Połączeni przez miłość, podzieleni przez wiarę recenzja

Czy zawsze doceniamy to co mamy?

Autor: @justyna1domanska ·3 minuty
2024-07-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ojjj, książka, która w dzisiejszych czasach może przejść bez echa. Dlaczego? Otóż może ona zainteresować niewielkie grono odbiorców, choć szkoda, bo jest napisana pięknie, a sama historia jest w dzisiejszych czasach tak rzadko spotykana, że może warto właśnie poczytać o tym, jakimi wartościami kierowano się ponad sto lat wcześniej.

Od razu zaznaczę, iż ja do wiary i do kościoła mam bardzo nie po drodze. Dlaczego się na nią zdecydowałam? Aby w pewien sposób poszerzyć swoje horyzonty i zrozumieć pewne mechanizmy. Czy mi się udało??
I tak i nie.

Historia Elżbiety i Feliksa jest na tyle piękna, że ktoś mógłby się pokusić o przeniesienie jej na ekrany. Na pewno wiele osób chętnie by obejrzało. No, ale ponieważ się nie zanosi, pozostaje nam czytanie.

Jak się stało, że osoba tak bardzo wierząca, jak Elżbieta, związała się z Feliksem, który był ateistą i kościół uważał za coś gorszego. A ludzi, którzy wierzyli, w skrytości ducha wyśmiewał. A stało się tak, ponieważ Elżbieta z góry założyła, iż jej przyszły mąż jest zagorzałym katolikiem, mylnie biorąc wiarę jego rodziny za pewnik. To, że ze sobą nie rozmawiali na ten temat, pomijam...

I tak podczas trwania małżeństwa, ona pragnęła, aby on się nawrócił. On zaś pragnął, aby ona przeszła na stronę ludzi oświeconych i porzuciła ślepą wiarę. Co jednak najważniejsze w tej historii to to, iż w tym wszystkim niezmiernie się szanowali i kochali. Świata poza sobą nie widzieli. Elżbieta zaraz po ślubie zachorowała i Feliks pokazał jej się z cudownej strony, osoby czułej, cierpliwej, dbającej o innych. Nie stawiał siebie na pierwszym miejscu, a w Elżbiecie widział nie tylko żonę, która ma się zajmować domem (co w ówczesnych czasach było praktycznie jedynym wyznacznikiem dla kobiet), ale przede wszystkim partnerkę i towarzyszkę, która dorównywała mu inteligencją i bardzo chętnie poszerzała swoje horyzonty. Uczyła się języków obcych, zgłębiała tajniki filozofii. Była jedyna w swoim rodzaju, a Feliks z dnia na dzień bardziej ją wielbił.

W ich małżeństwie wszystko szła jak z płatka (oprócz epizodów choroby Elżbiety, która musiała wtedy być pod opieką najlepszych specjalistów).

Dla mnie jednak w tym wszystkim było parę zgrzytów, które jednak nie przesłoniły całości przekazu.

Zgrzytem były dla mnie listy Elżbiety (które po jej śmierci zostały opublikowane i zyskały niesamowitą popularność). Dlaczego ja się nimi tak nie zachwyciłam? Gdyż we wszystkich listach Elżbieta prosi Boga, aby Feliks się nawrócił i poszedł w stronę światła. Dla mnie, jako osoby niewierzącej zawsze zdumiewające jest, iż nie wystarczy, że jej mąż był najlepszym człowiekiem na świecie, iż był wyrozumiały, dobry kochający, czuły, troskliwy. Nie, to wciąż było za mało. A my w dzisiejszych czasach, dalibyśmy wiele, aby druga osoba była dla nas tak uważna.

On zaś, po przeczytaniu jej listów, zrozumiał, jakże miałkim i niegodnym miłości Elżbiety był. No serio? Postanowił zmienić swoje życie, aby po śmierci Elżbiety stać się godnym człowiekiem.

Inne to były czasy, dzisiaj dla nas jest to niezrozumiałe, wtedy może było oczywiste. Na całą historię warto spojrzeć, jako na coś, czego już dzisiaj nie doświadczamy, a jak już to nie tak intensywnie i tak dogłębnie.

Książka z kategorii bardzo niszowych. Jeśli jednak ktoś jest wierzący, to jak najbardziej powinien po nią sięgnąć i znaleźć w niej coś dla siebie, co umocni go w wierze. Osoby niewierzące mogą po nią sięgnąć, jak po ciekawostkę historyczną i zrozumienie myślenia innymi kategoriami. Dla mnie na pewno nie był to czas stracony, choć pewne rzeczy mi doskwierały i były aż nadto przesadne.






Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Połączeni przez miłość, podzieleni przez wiarę
Połączeni przez miłość, podzieleni przez wiarę
Bernadette Chovelon
7.7/10

Jest wiele świętych małżeństw, które przez całe życie wspierały się i szły wspólną drogą do Boga. Historia Elżbiety i Feliksa Leseur jest inna. Żyjąca na przełomie wieku XIX i XX para była bardzo dob...

Komentarze
Połączeni przez miłość, podzieleni przez wiarę
Połączeni przez miłość, podzieleni przez wiarę
Bernadette Chovelon
7.7/10
Jest wiele świętych małżeństw, które przez całe życie wspierały się i szły wspólną drogą do Boga. Historia Elżbiety i Feliksa Leseur jest inna. Żyjąca na przełomie wieku XIX i XX para była bardzo dob...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są takie książki, przy których żadne słowa nie oddadzą tego, jak są dobre. Trzeba je przeczytać, by to poczuć i właśnie dzięki uprzejmości Wydawnictwa M miałam taką możliwość. ,,Połączeni przez mił...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Pozostałe recenzje @justyna1domanska

Pamiętnik diabła
Precyzyjny myśliwy, wyptarujący swoich ofiar i dopadający je w najmniej oczekiwanym momencie. Kuba Sobański.

Zwróciłam uwagę, że istnieje możliwość, iż jestem ostatnią osobą czytającą tę serię. Dlaczego tyle czekałam? Nie mam pojęcia. Pewnie musiałam dojrzeć, odczekać. Czy czyt...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
Lśnienie
Czy masz w sobie gen szleństwa? Tak?! To uważaj, gdzie spędzasz miesiące zimowe.

Czy jest ktoś, kto nie przeczytał tej, jakże kultowej książki? Nie ma. No właśnie. Dlaczego więc piszę o niej teraz? Z dwóch powodów, Po pierwsze King jest mistrzem, któ...

Recenzja książki Lśnienie

Nowe recenzje

Fotoplastikon
Fotoplastikon
@ladybird_czyta:

Czy w czasach nastoletnich miała/eś wielu przyjaciół? Ja mam wrażenie, że dzisiejsza młodzież ma o wiele trudniejszą sy...

Recenzja książki Fotoplastikon
Pen Pal
Thriller paranormalny, a do tego erotyk?
@kkozina:

❓️Czy chcielibyście mieszkać w starym domostwie? Czy jednak podobaja Wam się nowoczesne domy? 3.5/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Spicy th...

Recenzja książki Pen Pal
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl