W szponach mrozu recenzja

Dobra powieść o wampirach?

Autor: @Nyx ·2 minuty
2012-01-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wydaje się, że wszystko w Akademii Świętego Władimira wróciło do dawnego porządku. Najlepsze przyjaciółki Rose i Lissa chodzą na zajęcia, mają swoją grupkę przyjaciół , a co najważniejsze - Wasylisa zyskała pogodny nastrój i nie ma depresji, która zdawała się ją niszczyć od środka kawałeczek po kawałeczku. Szkolną sielankę psuje jednak wieść o tym, że jedną z książęcych rodzin zaatakowały strzygi. Tym razem działały grupowo, a co jeszcze dziwniejsze - pomagali im ludzie. Teraz żaden moroj nie może czuć się bezpieczny...

"Cóż, nikt nie powiedział, że szkoła średnia to bułka z masłem."

Rose, Lissa, Christian, Mason, a nawet Mia cieszą się na wieść o nieplanowanych zimowiskach. Oficjalnie zostały one zorganizowane, by umieścić jak najwięcej morojów w jednym miejscu i zapewnić im najlepszą możliwą ochronę. Oprócz tego życia uczuciowe obydwu przyjaciółek w końcu przestają tkwić w jednym punkcie i rozwijają się, dziewczyny odzyskują pewność siebie. Niestety, jak się pewnie domyślacie, bohaterom nie będzie dane taplać się w jacuzzi i jeździć na nartach w nieskończoność. Zdarzy się jakaś tragedia...

Drugi tom "Akademii wampirów" nie rozczarował mnie chociażby jednym rozdziałem. Znów mogę pochwalić panią Mead za niezwykłą plastyczność języka, umiejętność pisania dialogów i przede wszystkim za pomysł. Jak to było przy pierwszej części - koniec i początek książki dosłownie kipią akcją, a środek jest jak dobre nadzienie w czekoladce. Fabuła znów nie stoi w miejscu - Mead nie skupia się na szkolnym życiu i jest ono tylko miłym (w tym przypadku) dodatkiem do odrobiny sensacji i thrillera kryminalnego, które w tym tomie znajdziemy. W książce nie ma dłużyzn, dlatego połyka się ją w mgnieniu oka i nie sposób od niej odejść na krok. Tak więc przestrzegam każdego, kto ma dużo do roboty - niech najpierw zrobi, co ma zrobić, a dopiero później zabiera się za czytanie.


Co mnie urzekło w książce, a czego brakuje w wielu young adultach w dzisiejszych czasach, to przemiana bohaterów. Rose dorośleje, staje się odpowiedzialna i w końcu przestaje traktować walkę ze strzygami jako zabawę. Lissa zaczyna walczyć o swoje i realizować marzenia. Obie cały czas popełniają błędy, ale uczą się na nich i wyciągając wnioski - rozwijają.

Niestety nie byłabym sobą, gdybym nie skarciła pisarki za takie, a nie inne potraktowanie Dymitra. Strażnik stracił swój urok, nie rozsiewa już swojej aury tajemniczości. Stał się pantoflarzem, potulnym barankiem, mdłym chłopakiem. Tak jakby to, co stało się pewnej nocy między nim, a Rose zabrało całą jego pewność siebie i otuliło go kokonem ogłupienia i przywiązania. A fu!

Na szczęście nijakiego Dymitra przyćmiewały dwie inne postaci - urocza Tasza, która od razu skojarzyła mi się z Tonks z "Harrego Pottera" oraz niebezpieczna Janine Hathaway, która postanawia utemperować trochę swoją córkę. Nie wspomniałam tutaj o Adrianie Iwaszkowie, choć jego obecność wprowadziła dużo zamieszania w życie obu przyjaciółek - nie rozgryzłam jeszcze tego bohatera i z niecierpliwością wyczekuję na to, jakie też zadanie przydzieli mu pisarka.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W szponach mrozu
5 wydań
W szponach mrozu
Richelle Mead
8.5/10
Cykl: Akademia wampirów, tom 2

Nazywam się Rose Hathaway. Mam siedemnaście lat i szkolę się w ochronie wampirów i zabijaniu strzyg. Jestem beznadziejnie zakochana w niewłaściwym mężczyźnie, a moja najlepsza przyjaciółka wykazuje zd...

Komentarze
W szponach mrozu
5 wydań
W szponach mrozu
Richelle Mead
8.5/10
Cykl: Akademia wampirów, tom 2
Nazywam się Rose Hathaway. Mam siedemnaście lat i szkolę się w ochronie wampirów i zabijaniu strzyg. Jestem beznadziejnie zakochana w niewłaściwym mężczyźnie, a moja najlepsza przyjaciółka wykazuje zd...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Drugi tom historii nierozłącznych przyjaciółek Rose i Lissy. Wydarzenia z poprzedniej części odcisnęły piętno na dziewczynach. Zdrada najbliższych boli najbardziej i coraz częściej zastanawiają się k...

@carlottad_book @carlottad_book

Kolejna część serii stworzonej przez Richelle Mead zdecydowanie obroniła się zachowaniem klimatu, charakterami bohaterów oraz wszystkimi cechami typowymi dla opowiadań, które wyszły spod pióra tej wł...

@kobiecakawiarnia @kobiecakawiarnia

Pozostałe recenzje @Nyx

Dym i lustra - opowiadania i złudzenia
Dla każdego coś miłego

Na wstępie muszę się przyznać: Gaimana znałam tylko dzięki Koralinie. I to wersji kinowej, nie książkowej. To właśnie dlatego postanowiłam sięgnąć po ten zbiór opowiadań ...

Recenzja książki Dym i lustra - opowiadania i złudzenia
Zanim nadejdzie ciemność
Ciemność bez emocji?

Co byście zrobili, gdyby ktoś nagle zrzucił na Was bombę z informacją, że niedługo kompletnie stracicie wzrok? Ja nigdy długo się nad tym nie zastanawiałam. Głównie dlate...

Recenzja książki Zanim nadejdzie ciemność

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri