Defekt pamięci recenzja

Defekt pamięci

Autor: @Grafogirl ·2 minuty
2012-03-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Defekt pamięci" to powieść autorstwa Krzysztofa Bieleckiego znanego także z książek takich jak "Raz na kilkaset lat" czy "Miasto to gra".

Życie Kool'a Autobee'a, pracownika biura nagle diametralnie się zmienia. Pewnego dnia mężczyzna odkrywa, że jeśli nie napisze dwóch stron tekstu każdej doby, to na świecie ma miejsce tragiczne wydarzenie - zawalenie się mostu, zaginięcie autokaru, pożar czy inna katastrofa. Mimo że pisanie nigdy nie było jego pasją, zmusza się do tworzenia. Wkrótce spotyka także innych ludzi z podobnym problemem, którzy określają się mianem Piszących. Razem pragną powrotu do normalnego życia i dążą do powstrzymania uciążliwego zjawiska.

Pomysł można nazwać oryginalnym. Nie na co dzień spotyka się powieści o podobnej tematyce. Grupa ludzi, którzy są zmuszeni do pisania, aby zatrzymać zagładę, może zainteresować wielu czytelników. Autor wprowadza także wątek mówiący o BN82. Czarnoksiężnik o tym wdzięcznym imieniu zabiera czytelników do świata pełnego magii. Ciekawe jest również to, że każdy z Piszących ma swój Motywator – dodatni lub ujemny – który przymusza swojego właściciela do tworzenia tekstów określonej długości. Potrafi on m.in. powodować odpadanie części ciała, wywoływać katastrofy, sprowadzać szczęście. Dzięki obecności elementów fantastycznych całość staje się jeszcze bardziej osobliwa.

"Defekt pamięci" z pewnością wyróżnia się na tle innych książek nie tylko tematyką, ale także konstrukcją fabuły. "Co byś zrobił, gdybyś codziennie musiał pisać dwie strony tekstu, aby powstrzymać zagładę?" Odpowiedź na to pytanie, postawione na tylnej części okładki wydaje się dla wielu jednoznaczne – po prostu bym pisał/pisała. Tak odpowiedział na nie również bohater. W moim odczuciu książka ma formę dziennika Kool'a, który musiał prowadzić, aby tworzyć wymagane dwie strony.

Jego początek może zrazić swą absurdalnością czy zachowaniem bohaterów, lecz w miarę czytania akcja rozkręca się. Autor serwuje czytelnikom wiele bardzo zaskakujących zwrotów, związanych miedzy innymi z historią BN82, dzięki czemu powieść potrafi wciągnąć aż do szokującej końcówki. Mimo obecności lekkiego chaosu, będącego efektem właśnie obecnością wielu elementów zaskoczenia, nie pogubiłam się podczas czytania.

Bohaterowie to szereg dobrze wykreowanych postaci, z których każda posiada osobliwy charakter. Czytelnicy spotykają się z człowiekiem jedzącym skręty, tajemniczym Rodrigo, mężczyzną o srebrnej skórze czy klasycznym farciarzem. Poza tym postacie, będące w głównej mierze Piszącymi, posiadają szereg wyjątkowych Motywatorów, które czynią ich ciekawszymi.

Początkowo „Defekt pamięci” czytało mi się ciężko. Historia nie wciągnęła mnie, a momentami drażniła swoją absurdalnością. Jednak po kilkudziesięciu stronach moje zdanie zupełnie się zmieniło. Podobał mi się wykreowany przez autora świat, niebanalny pomysł, a także zagmatwana fabuła. Powieść jest krótka, ma mały format, więc idealnie nadaje się na podróż. Dzięki stylowi pisania czyta się szybko i nie można się pogubić.

Myślę, że „Defekt pamięci” to powieść idealna dla osób, które szukają ciekawej lektury na jeden wieczór wyraźnie wyróżniającej się na tle innych książek. Znajdą tu świetny pomysł i równie dobre wykonanie. Zdecydowanie polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-03-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Defekt pamięci
2 wydania
Defekt pamięci
Krzysztof "(1960)" Bielecki
8.3/10

Co byś zrobił, gdybyś codziennie musiał pisać dwie strony tekstu, aby powstrzymać nadchodzącą zagładę? Gdy mediami wstrząsa wiadomość o zawaleniu się wiaduktu oraz całej serii pozornie niepowiązanych ...

Komentarze
Defekt pamięci
2 wydania
Defekt pamięci
Krzysztof "(1960)" Bielecki
8.3/10
Co byś zrobił, gdybyś codziennie musiał pisać dwie strony tekstu, aby powstrzymać nadchodzącą zagładę? Gdy mediami wstrząsa wiadomość o zawaleniu się wiaduktu oraz całej serii pozornie niepowiązanych ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgając po książkę „Defekt pamięci” Krzysztofa Bieleckiego nie wiedziałam, czego się spodziewać. Nie znałam wcześniejszego dorobku literackiego autora. Jednak krótki opis fabuły na końcu książki...

@Ivciak @Ivciak

Polscy pisarze nie mają łatwo. Książki twórców naszego kraju nie sprzedają się tak szybko jak te, które przebywają długą drogę zza granicy, aby w końcu po przetłumaczeniu trafić na półki naszych księg...

@Ledina @Ledina

Pozostałe recenzje @Grafogirl

Cinder
Bajka o Kopciuszku

Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, czym jest bajka o Kopciuszku. Piękna historia o nieszczęśliwej sierotce, która spotkała swojego księcia, budzi ciepłe uczucia i wspomni...

Recenzja książki Cinder
Lalki w ogniu. Opowieści z Indii
Lalki w ogniu

Indie. Jakie skojarzenia przywołuje dźwięk tego słowa? Religia o bogatej mitologii, wielobóstwo, egzotyczna architektura i zapierające dech w piersiach, ciekawe budowle, ...

Recenzja książki Lalki w ogniu. Opowieści z Indii

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka