Czulsza niż dotyk recenzja

"Czulsza niż dotyk"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2023-04-28
Skomentuj
7 Polubień
„Każdego ranka, każdej nocy dla szczęśliwości ktoś się rodzi. Jedni się rodzą dla radości. Inni dla nocy i ciemności...”

Gorące lato trwa w pełni, Mazury w całej swej pięknej okazałości. Marieta jest młodą rzeźbiarką, na zlecenie swojego terapeuty wynajmuje niewielki domek nad jeziorem. Dziewczyna bardzo chciałaby zapomnieć o bolesnej przeszłości. Jej spokój zostaje przerwany przez labradora i jego właściciela. Niebawem okazuje się, że to jej sąsiad, który wynajmuje domek tuż obok. Mężczyzna jest bardzo arogancki i nieprzyjemny, nie ma zamiaru z nikim zawierać znajomości, tym bardziej z młodymi kobietami. Pomimo wzajemnej niechęci i próby unikania się tych dwoje, dziwnym zbiegiem okoliczności zbyt często na siebie trafia.

Czy tych dwoje dojdzie do porozumienia? Akcja powieści toczy się swoim rytmem i wzbudza spore emocje. Fabuła ciekawie poprowadzona, ukazuje pokomplikowane, trudne relacje międzyludzkie. Autorka z łatwością potrafi oddać emocje, wewnętrzne rozterki, jakie są udziałem naszych bohaterów. A ci wiarygodnie, naturalnie ukazani, to ludzie, jakich mijamy w naszej codzienności, popełniający błędy, nieidealni. Oboje pomimo młodego wieku mają za sobą bolesną, trudną przeszłość, z która próbują się uporać. Marieta i Maks do obojga poczuła sympatię. Ona jest spokojną, serdeczną, szczerą młodą kobietą, miała przed sobą sporą szansę na rozwój kariery, zrządzenie losu, jedna chwila i wszystkie jej plany, marzenia się posypały. On jest znanym i cenionym fotografem, zamknięty w sobie, oschły, chwilami nieprzyjemny, unika ludzi. Nie chce się z nikim wiązać, nie chce czuć.

Przez powieść się płynie, bije z niej melancholijność, wraz z rozwojem wydarzeń poznajemy przeszłość naszych bohaterów. Relacja naszej pary nie jest łatwa, spotkali się przez przypadek, jakby wbrew sobie. Próbują zachować dystans, zwłaszcza on. Jednak los ma to do siebie, że lubi płatać figle i jakby na przekór zaczynają ze sobą rozmawiać, coraz lepiej się poznają. Jednak przeszłość powraca i szkodzi. Próba przepracowania bolesnych traum, cierpienie, niemoc. Bolesne straty, niezagojone rany, nieuchronne zmiany, problemy z zaufaniem, trudność z otwarciem się na nowy związek. Szukanie swojego miejsca w życiu, odnajdywanie siebie, dawanie nowej szansy.

Poruszająca, nasycona mądrością, realna, niebanalna, przepełniona emocjami opowieść. Daje do myślenia i niesie nadzieję. Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością. Serdecznie polecam!

https://tatiaszaaleksiej.pl/czulsza-niz-dotyk/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-28
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czulsza niż dotyk
Czulsza niż dotyk
Dominika Rosik
8.7/10

Ona pragnie czuć, on nienawidzi czuć. Gorące lato, Mazury. Do małego domu nad jeziorem przyjeżdża Marieta, młoda rzeźbiarka. Wypełnia zalecenie ekscentrycznego terapeuty, żeby w odosobnieniu spędz...

Komentarze
Czulsza niż dotyk
Czulsza niż dotyk
Dominika Rosik
8.7/10
Ona pragnie czuć, on nienawidzi czuć. Gorące lato, Mazury. Do małego domu nad jeziorem przyjeżdża Marieta, młoda rzeźbiarka. Wypełnia zalecenie ekscentrycznego terapeuty, żeby w odosobnieniu spędz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Czulsza niż dotyk" autorstwa Dominiki Rosik to powieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron, prowadząc przez wir emocji, tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Autorka kreśli fabułę z wyczuc...

@nsapritonow @nsapritonow

@Obrazek „Niektóre drogi przecinają się, żeby przebudzić samotnych ludzi ze snu do życia.” Pasja w naszym życiu nadaje mu sens, sprawia, że możemy wtopić się w swoje ulubione zajęcie, zregenerow...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka