Czarne kruki trzepoczą skrzydłami osaczając przerażeniem. Ośmielone rzucają się na martwe ciała leżące pośród bieli śniegu. Wyżerają, pozostawiając tylko krwawe strzępy. Szaleją błądząc w przestworzach, nieświadome niebezpieczeństwa. Wkrótce siła trzepotu osłabnie i bezwładne zaczną spadać z nieba. Szept przeciwności losu, a wokół mrok szarpany obłędem. Rzeczywistość osnuta strachem ciemności i upadkiem cywilizacji. Ziemię opętała zaraza. Atakuje niosąc zagładę.
"Albo jesteś dobry, albo przeżywasz. Ziemia jest pełna martwych dobrych ludzi".
Zawsze jesteśmy bliżej krawędzi, niż przypuszczamy. Codziennie stoimy na skraju przepaści. Po prostu nie ośmielamy się spojrzeć w dół.
Przenikliwy mróz, szalejąca burza śnieżna i niepewność chwili. Trzy historie. Trzy grupy ludzi. Wiele dramatów. Łączy je jedno.
Tajemniczy wirus niszczy ludzkość, a społeczeństwo potrzebuje plazmy. Przeprowadzane są eksperymenty, a w obliczu tych wydarzeń w ludziach ożywają najdziksze instynkty. Nastroje są coraz gorsze. Narasta terroryzm skierowany przeciwko naukowcom. Wybuchają zamieszki i nikt nie może czuć się bezpiecznie. Ośrodek odosobnienia, który miał być spokojnym miejscem, gdzie uczeni mogliby walczyć z mutującym przeciwnikiem, staje się miejscem zła.
Głodne zwierzęta są coraz bardziej agresywne i atakują. A wokół gwizdacze. Odrażające bestie w ludzkiej skórze, przypominające żywe trupy, w ich oczach nienawiść. Tworzą obozowiska i polują. Wszyscy są w pułapce. I zdrowi i chorzy. Jedynym sojusznikiem okazuje się pogoda. Gdy uspokoi się burza śnieżna, chwile każdego będą policzone. Nic nie jest pewne. Dzień, godzina, minuta. Szaleńca walka z czasem trwa.
Niepokojąco mroczny thriller, mrożący krew w żyłach, owiany grozą. Postapokaliptyczna historia, której mogliśmy nie tak dawno być częścią, przedstawia obraz społeczeństwa w obliczu zagłady. Zaistniałe zdarzenia zmieniają życie wielu. Ludzie zakleszczeni w lęku i impasie beznadziei. Pełna napięcia i emocji opowieść. Ponura wizja świata. Do czego zdolny jest człowiek w obliczu zagłady?
Epidemia zbiera żniwo siejąc smierc, "odziera człowieka z godności". Wirus rozprzestrzenia się, a szczepionki nie są skuteczne.
Kłamstwo jest wszechobecne. Każdy skrywa tajemnice. Poznajemy powoli przeszłość bolesną i trudną.
Umysł płata figle tworząc nieistniejące obrazy. Niczym ćma latająca w ciemności pojawia się myśl, po czym znika. Co jest jawą, a co snem?
.
Bohaterowie wycieńczeni walką o przetrwanie. Bez pożywienia, bez wody, bez schronienia. Tracą poczucie czasu, a ten jest ich wrogiem. Pragnienie. Zimno. Głód.
W trakcie kryzysu dochodzi do podziałów. Sekrety wynurzają się, a stery przejmuje chęć zemsty. Zaczynają sie spory i niesnaski. Wszyscy znajdują sie na krawędzi. Muszą zacząć działać choć i tak nikłe szanse na przeżycie. Odwlekają nieuniknione.
Wszystko może zakończyć się w jednej chwili. Decyzje, które podejmiesz dziś określają jutro. To suma możliwości. Dokonujemy wyborów, które splatają się tworząc tkaninę. A ta jest naszą życiową historią.
Autorka wciąga w fascynującą przygodę.
Wybierzcie się w tę podróż. Warto.
Polecam bardzo.