Dom z widokiem na szczęście recenzja

Dom z widokiem na szczęście

Autor: @nataliaxs23 ·2 minuty
2020-09-02
Skomentuj
1 Polubienie
Olga po latach życia na najwyższych obrotach decyduje się nieco odpuścić i odpocząć na wsi. Nie jest to jednak miejsce przypadkowe. Dziewczyna wybiera stary dom, który odziedziczyła po babce. To właśnie tam zamierza spędzić kolejne tygodnie. Na miejscu spotyka swojego przyjaciela z dawnych lat, ekscentrycznego malarza Gustawa, z którym sięgnie w głąb rodzinnych tajemnic i odkryje historie, o których nie miała wcześniej pojęcia. Gdyby tego było mało, w jej życiu pojawi się też mężczyzna, na którego widok jej serce zacznie bić szybciej...

„Dom z widokiem na szczęście” to debiutancka powieść Klaudii Duszyńskiej, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Lira w lipcu 2020 roku. Autorka zdążyła wcześniej poznać literacki świat z nieco innej strony i myślę, że nieświadomie możecie mieć w swojej biblioteczce tytuły, na których kartach znajdziecie jej imię oraz nazwisko :) Klaudia miała swój ogromny udział w wielu powieściach polskich autorów, prowadząc je jako redaktorka. Z krótkiej notatki przedstawionej na okładce możemy się też dowiedzieć, że autorka jest introwertyczką zakochaną w muzyce jazzowej oraz kolorze zielonym – już ją lubię :))

Przyznam, że kiedy ta powieść trafiła w moje ręce, to pomyślałam, że robi dość niepozorne wrażenie. Jest dość cieniutka, ma duże marginesy na stronach. Wydaje się, że tekstu jest tam mało. Niech Was jednak nie zwiedzie te wydanie, bo sama treść robi wrażenie i porusza wiele emocji, a to dzięki rodzinnej tajemnicy, wyrazistym postaciom oraz trudnym decyzjom, jakie przyjdzie im podjąć. Olga jest bohaterką, która nierzadko wyprowadzała mnie z równowagi, postępując zupełnie inaczej, niż bym sobie założyła, czy niż bym sama kiedykolwiek postąpiła. Czy to źle? Absolutnie nie. Przyznam, że wolę czytać o losach postaci, które nie są oczywiste i „standardowe”. O bohaterach, którzy myślą nieszablonowo i pokazują mi nowe rozwiązania oraz otwierają umysł na nowe doświadczenia. To szalenie ciekawe! :) A przy okazji też poruszające wiele różnych emocji. Bo przecież jak tu przejść obojętnie koło decyzji Olgi, z którą zupełnie się nie zgadzamy? Koło takiej, z której przecież widzieliśmy inne wyjście? Inne rozwiązanie? Nie jest to proste, ale zdecydowanie angażuje w fabułę.

Szalenie podoba mi się pióro Klaudii. Dialogi w jej powieści brzmią bardzo realnie, a opisywane problemy są życiowe i towarzyszą wielu z nas. Motyw odkrywania rodzinnych tajemnic nie jest może najbardziej oryginalny, bo takich powieści w ostatnich czasach było dość dużo, jednak nie mogę zaprzeczyć, że sama fabuła zaskakuje i nie nuży. Wręcz przeciwnie. Momentami aż chciałoby się, aby wydarzenia były bardziej rozbudowane i szerzej opisane. I tak jak nigdy nie nalegam na więcej opisów, bo lubię powieści bez zbędnego „wodolejstwa”, tak tutaj muszę przyznać, że czasem tych dodatkowych zdań po prostu brakowało :) Powieść kończy się za szybko! Chciałabym pozostać w tym sielskim świecie jednak nieco dłużej :) Pocieszać może fakt, że książka kończy się w taki sposób, że możliwe jest kontynuowanie tej historii. Bardzo na to liczę :)

Podsumowując, „Dom z widokiem na szczęście” nie jest powieścią bez wad, jednak przyznać trzeba, że to bardzo udany, klimatyczny debiut, który wskazuje na to, że w autorce drzemie ogromny potencjał. Mam nadzieję, że będziemy mogli się jeszcze przekonać, jak wielki on jest :)

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom z widokiem na szczęście
Dom z widokiem na szczęście
Klaudia Duszyńska
6.1/10

Zamknij oczy. Weź głęboki wdech. Czy czujesz zapach tuż po pierwszej letniej burzy? Czy może być piękniej? Olga po kilku latach gonitwy za karierą w wielkim mieście postanawia zrobić sobie wolne. Wy...

Komentarze
Dom z widokiem na szczęście
Dom z widokiem na szczęście
Klaudia Duszyńska
6.1/10
Zamknij oczy. Weź głęboki wdech. Czy czujesz zapach tuż po pierwszej letniej burzy? Czy może być piękniej? Olga po kilku latach gonitwy za karierą w wielkim mieście postanawia zrobić sobie wolne. Wy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię czytać debiuty, bo sięgając po takie powieści nie wiemy czego możemy się spodziewać. I właśnie taka nieprzewidywalna i ciekawa była historia Olgi, która wraca z wielkiego miasta na wieś, do mal...

AN
@anna_janik1906

W ówczesnym świecie utarło się takie przekonanie, że kobiety w pewnym wieku chętnie sięgają po romanse, klasyczne historie miłosne z nutą szaleństwa, które same chciałyby przeżyć, ale albo już dawno ...

@book.lynn @book.lynn

Pozostałe recenzje @nataliaxs23

Ulubienica
Zgromadzenie

W ostatniej części trylogii dochodzi do ostatecznego starcia pomiędzy Łowcami a Stróżami. Anielscy wojownicy są niestety na przegranej pozycji a jedyną szansą na ich zwy...

Recenzja książki Ulubienica
Liliowe opium
Liliowe opium

Lilia von Schiller ukończyła studia i rozpoczyna pracę jako lekarz. W tym męskim świecie jej umiejętności są podważane na każdym kroku, a podjęte decyzje traktowane z ...

Recenzja książki Liliowe opium

Nowe recenzje

Śmierć w Grodnie
Nigdy tak do końca nie można komuś w 100% zaufać
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Śmierć w Grodnie - Benedykt Rutkowski Dziękuję wydawnictwu Waspos za możliwość przeczytania tej książki. ...

Recenzja książki Śmierć w Grodnie
Długie beskidzkie noce
Długie beskidzkie noce
@meryluczyte...:

Sięgając po "Długie beskidzkie noce" nastawiłam się na powieść z górami w roli głównej lub tworzącymi wyraziste tło, ws...

Recenzja książki Długie beskidzkie noce
Głęboko pod powierzchnią
A co gdy miłość nie uskrzydla, a staje się prze...
@vaneskania07:

Zawsze słyszymy, że miłość sprawia, że stajemy się lepszą wersją siebie, ale co jeśli ta miłość po jakimś czasie nas ni...

Recenzja książki Głęboko pod powierzchnią
© 2007 - 2024 nakanapie.pl