Klatka recenzja

Dobra książka w średnim stylu

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-12-03
Skomentuj
2 Polubienia
Uważnie śledzę polski rynek wydawniczy pod kątem autorów kryminałów i thrillerów, dlatego moja lista książek do przeczytania rośnie w zastraszającym tempie. W zeszłym roku odkryłam Krzysztofa Jóźwika, ale dopiero teraz udało mi się sięgnąć po jedną z jego powieści.
"Klatka" wbrew pozorom nie jest debiutem autora, ale dzięki niej zrobiło się o nim głośno, czemu się wcale nie dziwię. Był taki czas, kiedy uwielbiałam czytać brutalne sceny i zapoznałam się z wieloma historiami, w których krew lała się strumieniami. Mimo to muszę przyznać, że czegoś tak mocnego dawno nie miałam w rękach.
Warto zwrócić uwagę na miejsce akcji, bo nie czytałam jak dotąd żadnej książki osadzonej w Puławach. Myślę, że to gratka dla osób znających to miasto, bo pojawiają się dość szczegółowe opisy ułatwiające realne towarzyszenie bohaterom.
Krzyszof Jóźwik konstruuje powieści tak, jak lubię najbardziej. Mamy tajemnice sprzed lat, liczne retrospekcje, mylne tropy. Jest też przekonujący podejrzany, a zakończenie jest bardziej niż zaskakujące. Teoretycznie więc powinno wypaść wręcz idealnie, przekonałam się jednak, że czasem nawet spełnienie większości kryteriów, które według mnie cechują perfekcyjną książkę, nie gwarantują jeszcze sukcesu.
Może chodzi po prostu o to słynne "coś", co sprawia, że dany tytuł zachwyca bardziej niż inny. Jeśli jednak miałabym wskazać powód, to byłby nim styl autora. Niby wszystko z nim w porządku, ale brakuje mi w nim właśnie czegoś charakterystycznego, a przede wszystkim zróżnicowania wypowiedzi bohaterów. I nie chodzi mi nawet o to, by postacie grające pierwsze skrzypce miały jakieś charakterystyczne powiedzonka czy wręcz coś w rodzaju slangu, ale o to, że cała powieść napisana jest dość płasko. Szczególnie rzuca się to w oczy przy retrospekcjach, gdy do głosu dochodzi grupa nastolatków. Ich dialogi niczym nie różnią się od tych, które prowadzą policjanci, brakuje w nich swobody i naturalności.
"Klatka" to książka, którą zapamiętam przede wszystkim z brutalności i niebanalnego zakończenia. Do kolejnych powieści Krzysztofa Jóźwika podejdę już z innymi oczekiwaniami i mam nadzieję, że będą jeszcze lepszymi lekturami.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-11
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klatka
Klatka
Krzysztof Jóźwik
6.8/10
Cykl: Seria puławska, tom 1
Seria: Mroczna strona

Upajał się świadomością, że jest panem życia i śmierci, że od niego zależy los człowieka. W Puławach w tajemniczych okolicznościach giną ludzie. Śledczy szukają wspólnego mianownika dla okrutnych ...

Komentarze
Klatka
Klatka
Krzysztof Jóźwik
6.8/10
Cykl: Seria puławska, tom 1
Seria: Mroczna strona
Upajał się świadomością, że jest panem życia i śmierci, że od niego zależy los człowieka. W Puławach w tajemniczych okolicznościach giną ludzie. Śledczy szukają wspólnego mianownika dla okrutnych ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek Książki Krzysztofa Jóźwika „chodziły” za mną już od jakiegoś czasu. W końcu znalazłam dla niej chwilę i w trzy dni przeczytałam ponad pięćset stron powieści rozpoczynającej serię puławską...

@biblioteczka.agi @biblioteczka.agi

Na FB i IG wszędzie pojawiają się świetne opinie i recenzje książek Krzysztofa Jóźwika. Każda kolejna uświadamiała mnie w fakcie, że muszę je przeczytać. Przecież to nie możliwe, że wszyscy chwalą ...

@magdag1008 @magdag1008

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Węże na ziemi, węże na niebie
Świetna seria kryminalna

Uwielbiam czytać serie, w których każdy kolejny tom jest lepszy od poprzedniego. Jestem pełna podziwu dla autorów, którzy tak dynamicznie się rozwijają i potrafią kreowa...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie
Kula, która chybiła
Bywało lepiej

Jestem fanką lżejszych powieści gatunkowych, a wręcz takich, które można określać jako nowe podgatunki i w przypadku mrocznej kategorii chętnie sięgam po znane od dawna ...

Recenzja książki Kula, która chybiła

Nowe recenzje

Zagadka błękitnego ekspresu
Zagadka Błękitnego Ekspresu
@Jezynka:

Książki Agathy Christie były moimi pierwszymi "dorosłymi" lekturami. To dzięki nim pokochałam klasyczne kryminały i mim...

Recenzja książki Zagadka błękitnego ekspresu
Pożegnanie z biblioteką. Elegia z dziesięciorgiem napomknień
"W moim końcu jest mój początek"
@maslowskima...:

Trzydzieści pięć tysięcy książek. Wyobraźcie sobie bibliotekę, którą musicie przenieść wraz z kotem, fikusem i szczotec...

Recenzja książki Pożegnanie z biblioteką. Elegia z dziesięciorgiem napomknień
Dejta spokój!
Dejta spokój
@aneta5janiec12:

„Dejta spokój” to moje kolejne spotkaniem Ciotką i twórczością Mateusza Glena! Po jego debiutanckiej powieści z niecier...

Recenzja książki Dejta spokój!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl