Król bez skrupułów recenzja

Dość tych bzdur

Autor: @bookjedenwie ·3 minuty
2020-03-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zobaczyłam "Króla bez skrupółów" na stronie Lubimy Czytać w Top 100. Trochę się zdziwiłam, ale stwierdziłam "A co mi tam" i tak zaczęłam przygodę z tym "dziełem". Jakie są moje wrażenia? Przeczytajcie sami...


Keira Kilgore jest rudowłosą pięknością o ognistym temperamencie i niepokornej duszy. Prowadzi destylarnię, która należy do jej rodziny od czterech pokoleń, i to dziedzictwo jest dla niej wszystkim. Zwłaszcza teraz, gdy po kilku miesiącach małżeństwa zmarł jej mąż. Nie był to udany związek. Brett, jej małżonek, regularnie ją zdradzał, podkradał pieniądze z firmowego konta, a gdy zginął, okazało się, że... pozostawił ją z ogromnym długiem, którego w żaden sposób nie mogłaby spłacić. Najgorsze jednak, że zadłużył Keirę u człowieka, który rządzi Nowym Orleanem żelazną pięścią.Lachlan Mount nie ma żadnych zahamowań ani słabości, a o jego bezwzględności krążą legendy. Nikt nie odważy się kwestionować jego życzeń czy łamać ustalonych przez niego zasad — ani policja, ani żadna z mafii działających w tym mieście. Mount trzyma się w cieniu. Nikomu nie pozwala zbliżyć się do siebie, może poza nielicznymi kobietami, które potem giną bez wieści. Mężczyzna może zrobić wszystko, bo nigdy nie spotkał się nawet z cieniem oporu. Kontrolował Nowy Orlean w pełnym tego słowa znaczeniu, a jego żądania zawsze były spełniane. Tak miało być i tym razem.W zamian za odstąpienie od zniszczenia dziedzictwa Keiry zażądał jej samej...To emocjonująca, pełna dramatycznych zwrotów historia o dwóch silnych osobowościach. Niezależna i niepokorna piękność oraz bezlitosny tyran wymagający całkowitego posłuszeństwa przecież w żaden sposób nie mogą być razem! Bo gdy do gry wchodzą pożądanie, nienawiść i nieugięta wola, katastrofa wydaje się nieunikniona. On żąda absolutnego poddania. Ona nie zamierza spełnić jego rozkazu. Ich każde kolejne spotkanie, słowo czy dotknięcie nakręca spiralę adrenaliny i ekstazy. Prędko się przekonasz, jak magnetycznym afrodyzjakiem jest władza. I jak bardzo kosztowna może być wolność. Zobaczysz, że nie da się zbudować niczego trwałego, brodząc w sieci kłamstw...Stań oko w oko z tyranem. Jest okrutny, brutalny i zabójczo przystojny.
Źródło LubimyCzytać



Ta recenzja powstała dobre dwa tygodnie po przeczytaniu książki. Serio. Miałam wrażenie, że mój mózg wyparował i nadal nie jestem pewna czy chcę do tego wracać, więc w razie niespójności tego tekstu, proszę wybaczcie.
Zacznijmy od tego, że książkę na pewno czyta się w ekspresowym tempie. Przyjemny styl temu sprzyja. Książka z typu odmóżdżających, naprawdę.
Zacznijmy więc typowy dla mnie "hejting", no bo przecież ja tylko to zamieszczam w recenzjach, prawda (sarkazm)? Temat "chcę Ciebie zamiast pieniędzy, jak się nie zgodzisz to zabiję twoich bliskich" jakoś nie przypadł mi do gustu. Facet jest groźny, facet jest przystojny, facet jest bogaty. Fajnie, tylko dlaczego on chce laskę jakąś, która w dodatku jest niechętna, skoro może mieć stadko posłusznych nałożnic i stworzyć sobie nawet harem? Tak, tak, wiem, że potem jest to wyjaśnione, chociaż jak dla mnie, jest to tak bardzo naciągane, że o ja nie mogę.

Oczywiście sceny +18 co drugi rozdział. I jak często się zdarza, główna bohaterka tak mnie denerwowała w niektórych momentach, że miałam ochotę rzucić tą książką (w tym wypadku czytnikiem ebook) i jeszcze na dokładkę ją podeptać.
Czasami fabuła skręcała na tak absurdalne tory, że myślałam, że zacznie mi mózg parować przez uszy. Oczywiście cała fabuła opiera się na przekomarzaniu się głównych bohaterów, groźbach i przemyśleniach głównej bohaterki. Nic wymyślnego, więc jeśli tylko chcecie się odmóżdżyć to polecam.

Ogólnie zaskoczyło mnie to, że książka znalazła się w Top 100 na Lubimy Czytać. Chociaż... Pewnie bardziej zdziwiła mnie jeszcze inna pozycja. Tak, przeczytam ją. A o jaką książkę chodzi? Oczywiście o "365 dni" Blanki Lipińskiej! Wiem, że to podchodzi pod masochizm, ale czego się nie robi dla wyższego dobra, prawda?

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Król bez skrupułów
Król bez skrupułów
Meghan March
7.1/10
Cykl: Mount Trilogy, tom 1
Seria: Editio Red

Keira Kilgore jest rudowłosą pięknością o ognistym temperamencie i niepokornej duszy. Prowadzi destylarnię, która należy do jej rodziny od czterech pokoleń, i to dziedzictwo jest dla niej wszystkim. ...

Komentarze
Król bez skrupułów
Król bez skrupułów
Meghan March
7.1/10
Cykl: Mount Trilogy, tom 1
Seria: Editio Red
Keira Kilgore jest rudowłosą pięknością o ognistym temperamencie i niepokornej duszy. Prowadzi destylarnię, która należy do jej rodziny od czterech pokoleń, i to dziedzictwo jest dla niej wszystkim. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Diabeł nie ma żadnych zahamowań ani słabości i myślał, że nigdy nie spotka godnego przeciwnika i że ma wszystko. Póki na jego drodze nie pojawiła się pewna kobieta, którą zapragnął zdobyć i zniewolić...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Moje pierwsze wrażenie po lekturze to ogromne podobieństwo do Greya i Crossa. Obydwie książki czytałam, Cross wypada lepiej od Greya a jak z Mountem? Lachlan Mount kreowany na bezdusznego potwora, ma...

@Tanashiri @Tanashiri

Pozostałe recenzje @bookjedenwie

Zemsta
Nic specjalnego, irytująca główna bohaterka

Hmm... W zasadzie brak mi słów do tej książki. Podczas czytania miałam przygotowany ołówek, żeby zaznaczać fragmenty potrzebne mi do późniejszej recenzji i pisać notatki...

Recenzja książki Zemsta
Inteligencja kwiatów
Bardzo dobra lektura

Muszę przyznać, że sięgając po "Inteligencję kwiatów" spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Kierowałam się głównie faktem, że był to zbiór esejów oraz autorem, który ...

Recenzja książki Inteligencja kwiatów

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka