Oxford University Press wydał serię książek „Krótki kurs filozofii”, w której wprowadza w prace najważniejszych filozofów i najważniejsze idee filozofii. Dzięki Wydawnictwu Naukowemu PWN i my możemy zapoznać się z tą serią. Autorzy tej serii zakładają, że czytelnicy nie mają najskromniejszej wiedzy filozoficznej i pragną zachęcić do poznania tej dyscypliny nauki.
Ludwig Wittgenstein jest uważany przez wielu współczesnych filozofów za największego myśliciela XX wieku, a na pewno jeden z najbardziej oryginalnych filozofów XX wieku. Jednym chyba z ostatnich znanych filozofów, który nie ukończywszy żadnych studiów, otrzymał doktorat na Oxfordzie na podstawie dziesięć lat wcześniej wydanej pracy, a następnie został tam profesorem. Wittgenstein zajmował się logiką, filozofią języka i umysłu. Prace Wittgensteina są liczne, skomplikowane i niejasne, co w rezultacie zachęca do sprzecznych interpretacji. Powodem może być, że za życia autora została wydana tylko jedna praca. Natomiast później wzbraniał się przed wydawaniem swoich prac i reszta została już wydana po jego śmierci, bez redakcji autora. Ja przeczytałam jedną z jego prac i nie należała ona do łatwych w odbiorze.
Życie Ludwika Wittgensteina było bardzo barwne. Pochodził z jednej z najbogatszych i najbardziej znanych rodzin w Wiedniu. Ojciec nakazał, że do czternastego roku życia uczył się w domu. Spowodowało to luki w wykształceniu i niemożność dostania się do dobrej szkoły. W końcu zdał egzamin wstępne do prowincjonalnej szkoły realnej w Linzu, gdzie uczył się również w tym czasie Adolf Hitler. Niestety ukończył ją bez uprawnień pozwalających się dostać na uniwersytet. Wyjechał do Manchesteru i zaczął studiować inżynierię lotniczą i pracował nad własnym projektem. Zainteresowała go matematyczna strona projektu, później sama matematyka, w końcu zaś filozoficzne pytania dotyczące podstaw matematyki. Polecono mu pracę Bernarda Russela i wywarła na nim olbrzymie wrażenie. Jego wiedza filozoficzna ograniczała się do modnego w Wiedniu Artura Schopenhauera. Zaczął studiować u Russela w Cambridge. Spędził tam pięć semestrów. Opuścił Cambridge i zaszył się w Norwegii, pracując samodzielnie. W 1921 roku ukazała się jedyna za jego życia książka: „Traktat logiczno-filozoficzny”. Po jej napisaniu uważał, że rozwiązał wszystkie problemy filozoficzne, dlatego porzucił zajmowanie się filozofią, kierując uwagę na inne sprawy. W 1925 roku zainteresowali się nim członkowie Koła Wiedeńskiego i kontakty z nimi zaowocowały w 1929 roku powrotem do filozofii i do Cambridge. Późniejsza jego filozofia powstawała w kontrze do jego wcześniejszych prac. Niestety duży wpływ na jego życie miały dwie wojny światowe, w których brał udział. W czasie I wojny światowej walczył, a w czasie II wojny światowej pracował, jako sanitariusz w szpitalu.
Problemy filozoficzne są problemami wymagającymi pojęciowych i logicznych dociekań. Właściwym zadaniem filozofii jest według Wittgensteina sprawienie, by nasze myśli i wypowiedzi stały się jasne. Wittgenstein dowodził, że problemy filozoficzne zostaną rozwiązane, gdy tylko zrozumiemy, jak działa język, którym się posługujemy. Działanie języka zależne jest od jego struktury logicznej, zatem by rozwiązać problemy filozoficzne, musimy, jak twierdzi Wittgenstein rozjaśnić sobie naturę tej struktury logicznej. W „Traktacie” ograniczył swe rozważania wyłącznie do zdań oznajmiających, pomijając szereg innych możliwych zdań, takich choćby, jak zadawanie pytań, czy zachęcanie i wiele innych. W „Traktacie” Wittgenstein twierdził, że język ma jedną, możliwą do odkrycia istotę, jedyną leżącą u jego podstaw logikę, którą można odsłonić za pomocą ujawniającej ich struktury analizy języka. Późniejsze dowody wspiera się zaś na jednoznacznym odrzuceniu tego poglądu. Wittgenstein mówi, że nie istnieje jedna „logika języka”, ponieważ jest ich wiele; język nie ma jednej istoty, ale stanowi wielki zbiór różnych praktyk, z których każda wyposażona jest we własną logikę, mówiąc, że język to zespół gier językowych. Wittgenstein uważał, że nie możemy nic powiedzieć o tym, co leży poza domeną faktów opisywanych przez naukę, czyli o kwestiach wartości – etycznych i religijnych i problemach życia. Jednak one są tym, co naprawdę ważne; Wittgenstein nazywa je „czymś wyższym”. Wittgenstein przez całe życie żywił ogromny szacunek dla religii, sam był katolikiem i parę razy rozważał wstąpienie do klasztoru.
Grayling w swojej pracy starał się przybliżyć jego filozofię, jak najprostszym językiem, chociaż nie jest to łatwa sprawa. Przedstawia własną interpretację tej filozofii. Możemy poznać życie i charakter Wittgenstein a później wczesną i późną jego filozofię. Na końcu wpływ filozofii Wittgensteina na filozofię najnowszą. Dodaje także listę dalszych lektur, niestety są to wydania angielskie. Ciekawa pozycja dla kogoś, kto pragnie poznać filozofię Wittgenstein, nie zagłębiając się w dość trudne w odbiorze jego teksty.