Nowy początek recenzja

Czymże jest miłość w tym szarym świecie?

Autor: @Betsy ·2 minuty
2012-11-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W książkach obyczajowych najbardziej lubię efekt mieszania wątków: jest ich mnóstwo i są bogate w różnorodność. Czytając ten gatunek zawsze odczuwam chwile wytchnienia, dlatego pewnie stał się jednym z moich ulubionych. W książce „Nowy początek” autorstwa Jill Barnett, którą miałam okazję niedawno skończyć, mamy do czynienia również z rozbudowanym wątkiem romansowym, który dodaje uroku fabule. W połączeniu z obyczajowym krajobrazem, akcja wygląda naprawdę klarownie i czytelnik może poczuć wiele emocji, które z kartek przelewają się na niego samego…

March i Mike to dwoje młodych ludzi, których połączyło silne uczucie. Przeżywają wspólnie trzydzieści lat, ich małżeństwo obfituje w szczęśliwe jak i mniej radosne chwile. Stworzyli rodzinę, która z czasem znów się rozrasta… Nadszedł jednak dzień, w którym Mike ginie w wypadku samochodowym. March zostaje sama i próbuje uporać się ze swoim smutkiem. Po roku jednak w jej życiu pojawia się mężczyzna, Rio i kobieta znów poczuje, że jest przez kogoś kochana…

Zanim przeczytałam „Nowy początek”, długo zastanawiałam się, jak spodoba mi się ten tytuł. Z lekka obawiałam się, że ta historia może okazać się banalna, wątek romansu zdominuje całą przestrzeń fabuły i nici wyjdą z ciekawego zakończenia. Jill Barnett jednak pozytywnie mnie zaskoczyła, w swojej kolejnej powieści zawarła interesującą i przede wszystkim wciągającą historię, która porusza czytelnika. Z pewnością zawiera ona mnóstwo emocjonalnych wątków, które skłaniają do przeczytania następnej i później kolejnej strony. Świetnym posunięciem ze strony autorki okazało się również stopniowanie akcji. Wszystko, co się działo, miało swoje miejsce w odpowiednim miejscu i czasie, co dawało efekt zaskoczenia i uśmiechu na twarzy, zależnie od sytuacji. Myślę, że pod względem budowy fabuły nie ma do czego się przyczepić…

W przypadku romansów często zdarza się tak, iż historie bywają błahe i nie raz ckliwe. W przypadku książki „Nowy początek” nie odniosłam takiego wrażenia. Historia zawiera owszem czysto romansowe momenty, jednak emanują one delikatnością i czułością, co sprawia, że czyta się je z przyjemnością. Nie są przerastającymi opisami miłości, od której nie raz człowieka mdli, tylko czymś swobodnym, czymś, o czym chce się czytać. Ten fakt bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, dzięki temu zmieniło się diametralnie moje postrzeganie powieści.

Jeśli jednak mam być szczera, to książka posiada również swoje wady. Przede wszystkim dotyczy to samej końcówki, kiedy autorka postanowiła urwać akcję, pozostawiając ją samej sobie. Spodziewałam się, że skończy się czymś ciekawym, czymś zaskakującym, tymczasem akcja przyspieszyła, a końcówka zabrzmiała, jakby brakło jej pomysłu na dokończenie książki. Poczułam lekkie rozczarowanie, które nie trwało krótko.

„Nowy początek” to chyba pierwsza romantyczna opowieść, którą czytałam z przyjemnością od początku do końca (pomijając końcówkę). Jill Barnett postarała się o prostą, a zarazem ciekawą historię, którą czyta się z nieskrywaną ciekawością. Należy jej przyznać, że umie kreować fabułę, wie, jak posługiwać się piórem. Naprawdę ciekawe wątki, które bawią i wzruszają, pobudzają w czytelniku chęć do sięgnięcia po więcej takich książek. Osobiście muszę przyznać, że po lekturze tej książki nabrałam ochotę na więcej i w najbliższym czasie postaram się odszukać kilka podobnych historii. Zachęcam ciepło do sięgnięcia po lekturę, ponieważ ma swoją wartość. Słabsze strony mogą zostać odebrane jako pozytywne, dlatego nie warto kierować się uprzedzeniami. Z mojej strony zapewniam, że książka „Nowy początek” dostarcza wielu emocjonalnych chwil, które trwają i trwają przez długi czas po lekturze… Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-11-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nowy początek
2 wydania
Nowy początek
Jill Barnett
7.8/10

Żegnaj - to słowo najtrudniejsze ze wszystkich... Po długim i szczęśliwym małżeństwie, śmierć męża March Cantrell pozostawia w jej życiu ogromną wyrwę. March ma co prawda rodzinę, na którą może liczyć...

Komentarze
Nowy początek
2 wydania
Nowy początek
Jill Barnett
7.8/10
Żegnaj - to słowo najtrudniejsze ze wszystkich... Po długim i szczęśliwym małżeństwie, śmierć męża March Cantrell pozostawia w jej życiu ogromną wyrwę. March ma co prawda rodzinę, na którą może liczyć...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię książki, które potrafią podnieść mnie na duchu, gdy jestem smutna i przygnębiona, tchnąć nowe pokłady siły i energii, gdy padam ze zmęczenia oraz przekazać pokaźną dawkę ciepła i nadziei, gdy t...

@kasandra @kasandra

„Ale jest też prawdziwa tajemnica, prawdziwy cud, który jej dotyczy: każda miłość jest pierwsza"* Gdy w twoim życiu dzieje się dobrze przez cały czas, nie jesteś przygotowany na nic tak złe...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @Betsy

Druga runda
Warto dać sobie drugą szansę.

Stracić bliską osobę w najmniej oczekiwanym momencie to jedno. Ale jak poradzić sobie później? Czy żałoba ma trwać wiecznie? Jak zrobić krok do przodu, by znów żyć jak...

Recenzja książki Druga runda
Ostatnia prowokacja
Coś zawsze może pójść nie tak...

Powieść detektywistyczna i humor? Takie klimaty uwielbiam. Zwłaszcza, jeśli wątek detektywistyczny jest dobrze rozwinięty – za idealną zagadkę właśnie pokochałam czyta...

Recenzja książki Ostatnia prowokacja

Nowe recenzje

Mad World
Mad World
@mrsbookbook:

Madison miała ciężkie życie, mieszkając w przyczepie była świadkiem jak jej mama uzależnia się od różnych rzeczy. Była ...

Recenzja książki Mad World
Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki