Zdrada recenzja

Dawno niczego tak bardzo nie męczyłam

Autor: @werka751 ·1 minuta
2021-07-11
Skomentuj
1 Polubienie
Literaturę skandynawską uwielbiam całym sercem i do tej pory ani razu nie zawiodłam się względem swoich oczekiwań. Do tej pory, ponieważ "Zdrada" autorstwa Liljii Sigurðardóttir zawiodła mnie w każdym możliwym aspekcie i swoim potencjale.

Sięgając po "Zdradę" liczyłam na zgodny zresztą z opisem kryminał psychologiczny, natomiast otrzymałam książkę, która zupełnie nie porwała mnie, a co jeszcze gorsze ciągnęła mi się w nieskończoność. Będąc w połowie książki, nadal tak naprawdę nie wiedziałam, o co chodzi w całej historii Ursuli. Cała powieść była jak dla mnie bez wyrazu, jakiegoś akcentu, dzięki któremu zapamiętałabym tę książkę w jakikolwiek pozytywny sposób. Ciężko było mi się wczuć w przygody głównej bohaterki do tego stopnia, że nie udało mi się tego zrobić do samego końca. Historia naprawdę miała swój potencjał, jednakże w mojej opinii został on niewłaściwie przedstawiony.

W żaden sposób książka nie kojarzy mi się z gatunkiem, w jakim jest przedstawiana. W książce znajdujemy punkt widzenia trójki bohaterów — Ursuli, Stelli, która jest sprzątaczką w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych oraz matkę i żonę mężczyzn oskarżonych o gwałt na nieletniej. Przez pół książki nie dzieje się tak naprawdę nic co byłoby w stanie w pewien sposób zaciekawić czytelnika — może z wyjątkiem wyskakującego bezdomnego z bagażnika samej pani Minister. Jedyne co w moim mniemaniu uratowało tę książkę to krótkie rozdziały, chociaż mimo takich ułatwień książka i tak była wystarczająco i zupełnie niepotrzebnie wydłużana.

Kiedy czyta się książki, robi się to głównie dla własnej przyjemności, a "Zdrada" była jedną z tych pozycji, które musiałam zmęczyć, aby nie odłożyć jej w połowie historii. Jest mi bardzo przykro, ponieważ jestem ogromną fanką literatury skandynawskiej i do tej pory zachwycałam się twórczością autorów wchodzących w kanon tej literatury, a tym razem spotkało mnie mocne rozczarowanie. Naprawdę chciałabym powiedzieć o tej powieści coś dobrego, ale niestety ciężko jest mi znaleźć jakieś pozytywne emocje, które towarzyszyły mi w czasie lektury. Dawno tak słabo nie oceniłam żadnej książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zdrada
Zdrada
Lilja Sigurdardóttir
6.7/10

Kryminał nordic noir, który wyjawia mroczne sekrety islandzkiej polityki. Książka nagrodzona The Icelandic Crime Novel Award. Ursula Aradottir, nowa minister spraw wewnętrznych w islandzkim rządz...

Komentarze
Zdrada
Zdrada
Lilja Sigurdardóttir
6.7/10
Kryminał nordic noir, który wyjawia mroczne sekrety islandzkiej polityki. Książka nagrodzona The Icelandic Crime Novel Award. Ursula Aradottir, nowa minister spraw wewnętrznych w islandzkim rządz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeczytałam opis tej książki i stwierdziłam, że to może być coś dla mnie. Nie czytałam wcześniejszych książek Autorki, tym samym podeszłam do niej bez jakichkolwiek porównań. Ursula pracowała na mi...

@ogrod.ksiazek @ogrod.ksiazek

Czytaliście bądź macie do polecenia jakiś dobry kryminał islandzki, czy raczej nie przepadacie za tym gatunkiem? . Do tej książki podchodziłam jak pies do jeża, nie byłam na nią nastawiona pozytywnie...

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Furyborn. Zrodzona z furii
„You were the chosen one!"
@Radosna:

,,Furyborn. Zrodzona z furii" Claire Legrand zaciekawiła mnie opisem, a sam prolog okazał się bardzo klimatycznym i obi...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Przypadkowe spotkanie
Przypadkowe spotkanie
@owl_bookcase:

Recenzja Przypadkowe spotkanie Adriana Rak Wydawnictwo Inedita Wyobraźcie sobie sytuację, w której spotykacie na swej ...

Recenzja książki Przypadkowe spotkanie
Czterech ojców River Conway
River
@guzemilia2:

𝐂𝐳𝐭𝐞𝐫𝐞𝐜𝐡 𝐨𝐣𝐜𝐨́𝐰 𝐑𝐢𝐯𝐞𝐫 𝐂𝐨𝐧𝐰𝐚𝐲 – 𝐌𝐢𝐥𝐞𝐧𝐚 𝐆𝐫𝐚𝐛𝐨𝐰𝐬𝐤𝐚 [współpraca reklamowa @wydawnictwo.beya] Q: czytacie książki z wattpa...

Recenzja książki Czterech ojców River Conway
© 2007 - 2024 nakanapie.pl