Kolorowo jak diabli recenzja

Do nienawiści jeden krok...

Autor: @beata.stefanek ·2 minuty
2023-05-22
Skomentuj
1 Polubienie
🫶 RECENZJA PATRONACKA 🫶

Mówią, że do zakochana jeden krok, ale równie szybko można przecież kogoś znienawidzić. Doświadczyła tego Paulina, której Tomek, sąsiad zza płotu, zalazł mocno za skórę, a ona poprzysięgła mu dozgonną nienawiść. A może jednak te relacje da się jakoś odwrócić?

„Kolorowo jak diabli" przyciąga swoją barwną okładką i równie barwnymi postaciami. Tu nie ma miejsca na nijakość. Każda z nich ma w sobie tę iskrę, która, mimo swoich dobrze widocznych wad, wzbudza w nas sympatię. No może poza jednym małym wyjątkiem 🤭. I ten ich realizm i energia sprawiają właśnie, że ta książka jest tak kolorowa.

To jednak nie tylko wspaniali wykreowani bohaterowie. To również genialne poczucie humoru, którego nie można odmówić autorce. Nie zliczę ile razy podczas czytania parskałam śmiechem, bo tych zabawnych dialogów i rozważań jest naprawdę mnóstwo. Także jeśli nie chcecie wyjść na wariata, lepiej czytać w zaufanym gronie 😄.
Jest to komedia romantyczna, więc i wątku miłosnego nie może zabraknąć, ale mylicie się, jeśli myślicie, że dotyczy on tylko głównych bohaterów. Są i wątki poboczne, które urozmaicają nam lekturę. Jednym z nich jest także przyjaźń Pauliny i Joli, która trwa mimo upływu lat, a jej motywem przewodnim jest szczerość, czasami wręcz do bólu.
Pod otoczką komedii romantycznej znajdziemy też nieco trudniejsze tematy, nad którymi warto się pochylić i które sprawiają, że łezka może się gdzieś tam w oku zaplątać.

„Kolorowo jak diabli" to książka, która pozwala wrócić do lat naszej młodości i dzieciństwa. Za sprawą sielskiego klimatu, genialnych postaci, które wyróżniają się swoją mocną osobowością i fabuły, która, mimo tego, że nie jest specjalnie zaskakująca, to ma w sobie coś takiego, przez co nie możemy się oderwać od lektury. Autorka ma swój niepowtarzalny styl pisania. Lekki, zabawny, ale momentami też poważniejszy. Trafi się nawet mała chwila grozy.

Przyznaję, że trochę się bałam czy komedia romantyczna może mnie jeszcze jakoś zaskoczyć. Moje obawy szybko zostały rozwiane, gdyż okazało się, że nawiązanie do kultowego filmu „Sami swoi" było genialnym posunięciem. Swoją drogą, ciekawa jestem jakie podobieństwa znajdziecie podczas czytania. 😊

Podsumowując, bo szczerze mówiąc mogłabym o tej książce jeszcze sporo napisać, ale przesyt też nie jest wskazany, jeśli szukacie czegoś, przy czym możecie się dobrze bawić, ale też uronić łezkę, czegoś, co przeczytacie jednym tchem i co oderwie Was od rzeczywistości, to „Kolorowo jak diabli" jest właśnie dla Wss. Jestem dumna, że mogłam spróbować swoich sił jako patronka właśnie przy tej książce, a Izie bardzo dziękuję za zaufanie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-18
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kolorowo jak diabli
Kolorowo jak diabli
Iza Maciejewska
8.7/10

„Sami swoi” w wydaniu współczesnym. Gdy Paulina zakochała się w Tomku, miała dziewięć lat i bardzo ambitne plany związane ze swoim dziecięcym zauroczeniem. Z biegiem czasu uczucie to nabrało mocy....

Komentarze
Kolorowo jak diabli
Kolorowo jak diabli
Iza Maciejewska
8.7/10
„Sami swoi” w wydaniu współczesnym. Gdy Paulina zakochała się w Tomku, miała dziewięć lat i bardzo ambitne plany związane ze swoim dziecięcym zauroczeniem. Z biegiem czasu uczucie to nabrało mocy....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zabierając się za "Kolorowo jak diabli" autorstwa Izy Maciejewskiej, zastanawiałam się, jakie emocje wywoła we mnie jej powieść. Czy będzie podobnie, jak przy "Zaplątanych" i pokocham bohaterów cały...

@Zagubiona_w_swiecie_marze @Zagubiona_w_swiecie_marze

''Kolorowo jak diabli'' Iza Maciejewska ✧ To było naprawdę dobre! Mogę śmiało powiedzieć, że ta powieść oraz inne, które ujrzały światło dzienne są naprawdę pisane atramentem prosto z serca. Przez c...

@books_.and_.citations @books_.and_.citations

Pozostałe recenzje @beata.stefanek

Jaskinie umarłych
Hiszpańsko-polska krew

Napisać dobry kryminał, który nie będzie jedną z wielu podobnych historii i sprawi, że ciężko się będzie oderwać od czytania jest naprawdę bardzo trudnym zadaniem. W szc...

Recenzja książki Jaskinie umarłych
Stella. Narodziny psychopatki
Korzenie zła

Kto zna twórczość Adriana Bednarka ten wie, że nie boi się on podejmowania w swoich książkach kontrowersyjnych tematów. Szczerze mówiąc, kontrowersja to nie jest odpowie...

Recenzja książki Stella. Narodziny psychopatki

Nowe recenzje

Na skraju
Świat ludzi, świat driad
@gloria11:

Risten to doświadczony najemnik, który wraz z resztą oddziału towarzyszy księciu w jego sekretnej podróży. Je...

Recenzja książki Na skraju
Alemama, czyli historia z życia wzięta
Ale mama
@Gosia:

„Alemama, czyli historie z życia wzięte” to książka Agaty Wolnej, której rodzinę uwielbiam i od lat podziwiam! Oboje ro...

Recenzja książki Alemama, czyli historia z życia wzięta
Kiedy byłyśmy ptakami
Pochwała i hymn do życia
@zanetagutow...:

Autorką „Kiedy byłyśmy ptakami” jest Ayanna Lloyd Banwo, pochodząca z Trynidad i Tobago - wyspy na morzu Karaibskim, ob...

Recenzja książki Kiedy byłyśmy ptakami
© 2007 - 2024 nakanapie.pl