wyrządzonych krzywd, pozornych lub faktycznych? Autorka Aleksandra Rak wlewa w nasze serca nadzieję, że może się to udać.

W powieści "Niełatwe powroty" poznajemy trzy siostry. Każda jest na innym etapie swojego życia. Patrycja wyjechała do Irlandii i tam ułożyła sobie życie. Martyna rozwija swoje biuro architektoniczne a Klaudia mieszka z ojcem w Bieszczadach i pomaga mu prowadzić pensjonat. Te siostry więcej dzieli niż łączy. Nie utrzymują ze sobą kontaktu, trudno jest się im porozumieć ze sobą a wszystko wywołuje bolesne wspomnienia. Jednak los lub przeznaczenie czasami lubi dać pstryczka w nos. Tak było i tym razem. Kiedy ojciec dostaje zawału siostry spotykają się ze sobą. Śmiem twierdzić, że żadna z nich nie jest zachwycona tym faktem.

"Wiedziała, że prędzej czy później dojdzie do tego spotkania - uświadomiła to sobie już w samolocie."

Jestem okładkową sroczką i już patrząc na okładkę czułam się niezwykle zachęcona. Panorama Bieszczad kusiła i obiecywała ciekawą historię. Czy tak było w rzeczywistości?

"Niełatwe powroty" to pierwsza część cyklu "Pensjonat na wzgórzu". Pierwszą i bardzo się cieszę, że nie ostatnią bowiem polubiłam wszystkie trzy siostry. Chociaż czasami ta sympatia przychodziła z trudem ponieważ niekiedy zachowanie było bardzo odstręczające. Czy wynikało to z przeżyć w dzieciństwie a postawa to był taki pancerz chroniący przed zranieniem? Tego będziecie musieli dowiedzieć się sami ;)

Patrycja, Martyna, Klaudia. Trzy siostry, niby podobne a tak różne. Czy uda się im porozumieć? Czy uda się naprawić siostrzane relacje i czy w ogóle warto?

Autorka przecudownie opisuje krajobraz. Pensjonat "Zielone Wzgórze Równi", pomimo, że niszczejący i mający czasy świetności za sobą przyciąga i kusi okolicą, sielskością i spokojem. Jezioro, pasieka, las... którzy by nie chciał mieszkać w takim miejscu. Czy jednak uda się siostrom uratować rodzinny interes w momencie, kiedy ich własne relacje są tak fatalne? Każda z dziewczyn ma swój plan i swoją wizję na to miejsce, czy uda się stworzyć jedną, wspólną?

"Dotarła na wzgórze, gdzie za niskim ozdobnym płotkiem stał jej rodzinny dom. Pchnęła drewnianą furtkę i rozżalona objęła wzrokiem budynek. Kochała ten dom. Kochała każdą spróchniałą deskę na werandzie przy drzwiach wejściowych, każdy kamień przy dróżce pod schodami i każdą pajęczynę pod wysokim dachem. Bała się jednak, że tej miłości nie wystarczy, by samej udźwignąć ten ciężar, który nagle spadł na jej barki."

Oprócz sióstr mamy także męskie postaci, wykreowane w ten sposób, że nie można pozostać wobec nich obojętnym. Albo się ich polubi albo wręcz przeciwnie. Ludwik, Adrian, Karol, Seweryn i Marek. Jaki wpływ będą mieli na życie dziewczyn?

Dawno nie cieszyłam się na słowa "ciąg dalszy nastąpi" bowiem autorka zostawiła mnie w takim momencie i z takim niedosytem, że przebieram nogami w oczekiwaniu na powrót do Pensjonatu. Czy zastanę tam wszystkie trzy siostry? Czy rodzinny interes przetrwa? Mam nadzieję, że zaciekawiłam Was i razem ze mną poczekacie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niełatwe powroty
Niełatwe powroty
Aleksandra Rak
7.9/10
Cykl: Pensjonat na wzgórzu, tom 1

Pierwsza część nowej serii obyczajowej Pensjonat na wzgórzu. Patrycję, Martynę i Klaudię dzieli zbyt wiele, by mogły się dogadać. Kiedy ich ojciec dostaje zawału i w szpitalu walczy o życie, kobiety ...

Komentarze
Niełatwe powroty
Niełatwe powroty
Aleksandra Rak
7.9/10
Cykl: Pensjonat na wzgórzu, tom 1
Pierwsza część nowej serii obyczajowej Pensjonat na wzgórzu. Patrycję, Martynę i Klaudię dzieli zbyt wiele, by mogły się dogadać. Kiedy ich ojciec dostaje zawału i w szpitalu walczy o życie, kobiety ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powroty nie są łatwe. W szczególności, gdy są okupione bólem, cierpieniem, urazą i żalem. Do przeszłości, która pozostawiła wiele niewypowiedzianych słów, złości i frustracji. Trzy siostry, oddziela ...

@Czytamybokochamy @Czytamybokochamy

Po raz kolejny Aleksandra Rak doprowadziła mnie do kaca książkowego! Kolejna jej powieść, która tak ogromnie mi się podobała, że po przeczytaniu ostatniej strony, nie wiedziałam, co mam ze sobą zrobi...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @Zwiazana_z_ksiaz...

Kiedy nadejdzie Burza
"Pamiętaj, życie jest zbyt krótkie. Nie warto udawać kogoś, kim się nie jest."

"Miotał się, nic nie rozumiał, a jednocześnie wszystko było takie jasne. Oczywiste. Ale on wciąż bał się przyjąć to do wiadomości. Nie zrozumie tego do końca, stwierdził...

Recenzja książki Kiedy nadejdzie Burza
Złodziejka listów
"Człowiek jest tylko człowiekiem, a owa odrobina rozsądku, jaką może osiadać, bardzo mało albo nic zgoła nie waży na szali, gdy rozpęta się namiętność i niedola uciska..."

"Po raz pierwszy od bardzo dawna zaczęłam naprawdę oddychać. Miłość była moim tlenem. Tyle straconych lat, tyle wypłakanych łez... Mimo to, nie żałowałam, że wtedy odesz...

Recenzja książki Złodziejka listów

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl