Deklaracja recenzja

Deklaracja

Autor: @Susie95 ·2 minuty
2010-08-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie od pierwszej chwili gdy zaczęłam ją czytać. Taka wizja przyszłości naprawdę mnie przeraziła.
Akcja książki rozgrywa się w 2140r. Główną bohaterką jest nadmiar Anna, która do ośrodka dla nadmiarów trafiła gdy miała zaledwie 2 lata. Na początku poznajemy ją jako dziewczynę prawie 15-letnią w pełni pogodzoną ze swoim życiem, z tym kim jest i że wcale nie powinno jej być na świecie. Ona nie myśli, że zamykanie dzieci w zamkniętym ośrodku jest złe i niesprawiedliwe. Dla Anny to jest jak najbardziej właściwe, a kary (bicie, izolatka), które dostaje za nieposłuszeństwo według niej i tak nie wynagrodzą Matce Naturze jej istnienia. Do tego nienawidzi swoich rodziców, bo wmówiono jej, że są egoistami i przestępcami.
Nadmiary muszą nauczyć się był Użytecznymi i znać Swoje Miejsce. Nie mają prywatności, muszą chodzić z opuszczonymi głowami żeby tylko nie rzucać się w oczy, a przy tym wykonywać wszelkie możliwe obowiązki.
Sytuacja Anny zmienia się całkowicie gdy do ośrodka trafia nowy nadmiar 15-letni Peter. Jest to o tyle dziwne, że nigdy wcześniej żaden nowy nadmiar nie miał aż tylu lat, gdy go tam przywieziono. Oznacza to, że wie on dużo ożyciu na zewnątrz. Sprawia kłopoty instruktorom i przełożonej, a do Anny zwraca się nazwiskiem (nadmiary znają tylko swoje jedno imię), i mówi, że zna jej rodziców.

A wszystko to za sprawą tytułowej deklaracji, na której podstawie nie można mieć dzieci chyba, że zrezygnuje się z długowieczności, albo jeden z rodziców umrze – wtedy dziecko przestaje być nadmiarem. Na dodatek po świecie chodzą sami starsi ludzie, bo rzadko zdarzają się osoby, które chcą dokonać Rezygnacji. A „nielegalne” dzieci są wyłapywane i zamykane w ośrodkach dla nadmiarów, ponieważ „szczęśliwcom” którzy pojawili się na świecie wcześniej jest tak wygodniej, bo mają swoich służących, a skoro nie ma młodych ludzi nikt nie ma nowych pomysłów i nie wprowadza zmian w ich jakże beztroskie życie.

Uważam, że książka jest naprawdę warta przeczytania.Wszystko co jest w niej ukazane jest takie realistyczne, że aż zaczęłam się obawiać tego, że taka przyszłość jest możliwa. Bo tak naprawdę nie wiadomo jak będzie wyglądał świat w przyszłości. Nauka się cały czas rozwija, więc kto wie do czego dotrze w swoich badaniach i eksperymentach?
Wracając do książki. Najbardziej polubiłam Petera. Anna też jest ciekawą postacią,mimo, że ciągle myślała o tym aby stać się „wartościowym zasobem” potrafiła w końcu przełamać się i zmienić sposób myślenia. Pojawia się też wątek przełożonej zakładu pani Pincent, jej nielegalnych metod karania nadmiarów, a nawet pozbywania się ich. Skrywa ona też pewną tajemnicę, ale tego nie zdradzę.

Okładka książki jest dla mnie idealna, wręcz śliczna! Bardzo mi się ona podoba.

Podsumowując: interesująca książka. Polecam!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Deklaracja
Deklaracja
Gemma Malley
8.9/10
Cykl: Deklaracja, tom 1

A gdybyście wy byli nadmiarami w świecie legalnych ludzi? Gdybyście nie mieli prawa żyć. Gdybyście byli zamknięci w zakładzie dla nadmiarów i nie znali świata za murami. Gdybyście uwierzyli, że nie ma...

Komentarze
Deklaracja
Deklaracja
Gemma Malley
8.9/10
Cykl: Deklaracja, tom 1
A gdybyście wy byli nadmiarami w świecie legalnych ludzi? Gdybyście nie mieli prawa żyć. Gdybyście byli zamknięci w zakładzie dla nadmiarów i nie znali świata za murami. Gdybyście uwierzyli, że nie ma...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Recenzja pochodzi z naszego bloga MyBooks - Nasze recenzje Small Metal Fan : Sięgnęłam po tę książkę ponieważ szukałam czegoś podobnego do "Atrofii". Niestety, "Deklaracja" nie spełniła moich oczekiw...

@MyBooks1220 @MyBooks1220

Anna jest nadmiarem. Nie ma prawa żyć. Musi pracować i służyć legalnym, aby odpracować Grzech swoich rodziców. Od kiedy wynaleziono tabletki na Długowieczność, na świecie jest za dużo ludzi. Każdy czł...

@April @April

Pozostałe recenzje @Susie95

Studnia wieczności
Studnia wieczności

Tak jak wspominałam już w recenzji „Zbuntowanych aniołów”, wobec finalnego, kończącego gotycką trylogię, tomu miałam spore oczekiwania. Czy Libbie Bray udało się je speł...

Recenzja książki Studnia wieczności
Spójrz mi w oczy
Spójrz mi w oczy

„Spójrz mi w oczy” autorstwa Lisy Scottoline porównywane jest z twórczością Jodie Picoult. Ja sama z twórczością tej drugiej pani nie miałam jeszcze do czynienia (co już ...

Recenzja książki Spójrz mi w oczy

Nowe recenzje

Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr
Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera