Deeply recenzja

Deeply

Autor: @arystokracjaliteracka ·2 minuty
2022-02-20
Skomentuj
2 Polubienia

“Ostatecznie to przecież bez znaczenia, czy pojawię się tam w za krótkiej spódniczce, czy zapięta od stóp do głów, bo czy w tym, czy w tym, nikt nie ma prawa dotykać i molestować mnie wbrew mojej woli. Nie ma przecież znaczenia, ile nagiej skóry się pokazuje. Powierzchnia odsłoniętego ciała nie jest ekwiwalentem liczby praw, jakie można odebrać drugiemu człowiekowi.”

Deeply, ostatni tom serii “In love” od Avy Reed, to nie tylko romans. Opowida historię leczenia duszy dwóch skrzywdzonych przez przeszłość bohaterów i ich wspólną drogę, do pozostawienia jej za sobą.

Akcja nie ma nudnych przestojów, ciągle dzieje się coś ciekawego, dlatego tak ciężko było mi oderwać się od lektury. Mimo to, trzeba przeczekać jakieś kilkadziesiąt stron, żeby zatracić się bez końca, więc nie poddawajcie się, nawet jeśli na początku mielibyście na to ochotę, ponieważ chociaż wtedy opowieść może wydawać się banalna, w dalszej jej części nawet nie zauważycie jak szybko będą uciekać Wam kolejne kartki i obudzicie się nagle 50 stron przed końcem.

Poza wątkiem radzenia sobie z traumą (mamy także ataki paniki i dokładne opisy myśli i odczuć osoby, która była ofiarą gwałtu, dlatego ważne jest, aby przeczytać pierwszą stronę, na której wydawnictwo umieściło ostrzeżenia), jest to zdecydowanie jedna z lepszych historii miłosnych jakie dane mi było czytać! Nie znajdziecie tam żadnego związku na siłę, wszystko ma swoje konsekwencje, akcja rozkręca się powoli i nienachalnie - jest to zdecydowanie „slow burn”, a te w końcu uwielbiamy najbardziej!

Uwielbiaaam także historie romantyczne, w których bohaterowie żyją ze sobą blisko i mają miejsce na niewielkiej przestrzeni - tutaj mamy wspólokatorów. Dzięki temu, jesteśmy świadkami naprawdę wielu momentów pozwalających poczuć „motylki w brzuchu” i tym podobne. 😇 Nie ma przestojów i mamy możliwość obserwowania wszystkiego, co ma miejsce w relacji między bohaterami.

Nie zliczę ile razy zabawne kwestie przywołały uśmiech na moją twarz. Bliskość całej grupy przyjaciół pozostawiła pewnego rodzaju pustkę, prawie wołając: „O, patrz! To nie Twoje życie!” Miło było jednak poczuć się częścią tej grupy.
Dodam także, że poza pierwszą stroną przeznaczoną na ostrzeżenia, na drugiej kartce znajduje się playlista Zoey i Dylana! Świetna sprawa, od razu ją ułożyłam, chociaż później tak się wciągnęłam, że nawet nie zdążyłam jej włączyć.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Deeply
Deeply
Ava Reed
8.3/10
Cykl: In Love, tom 3

Romantyczna, dramatyczna i porywająca – wszystko, co najlepsze w literaturze New Adult. Czy można przekroczyć własne ograniczenia i zacząć wszystko od nowa? Czy można pokonać paraliżujący strach, któ...

Komentarze
Deeply
Deeply
Ava Reed
8.3/10
Cykl: In Love, tom 3
Romantyczna, dramatyczna i porywająca – wszystko, co najlepsze w literaturze New Adult. Czy można przekroczyć własne ograniczenia i zacząć wszystko od nowa? Czy można pokonać paraliżujący strach, któ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Poprzednie tomy z serii In Love przypadły mi do gustu, jednak z upływem czasu stwierdzam, że nie były aż tak porywające, jak przykładowo powieści innych autorek z tego samego gatunku. Kiedy jednak w ...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Jestem właśnie po lekturze "Deeply" i uwielbiam to jak wygląda ten cykl. Jedyny minusik to brak skrzydełek przez co książka szybciej się niszczy. Tym razem poznajemy historię Zoey oraz Dylana. Młods...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @arystokracjalite...

The Gravity of Us
The Gravity of Us

„𝘐𝘭𝘦𝘬𝘳𝘰ć 𝘸𝘣𝘪𝘫𝘢𝘮 𝘴𝘢𝘱𝘦𝘳𝘬ę 𝘸 𝘻𝘪𝘦𝘮𝘪ę, 𝘵𝘢 𝘸𝘺𝘥𝘢𝘫𝘦 𝘻 𝘴𝘪𝘦𝘣𝘪𝘦 𝘫ę𝘬. 𝘛𝘳𝘰𝘤𝘩ę 𝘴𝘪ę 𝘻 𝘯𝘪ą 𝘪𝘥𝘦𝘯𝘵𝘺𝘧𝘪𝘬𝘶𝘫ę.” Zabawna, poruszająca historia nie tylko o miłości, ale również o sile rodziny,...

Recenzja książki The Gravity of Us

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka