Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym recenzja

Dlaczego dzisiaj nie ma teleranka? Jak ci to synku wytłumaczyć ...

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2021-10-20
Skomentuj
1 Polubienie
W dniu dzisiejszym ukonstytuowała się Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Rada Państwa w zgodzie z postanowieniami Konstytucji wprowadziła dziś o północy stan wojenny na obszarze całego kraju”.
13 grudnia 1981 roku. Ten dzień zmienił na zawsze życie milionów rodaków. Odcisnął piętno na przyszłości, tłumił wszelką wolność i swobodę myślenia. A co byłoby dzisiaj, gdyby te wydarzenia nigdy nie miały miejsca? Być może takie pytanie zadawało sobie kiedyś wielu Polaków.
Autorka przedstawia kulisy przygotowań do wprowadzenia stanu wojennego, wskazuje jego przyczyny i przebieg. Trwał półtora roku, a wprowadził tak ogromne zniszczenia i zniewolenia w narodzie. Upokorzył ludzi, zastraszył i starał się nauczyć pokory. Czy tak jednak było? Niekoniecznie. Wielu obywateli się buntowało, krytykowało potajemnie decyzje władz i walczyło w konspiracji. Często takie zachowania bardzo źle się kończyły, zazwyczaj brutalnym pobiciem, wsadzeniem na długie lata do więzienia, w skrajnych przypadkach śmiercią.
Ta lektura to spory kawałek historii, dla tych, którzy pamiętają te czasy, to chwile wspomnień, a dla młodzieży świeża dawka wiedzy. Odważny reportaż, pełen danych historycznych, czasami zbyt drobiazgowych. Jak dla mnie autorka w tak niewielkiej pozycji chciała przekazać za dużo. Nie sposób było zapamiętać wszystkie fakty, nazwiska, miejsca, sytuacje czy wydarzenia. Mnie trochę to wszystko przytłoczyło, gubiłam się i niewiele z tego zapamiętałam.
Sam tytuł trochę mnie zwiódł. Byłam przekonana, że to opowieść o zwykłych ludziach, ich codziennych zmaganiach z szarą i smutną rzeczywistością. Niekończące się kolejki, puste półki, wszechogarniający strach, ograniczenia wolności, mnóstwo zakazów i nakazów, walka z kościołem. I życie tak, jak nakazuje władza, jedyna i słuszna. A Anna Mieszczanek przedstawiła rzetelną pracę, z mnóstwem cytatów i odniesień, autorka wiele pracy włożyła w przygotowanie tego tytułu. Ale to książką dla innego odbiorcy, żądnego wiedzy historycznej, popartej rzetelnym materiałem reporterskim.
Czy warto sięgnąć po tę lekturę? Warto zaryzykować! Śmiało można odświeżyć lub poznać czasy, które były tak diametralnie odmienne od tych, które mamy dzisiaj. Jednego jestem pewna, że młodzież powinna poznać tamte czasy i zobaczyć, w jakich realiach żyli ich rodzice czy dziadkowie. Przed nimi niesamowita lekcja pokory wobec świata. Szacunku wobec ludzi. Wolności słowa i zachowań. Dostrzegliby, że na wszystko trzeba zapracować, że nic nie przychodzi łatwo i przyjemnie.
Ciekawa. I na pewno skłaniająca do refleksji. A to już znaczy wiele ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym
Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym
Anna Mieszczanek
6.1/10

13 grudnia 1981 roku zatrzymał na moment rozpędzoną polską rzeczywistość. Przerwał wielkie marzenie ludzi o wolnym kraju. Siłami wojska i służby bezpieczeństwa przywrócił dawny „porządek”. Internował...

Komentarze
Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym
Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym
Anna Mieszczanek
6.1/10
13 grudnia 1981 roku zatrzymał na moment rozpędzoną polską rzeczywistość. Przerwał wielkie marzenie ludzi o wolnym kraju. Siłami wojska i służby bezpieczeństwa przywrócił dawny „porządek”. Internował...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Urodzona w 1992 o czasach stanu wojennego w Polsce wiem niewiele, tyle co z lekcji historii czy polskich filmów. Dlatego gdy zobaczyłam ten tytuł u wydawnictwa Muza chciałam go przeczytać, by dowiedz...

@karolina92 @karolina92

Jednego nie można odmówić pani Mieszczanek, a mianowicie ogromnej wiedzy. Ilość szczegółów, nazwisk, dat i wydarzeń jest porażająca. A równocześnie posiadając taką wiedzę brak autorce umiejętności pr...

@Anmar @Anmar

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka