NAWIŚĆ... Historia pisana wierszem czarnym recenzja

Czerwone odcienie koloru czarnego

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2020-12-20
4 komentarze
24 Polubienia
,,Nawiść'' jest powieścią magiczną. Jest powieścią-słowem. Powieścią, przez którą musicie się przegryźć, nadgryźć ją musicie, przeżuć, przyswoić, przemyśleć. Wchłonąć. Dobrze zrozumiana nawiść stanie się Waszą częścią i szybko nie zniknie w Waszej pamięci.

To nie jest lektura łatwa, nie jest przyjemna i lekka. Jest jak prastare, pokryte mchem, wilgotne i półmroczne bory, puszcze. Wszędzie wszystkiego jest pełno - przyroda żyje, duchy żyją, Bogowie żyją. W głębi lasu, w leśnych ostępach, mieszka wiedzmina Preterita, ta, która pamięta przeszłość i dlatego przyszłość nie skrywa już przed nią wielu tajemnic.
A wraz z nią żyje półdziki chłopiec, Sambor. Ten, który walczy samotnie. Przyniesiony wiedzminie przez wilka.
Puszcza jest domem Sambora, a wilk i niedźwiedź są jego przyjaciółmi.

Jest też Książę władający tymi ziemiami. Młodszy brat, który swoją pozycję musiał wywalczyć, wyszarpać siłą. On włada, a po nim władać będzie jego córka. Ta, która urodziła się jako druga. Drugie dziecko, wedle przekonania Księcia, jest bowiem twardsze, niż pierworodny. Drugie dziecko musi być bardziej samodzielne, bardziej zdecydowane, bezlitosne, pewne siebie.
Lica i Zadar nie żyją ze sobą dobrze. Żyją obok siebie. Między bliźniakami - zadra. Syn pożąda miłości ojca, której ten dla niego nie ma, przelał ją bowiem całą na córkę. A córka w tym wszystkim kruczoczarna jest, męska, władcza, wiotka.

W pieczarze pod Grodem żyje jaszczur bez wyjątku pożerający młodych chłopców. A Morawianie, chrześcijanie chrzcić będą, nieść na północ ogień swojej wiary.

Nasi bohaterowie żyją w niespokojnym, mrocznym czasie podejmowania ważnych decyzji. W czasie, który miesza się, kłębi się, zwija się - w czasie chaotycznym, bezlitosnym i krwawym. Ale równocześnie pięknym, nasyconym zielenią i wspomnieniem dziecięcych zabaw z dzikimi przyjaciółmi.


,,Nawiść'' jest też powieścią filozoficzną. W pewnym sensie. Zwykliśmy bowiem uznawać chrzest Polski jako zdarzenie bezwarunkowo dobre, pozytywne, pożądane. Wtedy na nasze ziemie zstąpiła cywilizacja, pojawiła się kultura, wyszliśmy z leśnych gajów by oddawać cześć Bogu w kamiennych świątyniach. Tymczasem ,,Nawiść'' zmienia naszą perspektywę - odwraca monetę, pozwala spojrzeć na jej drugą stronę. Na cynizm, na pokazy siły, na zbrojne ataki, płonące stosy, na przymus pozwala nam spojrzeć. Pozwala porównać afirmację życia z kultem cierpienia. Każe zastanowić się nad naturą zła.
Ale nie tylko.
,,Nawiść'' faktycznie składa się z czerwonych odcieni koloru czarnego - opowiada bowiem o różnych nienawiściach. O nienawiściach oczywistych, bladych, kąsających, ukrytych. O nienawiściach, które krążą, drążą i rozszarpują. O tych, które osaczają, męczą i dręczą. O tych, które nie pozwalają o sobie zapomnieć. O nienawiści pana i nienawiści sługi, miłosiernej nienawiści misjonarza i czułej nienawiści kochanka.


I przy tym wszystkim ,,Nawiść'' jest też po ludzku przejmująca - uczuciem straty, samotności, niezrozumienia. Poczuciem beznadziei i złości z powodu śmierci przyjaciela, śmierci, której można było uniknąć. Takiej nieodwracalnej, bezsensownej i ludzkiej w swoim okrucieństwie.

,,Nawiść'' jest powieścią wrażliwą. Mroczną i piękną jednocześnie.

Polecam.




*Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-20
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
NAWIŚĆ... Historia pisana wierszem czarnym
NAWIŚĆ... Historia pisana wierszem czarnym
"nieznany i kropka"
8.2/10

„Nawiść” to historia zaciekłego wroga chrześcijaństwa, który ochrzczony siłą, pragnie… swój lud ochrzcić z własnej woli. To czarna baśń. Opowiadająca o przedchrzcie terenów, które długo potem nazwano...

Komentarze
@Wiesia
@Wiesia · ponad 3 lata temu
Przepiękna, pełna emocji recenzja.
× 5
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 3 lata temu
Dziękuję. :)
Starałam się jak najlepiej oddać swoje uczucia po zakończeniu tej lektury.
× 5
@Johnson
@Johnson · ponad 3 lata temu
Ładnie. Muszę powiedzieć, że robi wrażenie. Nie wiem wprawdzie do końca o czym jest książka, ale emocje mi się podobają. Interesujące. Bardzo.
× 2
@nieznany.
@nieznany. · ponad 3 lata temu
Podrzucam małą ściągawkę dotyczącą treści... :)

„Nawiść” to historia zaciekłego wroga chrześcijaństwa, który ochrzczony siłą, pragnie…
swój lud ochrzcić z własnej woli.
To czarna baśń.
Opowiadająca o przedchrzcie terenów, które długo potem nazwano Polską.
Oraz o powodach, dla których władca swoich czczonych od wieków bogów nagle chce zamienić na boga najśmiertelniejszego wroga.
To baśń skrzywiona.
Oparta na fakcie historycznym.
A także łącząca wodne legendy z Krakowa i Warszawy.
To melobaśń.
Gdzie w tle trójka młodych bohaterów walczy o swoje serca i ciała.
Nie wiedząc o tym, że są rodziną.
@Patriseria
@Patriseria · ponad 3 lata temu
Świetna recenzja, porywa i chce się więcej.
× 2
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 3 lata temu
Dziękuję. :)
@nieznany.
@nieznany. · ponad 3 lata temu
Mnie, jako autorowi, wypada tylko schylić nisko głowę przed tak wrażeniowo napisaną recenzją.
Bardzo serdecznie dziękuję!
× 1
NAWIŚĆ... Historia pisana wierszem czarnym
NAWIŚĆ... Historia pisana wierszem czarnym
"nieznany i kropka"
8.2/10
„Nawiść” to historia zaciekłego wroga chrześcijaństwa, który ochrzczony siłą, pragnie… swój lud ochrzcić z własnej woli. To czarna baśń. Opowiadająca o przedchrzcie terenów, które długo potem nazwano...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

autor nieznany. @Obrazek Czerwony kolor „bije” po oczach. Rozkrzyczane, przerażone serce „bije” przyśpieszonym rytmem, nie mając, gdzie się skryć. Wystawione słowo na widok publiczny przez nie...

@ale.babka @ale.babka

Szczerze mówiąc długo zastanawiałam się co napisać. Treść była fajna ale odniosłam wrażenie że była drugoplanowa. Prym w tej powieści wiodą słowa, i to właśnie było to, co mnie zauroczyło. Zdaję so...

@Wiesia @Wiesia

Pozostałe recenzje @Chassefierre

I zadrżała noc
,,I zadrżała noc’’ nie jest porywającą powieścią...

... nie czyta się jej z zapartym tchem, przerzucając kolejne strony, nie połyka się jej i nie czeka na to, co będzie dalej. Bo w zasadzie wiemy, co będzie dalej. Znamy t...

Recenzja książki I zadrżała noc
Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Nieśmiałość koron drzew...

... jest prawdziwym zjawiskiem. Znanym już od lat 20. XX wieku, ale wciąż bez wyjaśnionej przyczyny. Ludzie z Pangi też jej nie znają. Dex i Mszaczek opuścili Dzicz i w...

Recenzja książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew

Nowe recenzje

Zapach pustyni
Zapach pustyni
@zaczytana.a...:

W otaczającej nas codzienności, pełnej pośpiechu i rutyny, czasem potrzebujemy uciec w świat innych emocji, innych miej...

Recenzja książki Zapach pustyni
Zatoka syren
Syreni śpiew Mariusza Kaniosa
@matren:

Odsłuchałem wszystkie audiobooki, w których Filip Kosior czyta powieści Mariusza Kaniosa. Skusiła mnie też „Zatoka sy...

Recenzja książki Zatoka syren
Warszawianka
"Warszawianka"
@tatiaszaale...:

“Bo jak kobieta, a zwłaszcza Polka, postanowi się poświęcić, nic nie pomoże!” Przenosimy się w czasie, jest rok 1885, ...

Recenzja książki Warszawianka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl