Don't Love Me recenzja

Don't love me

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2021-06-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przyznam się szczerze, że kiedy brałam do ręki powieść Leny Kiefer, byłam bardzo nastawiona na powieść w stylu Mony Kasten, czy na historię słodko-gorzką, która chwyci mnie za serce, lecz nie zasmuci mnie całkowicie. Jednak przyznaję, trochę się zaskoczyłam tym, w jaki sposób autorka poprowadziła tutaj akcję i... no cóż. Po prostu przejdę do mojej szerszej opinii na jej temat.

Kenzie marzy o studiach związanych z architekturą wnętrz. Jednak potrzebny jest jej staż, a fakt, że odbędzie się on w Szkocji, wcale jej się nie podoba. Jej zdanie odmienia się na skutek spotkania pewnego przystojnego młodzieńca, spadkobiercę sieci luksusowych hoteli. Lyall zdobywa jej zainteresowanie od pierwszej chwili – z wzajemnością. On ma tylko jedno lato, by umocnić swoją pozycję i pokazać, że się zmienił. Kiedy spotyka na swojej drodze uroczą Kenzie, jego plan zaczyna się psuć. Ponadto ich relacja może nie skończyć się dobrze, ponieważ sekrety mogą wyjść na jaw w najmniej oczekiwanym momencie...

Zacznę może od głównych bohaterów, ponieważ stanowią oni mocny fundament dla całej historii. Kenzie polubiłam od pierwszej chwili. Wydała mi się sympatyczną, ambitną i naprawdę dojrzałą młodą kobietą. Tutaj oczywiście należą się wyrazy uznania dla autorki, która wykreowała tę postać bardzo dobrze, dzięki czemu ja jako czytelnik, mogłam się z nią w pewien sposób zżyć. Jeśli chodzi o postać Lyalla to tutaj kilka zgrzytów. Przede wszystkim jego pewność siebie na pokaz – rozumiem, że w rodzinnym mieście i tak był już skazany na wieczne potępienie, ale pokazywanie innym za wszelką cenę, że jest się takim trochę typem twardziela, którego nic nie obchodzi i nie rusza? No cóż, raczej nie zaskarbił tym mojej sympatii.

Lena Kiefer ma bez wątpienia bardzo dobre pióro, dzięki któremu lektura tej pozycji jest przyjemnością, nie sprawia kłopotów, a czytelnik bez problemu angażuje się w rozterki głównych bohaterów powieści. W historię Kenzie i Lyalla wciągnęłam się tak naprawdę już od pierwszej strony i choć bywały momenty, gdy czułam znużenie i takie zmęczenie tym, że akcja ma taki zastój, to jednak jestem w stanie powiedzieć, że Don’t love me to naprawdę dobra książka.

Poruszono tutaj wątek utraty jednego z rodziców, wymagań stawianych przed członkami bogatych rodzin (w tym: reputacja, którą trzeba chronić za wszelką cenę) oraz wątek bardziej “artystyczny”: fotografii oraz architektury wnętrz, która jakby nie patrzeć, również opiera się na artyzmie. Cieszę się, że autorka poruszyła tutaj ten temat, ponieważ jeszcze nie spotkałam się z powieścią, w której bohaterowie chcieli kształcić się waśnie w kierunkach architektonicznych. Zawsze jest to jakieś urozmaicenie i powiew świeżości. Dla niektórych może być nawet motywacją. 😊

Moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Kiefer zaliczam do bardzo udanych. Nie mogę doczekać się lektury kolejnych tomów, ponieważ zakończenie tego powaliło mnie na łopatki. Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził... No ale nic to, pozostaje mi teraz czekać na kolejne części i mam nadzieję, że pojawią się u nas szybko.

Jeżeli szukacie dobrego romansu czy po prostu powieści new adult to koniecznie sięgajcie po Don’t love me. Kto wie, może i Wy zachwycicie się tą historią i również nie będziecie mogli doczekać się kontynuacji?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Don't Love Me
Don't Love Me
Lena Kiefer
7.2/10
Cykl: Don't love me, tom 1

On ma mroczną tajemnicę. Ona jest dla niego zakazana. Czy wspólna przyszłość jest możliwa? Kenzie nie jest zachwycona faktem, że dostała się na staż w szkockim Highland. Wszystko się jednak zmie...

Komentarze
Don't Love Me
Don't Love Me
Lena Kiefer
7.2/10
Cykl: Don't love me, tom 1
On ma mroczną tajemnicę. Ona jest dla niego zakazana. Czy wspólna przyszłość jest możliwa? Kenzie nie jest zachwycona faktem, że dostała się na staż w szkockim Highland. Wszystko się jednak zmie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książki new adult skierowane są do grypy czytelników od osiemnastego do dwudziestego piątego roku życia. Ozywiście jest to zakres umowny i ja - mimo że - w tym roku skończę trzydziestkę, nadal chętni...

@Laurel_3 @Laurel_3

Lena Kiefer to niemieckojęzyczna pisarka, która mieszka z mężem w pobliżu Bremy. Pisze powieści fantasy oraz powieści obyczajowe dla dorosłych i młodzieży. Powieść „Don’ love me” rozpoczyna cykl pod ...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Zwycięzca
Zwycięzca

Od momentu skończenia przeze mnie drugiego tomu cyklu Contender. Zawodnik minęło... całkiem sporo czasu. Przyznaję się bez bicia, że tytuł ten zszedł na dalszy plan, nad...

Recenzja książki Zwycięzca
Zawieszeni
ZAwieszeni

Temat zaginięć jest bardzo trudny i niewiele spraw wzbudza w nas większe zainteresowanie – niestety. Rzeczywistość wygląda tak, że jeśli rodzina nie zadba o odpowiednie ...

Recenzja książki Zawieszeni

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl