Grawitacja recenzja

Doktor House w kosmosie

Autor: @Mackowy ·2 minuty
2019-11-20
Skomentuj
4 Polubienia
Dobry thriller musi dać czytelnikowi coś więcej. Bardzo dobry thriller od tych "cosi" musi się wręcz skrzyć, jak gwiazdy w pogodną noc i tak właśnie jest w przypadku powieści Tess Gerritsen. A zatem co jest tą wartością dodaną w Grawitacji? Już piszę: 
 
 - wiedza jaką prezentuje autorka; 
 - ciekawy świat przedstawiony; 
 - wiarygodność. 
 
 W przypadku "Grawitacji" wszystko to nam się pięknie składa. Mamy wiedzę - wszak autorka w cywilu jest lekarzem internistą - medycznych pierdół nie opowiada (czasem sceny jak z ostrego dyżuru - nie dla wrażliwców). Mamy ciekawą miejscówkę, bo akcja w dużej mierze dzieje się na stacji kosmicznej, ale co najważniejsze mamy wiarygodność. Tutaj nie ma herosów, kosmonauci mieszkający na stacji kosmicznej, inżynierowie czy lekarze nie są nadludźmi. Każdy spacer w przestrzeni kosmicznej to morderczy wysiłek, poprzedzony masą przygotowań i godzin aklimatyzacji, każda podróż na orbitę to niewiarygodne koszty i ryzyko, każda wizyta na stole operacyjnym może skończyć się śmiercią (a na pewno będzie naturalistyczna!). Widać, że autorka odrobiła lekcje również jeśli chodzi o codzienną pracę jaką na ziemi wykonuje NASA i chwała jej za to - tanich chwytów i deus ex machina nie stwierdzono, a przynajmniej do grande finale, ale hej, w końcu to jednak thriller...
 
 No właśnie. Jeśli chodzi o trzymanie w napięciu też jest dobrze. To moje pierwsze spotkanie z panią Gerritsen i nie wiem jak wygląda jej "normalna" twórczość, bo na co dzień chyba nie pisze o kosmonautach, ale w Grawitacji jest i tempo i suspens, choć to bardziej "nerdowska" sensacja.
 
 A jakieś minusy? Warstwa obyczajowa jest taka sobie i coś jest nie tak z tłumaczeniem albo redakcją, bo niekiedy język "chrzęści", no i zakończenie takie sobie, ale rozumiem, że jakoś trzeba było wybrnąć. 
 
 Słowem podsumowania. Pani Gerritsen zabiera czytelnika na salę operacyjną i w kosmos i przyznaję, że taki mariaż medycyny i rocket science w jej wykonaniu bardzo przypadł mi do gustu. Niezwykle wciągająca i smakowita lektura. Do tego sam motyw z tajemniczym wirusem bóg wie skąd, niczym ze starych horrorów, wszystkie "technikalia" i "medykalia" wiarygodnie pokazane, widać, że po solidnej zbiórce materiałów i już jest bardzo fajnie. A wątki obyczajowe, że średnie? Jakieś muszą być, a nie można mieć wszystkiego - ja w każdym razie spędziłem trzy bardzo miłe wieczory w kosmosie - polecam ! 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-04-23
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grawitacja
9 wydań
Grawitacja
Tess Gerritsen
7.8/10

Na pokładzie międzynarodowej stacji kosmicznej orbitującej wokół Ziemi wybucha zagadkowa epidemia. Astronauci i naukowcy, zaatakowani przez nieznany organizm nazwany Chimerą, reprodukujący się w alarm...

Komentarze
Grawitacja
9 wydań
Grawitacja
Tess Gerritsen
7.8/10
Na pokładzie międzynarodowej stacji kosmicznej orbitującej wokół Ziemi wybucha zagadkowa epidemia. Astronauci i naukowcy, zaatakowani przez nieznany organizm nazwany Chimerą, reprodukujący się w alarm...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Mackowy

Miasto w gruzach
Ballada o dobrym gangsterze.

W podziękowaniach autor wyraża wdzięczność jednemu ze swoich dawnych nauczycieli za to, że nauczył go posługiwać się prostymi zdaniami oznajmującymi i ja się do tych wyr...

Recenzja książki Miasto w gruzach
Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści
Zagubione i odnalezione opowieści

Z podejrzliwością podchodzę do tekstów magicznie odnalezionych i wydanych po śmierci autorów, bo zazwyczaj to nie przypadek sprawił, że owe rękopisy leżały zapomniane w ...

Recenzja książki Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie