Sandman: Zabawa w ciebie recenzja

Czy jesteś Kukułką?

Autor: @Wilczex ·2 minuty
2012-03-03
Skomentuj
1 Polubienie
Praca magisterska to trudna rzecz. Idzie sobie człowiek, kulturalnie, do biblioteki uniwersyteckiej. W spoconej dłoni ściska przygotowaną wcześniej listę książek. Nurkuje pomiędzy półkami, na których oczywiście panuje niezwykły bałagan i jak zwykle lista się nie przydaje, bo i tak trzeba wszystkiego szukać "ręcznie". Zaczyna się macanie każdej książki z osobna. I jaki tego finał? W domu pojawia się komiks Neila Gaimana, a magisterska nadal nie ruszona! Ciężkie, oj ciężkie życie studenta.... ;-)

Niektórych z Was może dziwić fakt, że zaczęłam od piątej części. Nie miałam wyjścia - poprzednich w bibliotece nie było, a na odwrocie napisano, że można je czytać z pominięciem kolejności. To prawda. Piąta część serii "Sandman" stanowi zamkniętą całość, z powodzeniem można poprzestać tylko na niej.

Bardzo lubię komiksy, chociaż nie pamiętam, kiedy ostatnio przeczytałam jakiś od początku do końca. Przeciwników tego rodzaju literatury oburza ich cena. Niby dlaczego książka z obrazkami miałaby kosztować tyle samo co "prawdziwa"?! Tym osobom polecam "Zabawę w Ciebie". Jest mroczna, tajemnicza i wciągająca, tak naprawdę już na pierwszych stronach zapominamy, że to "tylko komiks" i pochłaniamy jednym tchem, niczym najlepszą powieść.

Komiksu nie polecam dzieciom poniżej lat 10, a jeśli ktoś jest normalny, nie taki jak ja - niech nie daje jej swoim dzieciom zanim nie stuknie im 13. Sporo tu krwi i seksualności (ale samego seksu nie ma), co w połączeniu z niepokojącą otoczką daje mieszankę wybuchową.

Historia toczy się równolegle w dwóch światach. Świecie rzeczywistym i w krainie snu. Obie płaszczyzny przenikają się wzajemnie, budując nierozerwalną całość. Dodatkowym plusem jest to, że komiks jest idealny dla praktycznie każdego typu czytelnika. Łowcy przygody i wrażeń na pewno będą zadowoleni. Ale i dla poszukiwaczy wszelkiego rodzaju odniesień, tych mniej i bardziej oczywistych, "Zabawa w Ciebie" to nie lada gratka. Fantastyczna zarówno na jeden wieczór, jak i na wielodniowe poszukiwania intertekstualnych powiązań.

Świetne ilustracje, raz bajeczna, innym razem złowieszcza kolorystyka, plastyczne twarze bohaterów. Przyjemny w dotyku, śliski, błyszczący papier, twarda okładka (w tym przypadku działa na plus - komiks prezentuje się "drogo" i nie niszczeje tak szybko) i odpowiedni format. Palce lizać. Aby przewrócić stronę, oczywiście. ;-)

Komiks trochę za szybko się kończy, a samo zakończenie jest przewidywalne. Biorąc jednak pod uwagę to, że jest to tylko część całej serii, to pierwsze mogę wybaczyć ;-) Ja chciałam jakiegoś nietypowego, albo chociaż nieszczęśliwego rozwiązania. Trochę się zawiodłam.

"Zabawa w Ciebie" to kolejny dowód na to, że komiks nie musi być tylko " dziecinną igraszką". Czytajcie komiksy, bo naprawdę warto!!


http://misja-ksiazka.blogspot.com/
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sandman: Zabawa w ciebie
4 wydania
Sandman: Zabawa w ciebie
Neil Gaiman
8.4/10
Cykl: Sandman, tom 5

Piąty tom serii uznanej za jedną z najważniejszych w historii światowego komiksu, która opowiada o Władcy Snów, Sandmanie. W tomie znalazły się dwa wydane w miękkiej oprawie w 2004 roku albumy: Zabawa...

Komentarze
Sandman: Zabawa w ciebie
4 wydania
Sandman: Zabawa w ciebie
Neil Gaiman
8.4/10
Cykl: Sandman, tom 5
Piąty tom serii uznanej za jedną z najważniejszych w historii światowego komiksu, która opowiada o Władcy Snów, Sandmanie. W tomie znalazły się dwa wydane w miękkiej oprawie w 2004 roku albumy: Zabawa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Wilczex

Ojciec chrzestny
Niewielka cena za szczęście

Pomyśl o tym, co Cię najbardziej wnerwia w otaczającej rzeczywistości. Brak empatii i miłość do samego siebie, porządnie doprawiona samolubstwem i skrajnym egoizmem. Wyśc...

Recenzja książki Ojciec chrzestny
Skandaliści w koronach. Łajdacy, rozpustnicy i głupcy na polskim tronie
Dlaczego czasem nie warto grać w statki?

Historia. To jedno słowo już niejednego wyleczyło z bezsenności. Na żadnej innej lekcji nie grało się tak w statki... Lista dat i dziwnych nazwisk jest dłuższa niż moje ...

Recenzja książki Skandaliści w koronach. Łajdacy, rozpustnicy i głupcy na polskim tronie

Nowe recenzje

Zaprzaniec
Zaprzaniec
@aneta5janiec12:

Książkę „Zaprzaniec” zdecydowałam się przeczytać ze względu na niezwykle interesujący opis. Ponadto o powieściach autor...

Recenzja książki Zaprzaniec
Walcząc z myślami
Poskramianie myśli...
@Robwier:

Zbiór różnorakich przemyśleń i życiowych wskazówek Bruce'a Lee. Postaci z pewnością nietuzinkowej, i niemal z każdym ko...

Recenzja książki Walcząc z myślami
Z diabłem pod ramię
Jeśli nie boicie się zanurzyć w tym mroku, któr...
@historie_bu...:

„Byłam rozbita psychicznie, bo doszło do czegoś naprawdę brutalnego, i niemal pewna, że już nigdy nie spojrzę na niego ...

Recenzja książki Z diabłem pod ramię
© 2007 - 2024 nakanapie.pl