Dom horroru recenzja

Karnowski - nowy szef Oli był wyjątkowo chamskim typkiem. Nie dość, że na wstępie położył jej rękę na pośladku, to bez ogródek poinformował ją że ze względu na poprzednie stanowisko pracy jest dla niego cennym nabytkiem. Stwierdził, że jej znajomość strategii dawnego pracodawcy będzie dla niego bardzo korzystna. Oli przez głowę przeleciała myśl o zasadach nieuczciwej konkurencji. Powinna go uderzyć i natychmiast stamtąd uciec, niestety nie miała dokąd.

Telefon od męża wyrwał ją z tego dziwnego stanu zawieszenia. Adam w kółko powtarzał „zabici, zabici...” i wymieniał imiona ich dzieci, po czym w słuchawce nastała głucha cisza. Bez skutku próbowała się do niego dodzwonić ponownie.

Pierwszy dzień pracy nie mógł wyglądać bardziej ponuro, jednak to co czekało na nią w domu było gorsze od najgorszego koszmaru...

Porucznik Jacek Majchrowski będzie miał ręce pełne roboty, gdyż zgłoszenie Oli to dopiero początek mrożących krew w żyłach wydarzeń.

Miłośnikom animal horrorów nie muszę przedstawiać Tomasza Siwca, lecz w tym miejscu na pewno Was zaskoczę, gdyż autor popełnił horror zupełnie inny niż dotychczas.

Tym razem mamy policyjne śledztwo prowadzone przez porucznika Majchrowskiego.

Dalej akcja dzieje się w Suchej Beskidzkiej i jest mocno, krwawo i brutalnie, ale tym razem zło czai się gdzieś indziej.

Podoba mi się zamysł i choć wiem od autora, że książka ta powstała dawno temu - podoba mi się ten kierunek.

Mam nadzieję, że Tomek czasem uraczy nas jeszcze takim horrorem pomiędzy wybijaniem populacji Suchej Beskidzkiej przeróżnymi plagami krwiożerczych bestii.

Zdecydowanie polecam miłośnikom horroru i uważam, że tym razem autor trafił w gusta szerszego grona odbiorców.

Czekam na więcej!!

#phatombooks

#tomaszsiwiecmordumx

#renibook

Opis okładkowy:
Nadchodzi indyjski demon!!!

W oddanym do użytku budynku mieszkalnym dochodzi do serii brutalnych samookaleczeń i morderstw. Wezwani na miejsce policjanci są przerażeni tym co zastają w mieszkaniach. Skala cierpienia i szaleństwa przeraża nawet ich. Policja wpada na trop, który prowadzi do dawnego, mrocznego kultu wyznawanego w Indiach. Kultu o którym wspomina się szeptem i ze strachem. Okazuje się, że administrator bloku przebywał przed laty w Tybecie, a jego przeszłość nie jest taka oczywista.

seria: Phantom Books Horror t. 16