Zdeptane kwiaty. Tom 3 recenzja

Czy pochodzenie ma znaczenie

Autor: @agawastag ·1 minuta
2024-01-22
Skomentuj
1 Polubienie
Lata osiemdziesiąte XX wieku. Czas nie jest łaskawy dla rodziny Lotzów: Erika i Bernard borykają się z coraz poważniejszymi problemami zdrowotnymi, a ich córki, uwikłane w trudne relacje, nie potrafią znaleźć wspólnego języka ani ze sobą, ani z rodzicami. Nastoletnia Basia zaczyna uważać, że niemieckie pochodzenie jej bliskich jest dla mieszkańców Cacanki solą w oku.
Mimo mijających lat, nadal nie akceptują obecności Lotzów, przez co młoda dziewczyna musi się mierzyć z poczuciem osamotnienia i wyobcowania. Tylko Wojtek, z którym połączyła ją pasja do muzyki, rozumie i wspiera Basię. Młodzi zakochani planują wspólne życie w Cacance i starają się ignorować tkwiące w lokalnej społeczności zadry z dawnych lat.Trzeci tom „Zdeptanych kwiatów”, podobnie jak dwie poprzednie części to biograficzne wspomnienie losów rodziny, która doświadczyła zjawiska dyskryminacji w nieco innej formie niż ta, o której głośno i często mówi się w mediach, prasie czy literaturze.
Temat represji ze strony zachodnich sąsiadów w czasie wojny czy zjawisko antysemityzmu znany jest każdemu i wzbudza on wiele emocji. W serii „Zdeptane kwiaty” autorka porusza temat podobny, a jednak zupełnie inny i zdaje się, że zapomniany. Z treści książek dowiadujemy się, w jaki sposób w powojennej Polsce traktowane były osoby z niemieckim pochodzeniem, ale od dawna mieszkające w naszym kraju. Jak niekomfortowo czuli się tacy obywatele, mając nienawistnie brzmiące nazwisko, które w większości obywateli wzbudzało wściekłość i żądze zemsty za wszystkie okropności z czasów wojny.
Książkę otrzymałam z klubu recenzenta serwisu internetowego nakanapie.pl za co jestem bardzo wdzięczna. Czytając miałam wrażenie, że powracam do czasów dzieciństwa i rodzinnego domu, tak wiele mam wspólnego z główną bohaterką. Autorką wszystkich trzech tomów jest Renee Linn, która inspirację do napisania powieści znalazła we wspomnieniach swojej mamy. Niestety nie czytałam dwóch poprzednich tomów ale mam nadzieję, że niebawem to nadrobię i gorąco zachęcam do przeczytania bo warto.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zdeptane kwiaty. Tom 3
Zdeptane kwiaty. Tom 3
Renee Linn
8/10
Cykl: Zdeptane kwiaty, tom 3

Ile poświęcisz, by wyzwolić się spod jarzma przeszłości? Lata osiemdziesiąte XX wieku. Czas nie jest łaskawy dla rodziny Lotzów: Erika i Bernard borykają się z coraz poważniejszymi problemami zdrowo...

Komentarze
Zdeptane kwiaty. Tom 3
Zdeptane kwiaty. Tom 3
Renee Linn
8/10
Cykl: Zdeptane kwiaty, tom 3
Ile poświęcisz, by wyzwolić się spod jarzma przeszłości? Lata osiemdziesiąte XX wieku. Czas nie jest łaskawy dla rodziny Lotzów: Erika i Bernard borykają się z coraz poważniejszymi problemami zdrowo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Kochajmy drugiego człowieka za to, że jest i ceńmy to, kim jest.” Zebrać dzieje własnej rodziny jest trudnym przedsięwzięciem, gdyż często obejmuje to wiele pokoleń. Można bazować na...

@Mirka @Mirka

Trzeci tom „Zdeptanych kwiatów”, podobnie jak dwie poprzednie części to biograficzne wspomnienie losów rodziny, która doświadczyła zjawiska dyskryminacji w nieco innej formie niż ta, o której głośno ...

@Morella @Morella

Pozostałe recenzje @agawastag

Reputacja niegrzecznej dziewczyny
Reputacja niegrzecznej dziewczyny

Znacie twórczość Elle Kennedy? „Reputacja niegrzecznej dziewczyny” to drugi tom cyklu „Avalon Bay”. Główna bohaterka – Genevieve West – wraca do domu na pogrzeb swojej m...

Recenzja książki Reputacja niegrzecznej dziewczyny
Auschwitz. Sekretna miłość
Człowieczeństwo w obozie koncentracyjnym

Książka José Rodriguesa dos Santosa jest wynikiem szeroko zakrojonych badań i przedstawia postacie historyczne, w tym głównego bohatera Herberta Levina- magika, żołnierz...

Recenzja książki Auschwitz. Sekretna miłość

Nowe recenzje

Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
Jesień w kolorze syropu klonowego
"Jesień w kolorze syropu klonowego"
@agnieszkamts:

"— Słuchaj... Tak, wiem, że większość z nas egzystuje sobie w wygodnej banieczce. Ale życie nie jest słodkie jak syrop ...

Recenzja książki Jesień w kolorze syropu klonowego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl