Ludzie, których spotykamy na wakacjach recenzja

Czy przyjaźń damsko-męska istnieje?

Autor: @tomzynskak ·1 minuta
2022-06-13
Skomentuj
2 Polubienia
Czy na świecie mogą być bardziej różne od siebie osoby niż Poppy i Alex?

Ona dusza towarzystwa kochające podróże po świecie. On mol książkowy, który najchętniej zaszyłby się w domu. Jednak połączyła ich kiedyś przyjaźń, którą teraz należy ratować. Czy Poppy uda się wszystko naprawić? Czy tydzień okaże się być na to wystarczający? Czy przemilczenie ważnej kwestii, która zawsze stała na drodze ich przyjaźni spowoduje, że coś pójdzie nie tak? Czy tą przyjaźń można jeszcze odbudować?

"Ludzie, których spotykamy na wakacjach" to w moim odczuciu jeszcze lepsza książka niż „Beach read”, w którym się zakochałam i dzięki któremu poznałam twórczość autorki. Emily Henry ma naprawdę talent do pisania i potrafi czarować słowem. Czytając jej książki nie sposób się w nich nie zakochać i szybko o nich zapomnieć.
„Ludzie…” to naprawdę świetna komedia romantyczna, która nawiązuje do popularnego motywu miłości pomiędzy przyjaciółmi. Niby coś oklepanego, ale w tym wypadku wypada to genialnie. Autorka wymyśliła świetną fabułę, której wykonanie jest przepięknie! Nie znajdziemy tutaj zbędnego lukrowania, przesłodzonych tekstów, czy jakiś płytkich dialogów. W całości można odnaleźć prawdziwą głębie i co najważniejsze realne uczucia, które łączą bohaterów. Ich uczucia rozwijały się, dojrzewały wraz z nimi na przestrzeni lat. To co łączyło tą dwójkę było prawdziwą chemią, a książka opisuje tak naprawdę kwintesencję ich przyjaźni oraz pasji.
Przemyślenia Poppy odnośnie jej wyborów i uczuć skłaniają także nas do głębokich refleksji na temat własnych uczuć.
Na pochwałę zasługuje także fakt, że autorka nie zadbała tutaj wyłącznie o bohaterów pierwszoplanowych. Postacie drugo-,czy trzecioplanowe są także genialnie dopracowane. Faktycznie spokojnie można pomyśleć, że są to osoby, które spotykamy, bądź możemy spotkać na wakacjach.

„Ludzie…” to genialna książka w wakacyjnym klimacie. Książka skłania do przemyśleń, ale i pozwala się zrelaksować, a także najzwyczajniej uśmiać dzięki genialnym dialogom. Autorka uświadamia nam, że warto rozmawiać o swoich emocjach. Gorąco zachęcam Was do lektury!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ludzie, których spotykamy na wakacjach
Ludzie, których spotykamy na wakacjach
Emily Henry
6.8/10

Nowa wakacyjna powieść autorki bestsellera „Beach read”! Dwójka przyjaciół, dziesięć wakacyjnych wyjazdów i tylko jedna okazja, by się zakochać. Poppy i Alex. Alex i Poppy. Najlepsi przyjaciele, ...

Komentarze
Ludzie, których spotykamy na wakacjach
Ludzie, których spotykamy na wakacjach
Emily Henry
6.8/10
Nowa wakacyjna powieść autorki bestsellera „Beach read”! Dwójka przyjaciół, dziesięć wakacyjnych wyjazdów i tylko jedna okazja, by się zakochać. Poppy i Alex. Alex i Poppy. Najlepsi przyjaciele, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

✨Dla niektórych ludzi nie ma nic bardziej odpychającego niż widok kogoś, kto zdaje się nie przejmować tym, czy inni go akceptują.✨ ,,Ludzie, których spotykamy na wakacjach" autorstwa Emily Henry t...

@Perlasbooks @Perlasbooks

Rok temu Emily Henry zadebiutowała wakacyjną powieścią " Beach read" a w tym roku ponownie zabiera nas w wakacyjną podróż.Tak, to jest książka która trzeba zabrać na wakacyjny wyjazd. Historia dwojga...

@moj.drugiswiat @moj.drugiswiat

Pozostałe recenzje @tomzynskak

Reality Fame. Walka o sławę
Jaką cenę trzeba zapłacić za sławę i pieniądze?

„Reality Fame. Walka o sławę” autorstwa Marii Karnas to powieść, która przenosi Czytelnika w świat reality show, pieniędzy, sławy, zawiści, fałszywych przyjaciół i… miło...

Recenzja książki Reality Fame. Walka o sławę
Nie Anioł
Modus operandi

Wiesz czym jest modus operandi? Spotkał_ś się kiedyś z takim pojęciem? Modus operandi to pojęcie często używane w kontekście kryminalistyki do opisu charakterystycznyc...

Recenzja książki Nie Anioł

Nowe recenzje

Szept
Ś𝘄𝗶𝗮𝘁ł𝗼 𝘁𝗼 ż𝘆𝗰𝗶𝗲. 𝗖𝗶𝗲𝗺𝗻𝗼ść 𝘁𝗼 ś𝗺𝗶𝗲𝗿ć.
@gala26:

Ż𝑎𝑟 autorstwa Weroniki Mathii głęboko zapisał się w mojej pamięci. Była to uczta literacka na bardzo wysokim poziomie. ...

Recenzja książki Szept
Oko słonia
Pustynia, susza, śmierć...
@aga.kusi_po...:

„Oko słonia” ... Po lekturze tak wiele słów ciśnie mi się na usta. Zbyt wiele, by wykrzyczeć je jednocześnie. Zbyt wie...

Recenzja książki Oko słonia
Klątwa Czarnoboga
niesamowita przygoda
@w_ksiazkowy...:

Nieoczekiwane znalezisko odmienia życie trzynastoletniego Makarego i jego przyjaciół. Odnaleziony totem - drewniany po...

Recenzja książki Klątwa Czarnoboga
© 2007 - 2024 nakanapie.pl