Debeściara recenzja

"Debeściara"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-08-26
Skomentuj
9 Polubień
Ewa Pirce w zupełnie nowej, zaskakującej odsłonie. Dano już tak bardzo nie uśmiałam się podczas czytania. Głośne, niekontrolowane wybuchu śmiechu gwarantowane.

Poznajemy Monikę Cipuchę, pannę, po trzydziestce, bez pracy i perspektyw. Jest bardzo pyskatą, niezgodną osobą, która potrafi kłamać na zawołanie. Drze koty nawet z kotem Sierściuchem. Zawsze i wszędzie ma pod górkę – przynajmniej tak jej się wydaje. Złośliwość rzeczy martwych w przypadku jej osoby nie ma granic. Pech towarzyszy jej nieustannie, a poniedziałki są wręcz koszmarne. Musi użerać się, ze złośliwymi współlokatorkami, które źle jej życzą. Nieoczekiwanie znajduję pracę, dla której jest wręcz stworzona a, to, że kompletnie nie ma do niej kwalifikacji to rzecz mało istotna. Na jej drodze niespodziewanie staje bardzo przystojny mężczyzna Julian, który zwraca uwagę na naszą Monikę – czemu bardzo się dziwią jej znajomi. Wkrótce okazuje się, że jest on jej szefem…

Stworzenie dobrej komedii to nie lada wyczyn. Pani Ewa zrobiła to bardzo dobrze. Jest to wręcz absurdalna komedia pomyłek, przepełniona niesamowitymi tekstami i ripostami. Nie do końca polubiłam naszą bohaterkę, muszę przyznać, że w życiu prywatnym taka osoba bardzo by mnie irytowała. Ale jako postać w książce jest doskonale wykreowana i ukazana. Wątek romansowy ciekawie ukazany, połączenie pechowej Moniki i ułożonego Juliana to bardzo trafny zabieg. Różnią się od siebie prawie wszystkim i jednocześnie bardzo do siebie pasują. Rewelacyjna, zaskakująca, nie do podrobienia babcia Moniki, cóż to za kobieta! Pikanterii dodają mocne i odważne sceny seksu idealnie wplecione w całość. Pomysły Moniki zaskakują i wychodzą po za wszelkie schematy, często są tak głupie, że aż śmieszne. Typowa niepoprawna blondynka, która nie potrafi pojąć pewnych, oczywistych rzeczy.

Jest to bardzo przyjemna i lekka lektura, którą czyta się bardzo szybko. Trzeba podejść do niej z dystansem, z przymrużeniem oka i nie brać jej dosłownie. Polecam idealna chwila rozrywki gwarantowana :)



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-26
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Debeściara
Debeściara
Ewa Pirce
7.7/10

Monika nie ma szczęścia w życiu Kot złośliwie wchodzi jej pod nogi, prysznic zacięcie atakuje zimną lub gorącą wodą, praca nie chce jej znaleźć, a wredne współlokatorki tylko dolewają oliwy do ognia....

Komentarze
Debeściara
Debeściara
Ewa Pirce
7.7/10
Monika nie ma szczęścia w życiu Kot złośliwie wchodzi jej pod nogi, prysznic zacięcie atakuje zimną lub gorącą wodą, praca nie chce jej znaleźć, a wredne współlokatorki tylko dolewają oliwy do ognia....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mówi się, że śmiech to zdrowie, a czytanie książek dobrze działa na mózg. Wynika z tego, że przeczytanie komedii, będzie miało cudowne właściwości dla naszego samopoczucia i rozwoju. Zostanę królikie...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Ta książka to must-have i must-read dla każdego fana i fanki komedii! Zanim ją przeczytałam, zapoznałam się z wieloma recenzjami, które ukazały ją w dobrym świetle, więc sama nie mogłam się doczekać ...

@julcias01 @julcias01

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka