Droga ku nadziei recenzja

Droga ku nadzei- recenzja

Autor: @wolinska_ilona ·2 minuty
2023-10-19
Skomentuj
2 Polubienia
Twórczość Danuty Chlupowej poznałam niedawno, przy okazji powieści „Podróż w niechciane”. Historia ta zrobiła na mnie ogromne wrażenie, do tej pory pamiętam, ile wywołała we mnie emocji i wzruszenia. Z niecierpliwością wyczekiwałam dalszych losów bohaterów, których los w czasie II wojny światowej tak bardzo doświadczył.

Droga ku nadziei, ku lepszemu życiu, wiedzie przez trudy i znoje. Życie w ogarniętym wojną świecie zamienia się w czekanie na wyzwolenie, powrót ukochanego, na spokojny sen, którego nie zaburzy już nic.
Bogusia Brzezińska i Jadwiga Peterak. Dwie różne kobiety, którym życie nie szczędziło cierpienia.
Bogusia wraz z Urszulką w końcu wybiera się w podróż do Drogomyśla, gdzie czeka na nią ukochany. Niestety, spokojna wieś z końcem wojny staje się miejscem zażartych walk frontowych. Młodzi ponownie zostają rozdzieleni.
Jadwiga z utęsknieniem patrzy w przyszłość I wyczekuję końca wojny. Uczucie, jakie żywi do Mieczysława, rozrasta w jej sercu z każdym dniem. Jednak znajomość z byłym członkiem Armii Krajowej sprowadzi na nią niebezpieczeństwo. Oboje trafiają do nazistowskiego więzienia w lubelskim zamku.
Czy po wojnie życie obu par będzie takie, o jakim marzą?

„Droga ku nadziei” to powieść, w której jak sam tytuł wskazuje, przed bohaterami otwierają się drzwi do lepszego, powojennego życia. Jednak czy po gehennie i latach okupacji, można wieść spokojne i ustabilizowane życie? Bohaterowie powieści nie mieli łatwo, co chwilę na ich drodze los stawiał trudności, które musieli pokonać. Droga ku lepszemu wiodła ich przez głód, cierpienie, śmierć bliskich.
.
Powieść, którą snuje autorka oparta jest na faktach historycznych. Większa część wydarzeń, które rozgrywają się na kartach powieści, miały miejsce w rzeczywistości. Autorka umiejętnie połączyła wydarzenia z czasów II wojny światowej z fikcją literacką, w bardzo obrazowy sposób oddała realia tamtych czasów. Bohaterowie powieści są postaciami fikcyjnymi, jednak ich kreacja jest bardzo wyrazista. Czytając powieść można odnieść wrażenie, że poznajemy losy osób, które żyły w tamtych czasach.
„Droga ku nadziei”, tak jak i poprzednia część, wywołała we mnie mnóstwo emocji. Powieść czytałam z zapartym tchem, z wypiekami na twarzy śledziłam losy bohaterów i mocno trzymałam kciuki za szczęśliwe zakończenie. Akcja powieści toczy się niespiesznie, jednak bywały momenty, w których moje serce zaczynało bić szybciej, a ja w ogromnym napięciu śledziłam kolejne wydarzenia.
Po raz kolejny autorka zachwyciła mnie swoim kunsztem pisarskim. Niezmiennie jestem pod wrażeniem jej niesamowitego talentu i wrażliwości w pisaniu o trudnych, bolesnych czasach. Oddała w nasze ręce historię bardzo emocjonującą i poruszającą do głębi, ale również dającą nadzieję na lepsze jutro. Z niecierpliwością będę wyczekiwała kolejnej książki Danuty Chlupowej, a Was, tymczasem zachęcam do sięgnięcia po „Drogę ku nadziei”

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Droga ku nadziei
Droga ku nadziei
Danuta Chlupová
9/10
Cykl: Podróż w niechciane, tom 2

W świecie ogarniętym wojną życie zmienia się w czekanie. Na wyzwolenie, na powrót ukochanego, na spokojny sen… Dwie kobiety i dwie trudne życiowe historie. Bogusława Brzezińska wreszcie może wyjec...

Komentarze
Droga ku nadziei
Droga ku nadziei
Danuta Chlupová
9/10
Cykl: Podróż w niechciane, tom 2
W świecie ogarniętym wojną życie zmienia się w czekanie. Na wyzwolenie, na powrót ukochanego, na spokojny sen… Dwie kobiety i dwie trudne życiowe historie. Bogusława Brzezińska wreszcie może wyjec...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

𝑁𝑖𝑒 𝑐𝑧𝑦𝑛𝑖 𝑛𝑎𝑠 𝑛𝑖𝑒𝑐𝑧𝑦𝑠𝑡𝑦𝑚 𝑡𝑜, 𝑐𝑜 𝑧 𝑧𝑒𝑤𝑛ą𝑡𝑟𝑧 𝑝𝑜𝑐ℎ𝑜𝑑𝑧𝑖…. 𝑇𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑔𝑟𝑧𝑒𝑐ℎ, 𝑘𝑡ó𝑟𝑦 𝑚𝑎𝑚𝑦 𝑤 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑢 […] Autorka wspomina w posłowiu, że napisanie tej historii kosztowało ją wiele czasu, poszukiwań odpowiedzi na...

@gala26 @gala26

Podobno nadzieja umiera ostatnia. Często to ona trzyma ludzi przy życiu, gdy zawodzą inne metody. Tli się w człowieku, że jednak nie wszystko jest stracone. Jest ostatnią deską ratunku i człowiek trz...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Pozostałe recenzje @wolinska_ilona

Zapadlina
Zapadlina — recenzja

Wiele razy już wspomniałam, że Robert Małecki jest autorem, którego bestsellerowa seria o przygodach Bernarda Grossa zapoczątkowała moją miłość do powieści kryminalnych....

Recenzja książki Zapadlina
Rykowisko
Rykowisko – recenzja

Lubię sięgać po debiuty i poznawać nowych autorów, szczególnie z naszego rodzimego podwórka. „Rykowisko” to debiutancka powieść Julii Halladin. Zaintrygowana mroczną okł...

Recenzja książki Rykowisko

Nowe recenzje

Ulotny zapach czereśni
Zdecydowanie warta przeczytania!
@maitiri_boo...:

Nie czytam zbyt dużo powieści obyczajowych, ale są takie autorki, po których książki sięgam w ciemno. Jedną z nich jest...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
Ocalić siebie
Ocalić siebie
@mrsbookbook:

Główna bohaterka Hania po stracie mężczyzny, którego kochała z całego serca, musi zacząć żyć na nowo. Kończy studia med...

Recenzja książki Ocalić siebie
We’re Just Enemies
Powrót do Arkansas
@distracted_...:

Dziś o książce, która jest kolejną z uniwersum Arkansas. Przepadłam do tej pory dla wszystkich, więc i tej historii nie...

Recenzja książki We’re Just Enemies
© 2007 - 2024 nakanapie.pl