Stephen Fry’s Victorian Secrets recenzja

Doskonała zabawa!

Autor: @Orestea ·2 minuty
2019-11-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Niedawno nie zostawiłam suchej nitki na "Unmentionables" Therese Oneill, a teraz pozostając w erze wiktoriańskiej będę się rozpływać w zachwytach nad innym audiobookiem o historii tego okresu.
 
"Stephen Fry’s Victorian Secrets" to książka nagrana przez doskonałego brytyjskiego komika. Brytyjskiego! Słuchanie tego akcentu jest … ech… 
Warto go posłuchać, zapewniam! 

Ale abstrahując od mojego lekko wstydliwego zasłuchania w melodię języka narratora, to przede wszystkim treść audiobooka chcę polecić. 
"Stephen Fry’s Victorian Secrets" to taki sposób na popularyzację historii, jaki gorąco popieram. Łączy faktograficzną doskonałość, przemyślaną i różnorodną formę oraz humor w spójną całość. Dodam, że humor jest kostyczny, ironiczny, nienarzucający się i nieprzytłaczający treści. 
Autorzy John Woolf, Nick Baker nie tyle sami przekopali się przez wiktoriańską prasę, przez pamiętniki i listy z epoki, co oddali głos specjalistom i naukowcom. Zaprosili autorów wielu książek (w tym wspomnianej przeze mnie "Unmentionable") do oprowadzenia słuchacza po fascynującej tematyce życia codziennego Brytyjczyków w czasie panowania długowiecznej królowej Wiktorii. 
Autorzy ci spędzili całe życie na badaniu na przykład sposobów leczenia szaleństwa w Wielkiej Brytanii i potrafią o tym opowiadać w fascynujący i wciągający sposób. To właśnie autorzy książek wraz ze Stevenem Fry oprowadzają nas po miejscach, w których bez nich moglibyśmy się zagubić. Lub nigdy do nich nie zajrzeć. 

Dzięki jednemu z takich autorów zaglądamy do jednego z większych szpitali dla obłąkanych i poznajemy historię kobiety, która spędziła w nim długie lata, nim ostatecznie została uznana za zdrową. Zastanawiamy się, co też mogło stać się w czasie nocy poślubnej tej kobiety, że… w jej konsekwencji musiała znaleść się w "azylu". Zastanawiamy się, czy była chora, czy usunięto ją z drogi? Dowiadujemy się, jak oskarżenie o chorobę psychiczną były sposobem na zdobycie majątku ekscentrycznego krewnego. 
Coś więcej? Poznajemy mroczne pogranicze szarlatanerii i medycyny: mesmeryzm. Uczestniczymy w seansie, dowiadujemy się, jak ta metoda "leczenia" była oceniana, jesteśmy w centrum dyskusji o niej. 
"Stephen Fry’s Victorian Secrets" to dwanaście kapitalnie opowiedzianych i udokumentowanych fragmentów społecznej historii Wielkiej Brytanii, dzięki którym możemy dowiedzieć się, nie tylko tego, jak ludzie z epoki postrzegali i popełniali zbrodnie, ale i jak byli za nie karani (nie, nie ma nic o Jack the Ripper, na szczęście), jak się upiększali, dbali o urodę i jak traktowali męski i kobiecy homoseksualizmu (nie, nie ma przypadku Oskara Wilde). Dostajemy kilka smacznych kąsków dotyczących Sherlocka Holmesa i zastanawiamy się, dlaczego epoka wiktoriańska uwielbiała "freak show" wszelkiego rodzaju. 
No, zapomniałabym powiedzieć, że dzięki tej książce wiem, że wszystko, co utożsamiałam z "wiktoriańskim podejściem do seksu", można włożyć między bajki. 
Gorąco polecam ten audiobook. Świetna lekcja historii i świetna zabawa. 

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stephen Fry’s Victorian Secrets
Stephen Fry’s Victorian Secrets
John Woolf, Nick Baker
8/10

Legendary British comic Stephen Fry is our tour guide to the highs and the lows of Victorian society. In popular culture, the straitlaced era is portrayed as one of propriety, industry, prudishness, ...

Komentarze
Stephen Fry’s Victorian Secrets
Stephen Fry’s Victorian Secrets
John Woolf, Nick Baker
8/10
Legendary British comic Stephen Fry is our tour guide to the highs and the lows of Victorian society. In popular culture, the straitlaced era is portrayed as one of propriety, industry, prudishness, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Orestea

Wieczne igrzysko. Imię duszy
„Imię duszy” Jakuba Pawełka, czyli piekło, polityka i wielka cierpiętnica

Jakby to powiedzieć… chyba już kiedyś pisałam, w jednej z moich recenzji, że jest taka grupa książęk, które nazywam zwodniczymi albo podtrutymi. To takie pozycje, które ...

Recenzja książki Wieczne igrzysko. Imię duszy
Wodzowie Zenona (474–491) i Anastazjusza I (491–518)
Mirosław J. Leszka, Szymon Wierzbiński, „Wodzowie Zenona i Anastazjusza I”, czyli działo się w Bizancjum!

Jeśli komuś się wydaje, że Cesarstwo Rzymskie upadło w V wieku naszej ery, to mu się tylko wydaje. Ono jeszcze jakieś tysiąc lat żyło sobie w najlepsze nad brzegami B...

Recenzja książki Wodzowie Zenona (474–491) i Anastazjusza I (491–518)

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl