Heartless recenzja

Czułam się jak w domu!

Autor: @zia.libri ·2 minuty
2023-06-30
Skomentuj
1 Polubienie
Po pierwszej części, czyli “Shameless” postawiłam wysoko poprzeczkę przed zaczęciem drugiej. I z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że się nie zawiodłam. A książka nawet przebiła moje oczekiwania. Nie potrafiłam się od niej oderwać, nawet w momentach kiedy łamała mi serce i doprowadzała do łez. A czytając ją, czułam się jak w domu. Na samą myśl o niej pojawia się uśmiech na mojej twarzy nawet mimo że należy do tych pozycji, przy których wylałam morze łez.

Ivy jest silną i pełną energii kobietą, która wraz z przyjaciółką prowadzi agencję PR. I chociaż spotyka się tylko maksymalnie jeden raz z danym facetem, to skrycie jest romantyczką, która od lat jest zakochana w bracie swojej najlepszej przyjaciółki. Ian jest obojętny na wszystko, a uczucia Ivy ma gdzieś. Jednak kiedy dowiaduję się, że jest ciężko chora, a on może być jej ostatnią deską ratunku, stara się zrobić wszystko, aby ją uratować. Ale kobieta nie chce przyjąć od niego pomocy. Uważa, że na takie poświęcenie może zgodzić się tylko i wyłącznie, jeśli dana osoba będzie ją szczerze kochać. Czy Ian będzie w stanie wypowiedzieć te dwa magiczne słowa, aby uratować Ivy i jednocześnie siebie samego?

“– Kiedy stoisz oko w oko ze śmiercią, wreszcie rozumiesz, że to, co zwykłe, jest najpiękniejsze.”

[współpraca reklamowa @wydawnictwoale ]

Nawet nie wiem, jak dokładnie mam ubrać w słowa to jak fenomenalna jest ta pozycja. Od pierwszych stron jest już wyczuwalna masa emocji. Ona jest nimi wypełniona aż po brzegi. Ale gdybym miała wybrać tylko jedną, która opisze całą treść, wybrałabym: nadzieje. Jest ona wyczuwalna w każdym zdaniu. I to w obu perspektywach, które zdecydowanie pomogły w zrozumieniu wielu działań bohaterów.

Ivy Heart jest bohaterką, która zaimponowała mi swoją siłą. Pomimo śmiertelnej choroby nie poddała się tylko dalej biegła do przodu. Pracowała z wszystkich sił i dbała o swoich bliskich. Z kolei Ian jest niesamowicie wytrwałym mężczyzną. Ze strachu przed miłością był w stanie stracić ukochaną, jednak trwale przy niej był nawet pomimo barier, jakie musiał pokonać w swojej głowie czy tych, które Ivy tworzyła.

Fabuła jest idealnym wyciskaczem łez. A najbardziej fakt, że nie jedna osoba mogłaby przeżywać to co bohaterowie na kartkach tej powieści. Jestem pod ogromnym wrażenia, z jaką lekkością autorka przedstawiła tę historię. Przez nią się wręcz płynie, pochłaniając kolejne zdania. A stworzenie bohaterów, którzy podczas czytania wydawali się niemal, jakby istnieli naprawdę, spowodowało że mocno się z nimi zżyłam.

“Heartless” przede wszystkim pokazuję, że szczęście może być złudne. Nawet najszczęśliwszy w danym momencie człowiek może przeżywać tragedię. I, że każde zachowanie jest spowodowane doświadczeniami, które nie zawsze niosą pozytywny wydźwięk.


Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Heartless
Heartless
Weronika Jaczewska
8.3/10
Cykl: Savage Sweethearts, tom 2

Tylko miłość może wyleczyć poharatane serce i poranioną duszę Ivy Heart jest wyzwoloną i pewną siebie właścicielką agencji PR w Nowym Jorku. Zarabia krocie, cieszy się niezależnością i nie ma w zwy...

Komentarze
Heartless
Heartless
Weronika Jaczewska
8.3/10
Cykl: Savage Sweethearts, tom 2
Tylko miłość może wyleczyć poharatane serce i poranioną duszę Ivy Heart jest wyzwoloną i pewną siebie właścicielką agencji PR w Nowym Jorku. Zarabia krocie, cieszy się niezależnością i nie ma w zwy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

#recenzja🌹 Kochani dziś mam dla was kolejną część cudownej historii. 💞 Autor: @weronika.jaczewska 💞 Tytuł: „Heartless” Tom II 💞 Wydawnictwo: @wydawnictwoale Ivy od szczeniackich lat podkochuje się ...

JO
@joannajoaska9513

„Heartless” to drugi tom serii „Savage Sweethearts” i można czytać go bez znajomosci pierwszego tomu. Ivy od dawna jest zakochana w Ianie, a on świadom tego sukcesywnie ją olewa i ignoruje, ponie...

@hejtuklaudia @hejtuklaudia

Pozostałe recenzje @zia.libri

Znienawidzony
Znienawidzony

“Znienawidzony” jest przepięknie wydaną powieścią spod pióra Cory Brent, która niejednokrotnie zachwyciła mnie losami Gage oraz Dani. Pozycja jest pierwszym tomem serii ...

Recenzja książki Znienawidzony
Powiedz, żebym został
Comfortbook

“Powiedz, żebym został” to wspaniała historia o dwójce ludzi, którzy dla swoich bliskich są w stanie zrobić wszystko. Chloe przez brak zaufania do swojej biologicznej ma...

Recenzja książki Powiedz, żebym został

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl