Klatka recenzja

Klatka

Autor: @biblioteczka.agi ·2 minuty
2023-11-16
Skomentuj
3 Polubienia


Książki Krzysztofa Jóźwika „chodziły” za mną już od jakiegoś czasu. W końcu znalazłam dla niej chwilę i w trzy dni przeczytałam ponad pięćset stron powieści rozpoczynającej serię puławską. Wiedziałam, że tutaj będzie na mnie czekać brutalność, ale, jak dobrze wiecie, mnie brutalne książki, opisy, zachowania bohaterów, zupełnie nie ruszają.


Zacznę od podsumowania – Klatka mi się podobała, dobrze spędziłam czas. Nie obyło się jednak bez pewnych „ale”, które mimo że nie rzutują mocno na odbiór powieści, to się pojawiły. Do tych małych minusów przejdę na końcu, a na początek opowiem o plusach. Na pewno dużym plusem powieści są bohaterowie. Na początku nie wiadomo, jakie relacje ich łączą i dopiero z czasem ich drogi się krzyżują, a wszystko łączy się w jedną całość. Podobało mi się, jak historie z pozór totalnie inne (kradzież, problemy z mafią, problemy rodzinne, narkotyki) łączą się i powoli czytelnik może ułożyć układankę. Wracając do bohaterów – powieść jest napisana z perspektywy kilku osób, dawnych szkolnych znajomych oraz z perspektywy policjantów, jak i samego mordercy. Na początku wydaje się, że wszystko jest od siebie oderwane i nic się nie łączy – długo miałam problem z fragmentami dotyczącymi pracy policjantów, natomiast z czasem akcja zrobiła się gęstsza i zrozumiałam ten zabieg. Zakończenie? Autor sprawił, że kiedy czytelnik już pomyślał, że wszystko wie, sprawa załatwiona i traci czujność, to dopiero wtedy zrzuca bombę. Nie spodziewałam się takiego zakończenia!


„Ale”, które pojawiło się na początku jest czymś, co jak wspomniałam rzutuje na odbiór, natomiast nie jest jakimś wielkim minusem. Tym „ale” jest motyw. Z perspektywy czytelnika to jeden z bardziej… błahych powodów? Oczywiście nie powiem wam, jaki to powód, ale czekanie ponad dwadzieścia lat na zemstę wydaje się bardzo naciągane. Natomiast z drugiej strony – ten problem mógł być błahy dla mnie, a dla bohatera był zapalnikiem. Co jest logiczne, każdy człowiek ma inną tolerancję, inne poczucie sprawiedliwości i po prostu inny charakter. Dlatego nie jestem w stanie w sposób jednoznaczny powiedzieć, że motyw zbrodni w Klatce był bezsensowny. Był na pewno inny niż w powieściach, które czytałam do tej pory.
Na pewno sięgnę po drugi tom w najbliższej przyszłości. Dla fanów krwawych, może nawet nieco slasherowatych książek, ta powieść będzie dobrym wyborem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-08
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klatka
Klatka
Krzysztof Jóźwik
6.8/10
Cykl: Seria puławska, tom 1
Seria: Mroczna strona

Upajał się świadomością, że jest panem życia i śmierci, że od niego zależy los człowieka. W Puławach w tajemniczych okolicznościach giną ludzie. Śledczy szukają wspólnego mianownika dla okrutnych ...

Komentarze
Klatka
Klatka
Krzysztof Jóźwik
6.8/10
Cykl: Seria puławska, tom 1
Seria: Mroczna strona
Upajał się świadomością, że jest panem życia i śmierci, że od niego zależy los człowieka. W Puławach w tajemniczych okolicznościach giną ludzie. Śledczy szukają wspólnego mianownika dla okrutnych ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na FB i IG wszędzie pojawiają się świetne opinie i recenzje książek Krzysztofa Jóźwika. Każda kolejna uświadamiała mnie w fakcie, że muszę je przeczytać. Przecież to nie możliwe, że wszyscy chwalą ...

@magdag1008 @magdag1008

Uważnie śledzę polski rynek wydawniczy pod kątem autorów kryminałów i thrillerów, dlatego moja lista książek do przeczytania rośnie w zastraszającym tempie. W zeszłym roku odkryłam Krzysztofa Jóźwika...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @biblioteczka.agi

Skraj
Skraj

@Obrazek [współpraca reklamowa] Gdy zaczynałam czytać Skraj liczyłam na zwykła historię typu romantasy, może nieco naiwną, ale bardziej rozkoszną. Pod tym względem ...

Recenzja książki Skraj
Za nadobne
Za nadobne

@Obrazek @Link [współpraca reklamowa] Czytaliście książkę, w której nie polubiliście żadnego, ale to żadnego bohatera? Ba, książkę, gdzie życzyliście co najgorsze d...

Recenzja książki Za nadobne

Nowe recenzje

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą