Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. Ryszard Wagner - pole minowe recenzja

Czy Ryszard Wagner w jednym rzędzie z Beethovenem i Goethem powinien być wyniesiony do rangi niemieckiego klasyka?

Autor: @jatymyoni ·6 minut
2023-05-13
3 komentarze
35 Polubień
Kiedyś, gdzieś słyszałam, że w Izraelu jest zakaz wykonywania publicznie muzyki Ryszarda Wagnera. Czytając dzieła Friedricha Nietzschego, przeczytałam jego wypowiedzi na temat Ryszarda Wagnera. Przez całe lata obaj panowie przyjaźnili się i Nietzsche zachwycał się muzyką Wagnera. Później jednak zerwał tę przyjaźń i opisał powody zerwania tej przyjaźni. Nietsche przede wszystkim nie zgadzał się z poglądami antysemickim Wagnera, a także z jego rosnącym nacjonalizmem. Sarkastycznie pisał: „Biedny Wagner! – Na co przyszło! Gdyby przynajmniej popadł między świnie! Ale między Niemców!” i „Czego nigdy Wagnerowi nie wybaczyłem? Że dołączył do Niemców – że stał się jak Rzesza niemiecka.” Zaciekawiła mnie książka Gottfrieda Wagnera, doktora muzykologii, reżysera i publicysty, a przede wszystkim prawnuka kompozytora o dość prowokującym tytule „Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. Ryszard Wagner – pole minowe.” Gottfried wychowywał się w willi Wagnera, siedzibie potomków kompozytora w Bayreuth ( bawarskie miasteczko) w kulcie swojego wielkiego pradziadka. Jednak kiedyś w rodzinnym archiwum odkrył filmy z okresu II wojny światowej. Filmy te przestawiały spotkania potomków Wagnera z Hitlerem, gdzie widać było olbrzymią zażyłość i przyjaźń. Gdy zaczął dopytywać się ojca i reszty rodziny o te czasy, oni milczeli. Dlatego też zaczął samodzielnie szukać prawdy o swoim pradziadku, studiując jego liczne publikacje, zachowaną prywatną korespondencję i poznał zupełnie inny obraz swojego pradziadka. Nie ogranicza się wyłącznie do biografii kompozytora, ale przedstawia też dalsze losy rodziny i ich działalność, w tym coroczny festiwal muzyki Wagnera w Bayreuth. Kiedy w 2013 roku potomkowie Wagnera przygotowywali się do hucznego obchodzenia dwusetnej rocznicy urodzin Wagner i wyniesienia go wreszcie do rangi klasyka niemieckiego, on opublikował krytyczną rozprawę odbrązawiającą jego wizerunek, a także wizerunek całej rodziny. Gottfried w swojej książce bardziej koncentruje się na życiu i osobowości swojego pradziadka niż na jego dokonaniach kompozytorskich. Uważa, że Wagnerowi nigdy nie chodziło o samą muzykę, chciał za jej pomocą uzyskać jakiś dodatkowy efekt; muzyka służyła mu, jako środek do wyrażania światopoglądu. Umieścił jednak w książce dość szczegółowe opisy niektórych oper kompozytora, przedstawiając ich przesłanie. Przykładowo w „Pierścieniu Nibelunga” przedstawia wieczną walkę dobrych przedstawicieli „aryjskiego” świata przeciw czarnym charakterom świata „żydowskiego” . Natomiast autor skupił się na prywatnej korespondencji Ryszarda Wagnera, a także jego licznych publikacji, gdyż Ryszard Wagner uważał się nie tylko za kompozytora i pisarza, ale także za historyka, filologa, filozofa i teologa, za polityka i znawcę nauk przyrodniczych.

Zaciekawiło mnie dzieciństwo Ryszarda Wagnera, jaki wpływ miało na jego osobowość i postawy życiowe. Od dziecka nie znosił żadnych autorytetów i władzy na sobą, dlatego nie ukończył żadnych szkół. Natomiast trudno go nazwać leniem, gdyż był samoukiem i wszystko osiągną własną pracą, co jednak zwiększało jego samouwielbienie. Myślę, że już w młodości nauczył się żerować na znajomych, manipulować nimi i ich wykorzystywać dla własnych celów, a przede wszystkim naciągać ich na kolejne pieniądze. W swej korespondencji nie stronił od pochlebstw, a wręcz lizusostwa i kłamstw, aby uzyskać kolejne pieniądze. Nie przeszkadzało mu to, aby tych samych ludzi publicznie mieszać z błotem i oczerniać. Jego światopogląd był niezwykle elastyczny, dostosowany do tego, co akurat było modne w kręgach wykształconego mieszczaństwa, potrafił szybko wskoczyć w rolę rewolucjonisty, głosząc oczywiście, że rewolucja to on, jak i ulubieńca króla. Nie wiadomo, jakby się potoczyło życie Ryszard Wagnera, gdyby na tron Bawarii nie wstąpił osiemnastoletni Ludwig II, zwany też Ludwikiem Szalonym. Wagner pochlebstwami i intrygami uzyskał olbrzymi wpływ na króla, kształtując go według własnego pomysłu. Pisał w jednym z listów: „On jest mój – myślę, że jedno moje słowo dla niego więcej znaczy, niż całe gadanie świata.”. Służyło mu to głównie do drenowania kieszeni króla. To dzięki tym pieniądzom mógł wybudować swoją rezydencję w Bayreuth i własny Teatr Muzyczny, a także sfinansować swoje największe opery.

Ważne dla mnie było poznanie stosunku Ryszarda Wagnera do Żydów, który teraz często są pomijany i wyciszany. We wrześniu 1850 roku Ryszard Wagner opublikował „Żydostwo z muzyce”, pierwszą, ale nie ostatnią publikację antysemicką. Było to jedno z najohydniejszych, podżegających do nienawiści dziewiętnastowiecznych pism antysemickich, w którym porównywał Żydów do robactwa, niszczącego żywy organizm i przekształcającego go w „zżarte przez robactwo zwłoki”. Antyżydowska obsesja Wagnera, której towarzyszyła nienawiść do Francuzów i postępujący nacjonalizm, rozwijały się w coraz bardziej agresywną ideologię: judaizm oznaczał wszystkie te siły, które jakoby zagrażały niemieckości, niemieckim wartościom i istocie państwa niemieckiego, i które je zniszczą, jeśli nie postawi im się tamy. Za swojego życia stworzył podatny grunt dla szowinizmu cesarstwa niemieckiego. Niestety po jego śmierci te idee doprowadziły do tragicznych w skutkach działań politycznych. Przyczyniła się do tego jego żona i reszta rodziny, która podzielała i propagowała te opinie. Dla Hitlera Wagner ze swoim fanatycznym antysemityzmem okazał się „prorokiem”. W latach młodości Adolf z równym zachwytem rozczytywał się w pismach swego mistrza, co słuchał jego oper. Wytępienie Żydów uważam za swoją misję, a siebie samego za instrument Opatrzności i wybawcę ludzkości. 1 października 1923 roku Hitler po raz pierwszy złożył wizytę w Bayreuth i od tego momentu klan Wagnerów uległ czarowi austriackiemu miłośnikowi Wagner i wspierał go ze wszystkich sił. Zresztą już dzień wcześniej NSDAP urządziło tam „Dzień Niemiecki”, podczas którego rodzina Wagnera podziwiała z balkonu przemarsz sześciu tysięcy uczestników tego wydarzenia. Po wojnie rodzina Wagnera stanęła przed komisją arbitrażową, ale dzięki kłamstwom i niechęcią władz do ich osądzenia, zostali oczyszczeni ze wszelkich zarzutów. Do teraz festiwal muzyki Wagnera w Bayreuth jest najbardziej snobistycznym festiwalem muzyki klasycznej, a archiwa rodzinne są na wszelki wypadek niedostępne.

Czy wpływ Wagnera zakończył się wraz z wojną? Niestety, nie. W dalszym ciągu jego pisma są pożywką do ruchów antysemickich w Niemczech i nie tylko. W „Żydostwie w muzyce” zdezawuował między innymi dokonania takich kompozytorów jak Mendelson i Meyerbeera, a także poety Heinego. Do dzisiaj często te poglądy są powielane. Dopiero w 2008 roku w Lipsku został przywrócony pomnik Mendelssohna i pamięć o nim. Nawet narzucił większości wizerunek Wikinga w hełmie z rogami.

Książka jest napisana z pasją i dzięki temu świetnie ją się czyta. Możemy poznać mroczne oblicze wielkiego kompozytora. Na pewno zainteresuje miłośników muzyki klasycznej i historii. Czytając tę książkę, nasuwają się pytania. Czy jednostkom wyjątkowym, a na pewno Ryszard Wagner taką był, wolno więcej? Czy można oddzielić twórczość artysty od jego poglądów i życia? Czy można twórczość kompozytora oceniać tylko z perspektywy estetycznej? Adrian Stelmaszyk w publikacji „Etyczne konteksty w twórczości Ryszarda Wagnera” zastanawia się, czy można oddzielić w twórczości Wagnera sferę etyki od sfery estetyki? Jaki powinien być nas stosunek do jego muzyki? Co by się zmieniło gdybyśmy poznali archiwa w Bayreuth dotyczące Ryszarda Wagnera, ale też festiwalu jego muzyki. Nie można zapomnieć, że Ryszard Wagner od dawna stał się na całym świecie znaną marką, dzięki której można zarobić duże pieniądze.

Myślę, że takie wątpliwości mogą dotyczyć też innych znanych twórców.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-05
× 35 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. Ryszard Wagner - pole minowe
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. Ryszard Wagner - pole minowe
Gottfried Wagner
8/10

Ryszard Wagner – jeden z najbardziej znanych niemieckich kompozytorów operowych. Sławny twórca i skomplikowana osobowość; egocentryk i skandalista swoich czasów. W 2013 roku w Niemczech i w Europie hu...

Komentarze
@almos
@almos · ponad rok temu
Książka i recenzja bardzo ciekawa. "Czy można oddzielić twórczość artysty od jego poglądów i życia?" Uważam, że tak, ale potrzeba trochę czasu.
× 4
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Nie jestem pewna czy można zawsze oddzielić, gdy poglądy twórcy, a jego dzieło są ściśle związane.
Polecam:
https://pf.uw.edu.pl/images/NUMERY_PDF/098/PFiloz2-1614-AStelmaszczyk.pdf
Tam czytamy:
Wagner w swych późnych pismach pod wpływem Arthura de Gobineau przyjmuje założenia teorii ras i zastanawia się nad przyczynami upadku ludzkich ras. "Wskazywał na 3 główne przyczyny: a) spożywanie mięsa, b) wpływ rasy żydowskiej, c) wpływ kobiet. Ten ostatni wątek rozwinięty został w Brązowej książce, gdzie w 1881 r. Wagner pisał, że szlachetniejszy pierwiastek męski, połączywszy się z mniej szlachetną krwią kobiecą, ulega zepsuciu. "
Zgadzam się z autorem:
" Wagner nie ponosi bezpośredniej odpowiedzialności za recepcję swych dzieł. Co więcej, na jego spuściźnie – podobnie zresztą jak na spuściźnie Nietzschego – dokonać musiano wielu manipulacji i zakłamań, aby dostosować ją do ram światopoglądu nazistowskiego32. Twórczość Wagnera wtórnie została uwikłana i wykorzystana przez machinę propagandy, ale nie znaczy to, że przez ten fakt można ją i jej twórcę poddać bezwzględnemu osądowi moralnemu w duchu prokuratorskiego rozliczenia. "
Jednak pada pytanie o odpowiedzialność spadkobierców, którzy popierali takie wykorzystanie dzieł kompozytora.

Oczywiście jestem przeciwna cenzurze, mam płyty z muzyką Wagnera, chociaż nie jest to mój ulubiony kompozytor. Warto jednak znać kontekst tej muzyki.
× 4
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad rok temu
Ciekawa recenzja.
W jednym z filmów Woody Allen wychodząc z opery po wysłuchaniu Wagnera powiedział coś takiego: "Po takiej muzyce nabrałem ochoty napaść na Polskę."
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Na początku tej książki są wypowiedzi dyrygentów, którzy grają jego muzykę, że działa ona jak narkotyk.
× 1
@Renax
@Renax · ponad rok temu
A mi się nie podoba muzyka Wagnera. A już to co piszesz o nim to tym bardziej mnie odrzuca od jego dzieł. No nie mój styl.
× 2
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. Ryszard Wagner - pole minowe
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. Ryszard Wagner - pole minowe
Gottfried Wagner
8/10
Ryszard Wagner – jeden z najbardziej znanych niemieckich kompozytorów operowych. Sławny twórca i skomplikowana osobowość; egocentryk i skandalista swoich czasów. W 2013 roku w Niemczech i w Europie hu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gottfried Wagner urodził się w 1947 roku, mieszka we Włoszech i jest doktorem muzykologii, reżyserem oraz publicystą. Prawnuk kompozytora Ryszarda Wagnera, jeden z nielicznych członków rodziny, trzeźw...

@ewfor @ewfor

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka