Drewniak recenzja

"Drewniak" Dorota Combrzyńska-Nogala

Autor: @April ·2 minuty
2012-12-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pewnego dnia Łucja dowiaduje się, że wuj, którego nigdy w życiu nie widziała, zmarł i zostawił jej po sobie w spadku stary drewniak. Postanawia przeprowadzić się do tego malutkiego domku bez łazienki i z szalonym lokatorem. Poznaje bardzo miłych sąsiadów: panią Marlenkę, Władka, Basię i jej dzieci oraz Janusza, z którym musi przez jakiś czas dzielić drewniak. Po odwiedzeniu teatru lalkowego i pożyczeniu marionetki, która jest jej potrzeba do narysowania komiksu, nie daje jej spokoju pewien przystojny aktor, którego tam poznała, Walery Dębowski. Zakochuje się on w Łucji, lecz ona udaje, że nie odwzajemnia jego uczuć. Do tego w okolicy zaczyna się pojawiać tajemniczy klaun…
Dorota Combrzyńska-Nogala mieszka w Łodzi, jest autorką „Wytwórni Wód Gazowanych”, „Drewniaka”, książki dla dzieci „Bezsenność Jutki”, romansu „Naszyjnik z Madrytu” oraz powieści nagrodzonej Literacką Nagrodą im. Wł. Reymonta „Piąta z kwartetu”.
Szczerze mówiąc nie wiem, czego się spodziewałam po tej książce. Chyba zwykłej obyczajówki, która pomogłaby mi choć na chwilę się oderwać od szarej rzeczywistości. I chyba właśnie coś takiego dostałam, ale niestety książka nie podobała mi się aż tak, jak myślałam. Początek okropnie mnie zanudzał, dlatego czytanie szło bardzo opornie. Pierwsze może sto, sto pięćdziesiąt stron mnie nie zaciekawiło i musiałam zmuszać się do czytania. Na szczęście dalej było już tylko lepiej.
Bohaterowie zostali bardzo dobrze wykreowani. Każdy z nich jest niepowtarzalny, nie ma takich samych dwóch postaci. Polubiłam prawie wszystkich, choć do głównej bohaterki mam mieszane uczucia. W jednym momencie wydawała się przesympatyczną postacią, a w drugim już nie do końca dało się ją lubić. Janusz, który był bardzo oryginalną i trochę tajemniczą postacią na początku nie przypadł mi do gustu, ale później, kiedy zrozumiałam jego zachowanie wzbudził u mnie współczucie. Tak naprawdę możemy go ocenić dopiero po przeczytaniu całej powieści, gdyż właśnie jego wątek jest jednym z tych najważniejszych i kończy się wraz z książką.
Wątek miłości Łucji i Walerego był trochę irytujący. Na początku ona go odrzucała i nagle zanim się zorientujemy, całują się namiętnie. Ich historia była nieco poplątana, dlatego nie zyskała mojej sympatii.
Autorka porusza kilka ważnych spraw w „Drewniaku”. Jedną z nich jest trudne dzieciństwo i jak ono może się później odbić na naszej psychice. Byłam zszokowana zachowaniem Klaudii, a także jej syna. W pewnym momentach przerażało mnie to, co ona robiła.
„Drewniak” to dobra książka, ale czegoś mi w niej brakowało i coś mi przeszkadzało. Początek bardzo mnie zniechęcił i dopiero później przekonałam się do tej powieści. Cieszę się, że jednak nie przerwałam czytania i dotrwałam do zaskakującego końca. Niestety, nie aż tak zaskakującego pod względem klauna. To dało się przewidzieć i domyślałam się tego od samego początku.
Moja ocena: 6/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drewniak
Drewniak
Dorota Combrzyńska-Nogala
7.5/10

Pewnego dnia Łucja Nowakówna kupuje kolejne, ale za to wyjątkowo dizajnerskie śliwkowe buciory, rzuca chłopaka, wygodne mieszkanie i przeprowadza się do odziedziczonego po wuju drewniaka bez porządnej...

Komentarze
Drewniak
Drewniak
Dorota Combrzyńska-Nogala
7.5/10
Pewnego dnia Łucja Nowakówna kupuje kolejne, ale za to wyjątkowo dizajnerskie śliwkowe buciory, rzuca chłopaka, wygodne mieszkanie i przeprowadza się do odziedziczonego po wuju drewniaka bez porządnej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do książki ciągnęło mnie jak tylko przeczytałam o niej, czułam że to jest to co lubię, choć tliła się we mnie nutka niepewności, bo z dorobkiem autorki nie spotkałam się wcześniej. Więc gdy w końcu ks...

@MelaniaJ @MelaniaJ

Młoda kobieta – Łucja Nowakówna chce zmienić całe swoje życie. Rzuca narzeczonego i wyprowadza się do odziedziczonego w spadku drewnianego domku. Poznaje tam wspaniałych i ciekawych sąsiadów. Będzie k...

@Evocatora @Evocatora

Pozostałe recenzje @April

Moja mroczna strona
"Moja mroczna strona" Gabrielle Zevin

Rok 2083. Nowy Jork. Czekolada i kawa przestały być legalne i są produkowane przez mafijne rodziny, które walczą ze sobą. Woda jest racjonowana, a za zbyt duże jej zużyci...

Recenzja książki Moja mroczna strona
Flip
"Flip" Martyn Bedford

Pewnego dnia Alex budzi się w cudzym łóżku w zupełnie nieznanym domu u ludzi, którzy biorą go za kogoś innego. Kiedy spogląda w lustro już wie, dlaczego – wygląda zupełni...

Recenzja książki Flip

Nowe recenzje

Apeirogon
Najszlachetniejszy dżihad
@Remma:

Rami Elhanan jest Izraelczykiem, a Bassam Aramin Palestyńczykiem. Dzieli ich wszystko, a połączył ból z powodu śmierci ...

Recenzja książki Apeirogon
Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Kompletnie inna odsłona Hoover!
@Juliette_n:

Historia Kenny i Scotta nie ma szczęśliwego zakończenia. Jeden pozornie głupi wybryk, kompletnie odmienia losy dwójki z...

Recenzja książki Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Pięcioro dzieci i "coś"
Pięcioro dzieci i "coś"
@greta.zajko:

Już jako mała dziewczynka miałam przyjemność spotkać się z twórczością Pani Edith Nesbit i dać ponieść się przygodom, k...

Recenzja książki Pięcioro dzieci i "coś"
© 2007 - 2024 nakanapie.pl