Duff. Ta brzydka i gruba recenzja

DUFF

Autor: @MeaCulpa ·2 minuty
2016-03-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka Kody Keplinger wywarła na mnie ogromne wrażenie, jeśli chodzi o przesłanie powiastki. Duff to określenie na osobę najbrzydszą i najgrubszą z całej swojej paczki, na tle której jej przyjaciółki wypadają na piękne dziewczyny o dobrym sercu. Jest to typowa młodzieżówka opisująca zmagania (nie)typowej licealistki, a mimo to ma szersze grono odbiorców, poprzez zawartą w niej naukę. Niewątpliwie jest to jedna z tych książek, które przyciągają i pozostawiają po sobie zmiany w naszym życiu. Być może po lekturze inaczej spojrzysz na dziewczynę, którą uznawałeś/aś za nieetyczną, bezczelną i po prostu chamską? Może zechcesz bliżej poznać chłopaka, którego wyśmiewałeś przez niezdarność i zamknięcie w sobie? Może wejrzysz w głąb własnego serca, by odkryć swoje lęki?

Bianka jest dziewczyną, którą za nic w świecie nie przyzna się do swoich uczuć czy emocji skrywanych na dnie serca. Ma dwie najlepsze przyjaciółki, które w każdej chwili są skłonne nieść ze sobą pomocną dłoń, jednak ona rzadko z niej korzysta, jest raczej typem osoby, która woli wszystko przeżywać w samotności, zresztą jak jej ojciec, przez co później wychodzą pewne problemy. Co się stanie, gdy nagle wszystko obróci się do góry nogami i będzie zmuszona chociaż część ze swoich żelaznych zasad złamać? Czy zatrzyma się i pozwoli ponieść uczuciom? Czy zmieni swoje podejście? I najważniejszy, czy będzie potrafiła stawić czoła światu? Jak myślicie?

Moim zdaniem jest to pozycja obowiązkowa dla dzisiejszej młodzieży, która zmaga się z problemami łatek przyklejanych przez pierwszy rzut oka. Po przeczytaniu mogę stwierdzić, że sama jestem takim DUFF-em. Większość z nas nim jest. I nie chodzi tutaj o urodzajność, lecz o sam styl bycia. Każdy chce być oryginalny, inny, ale boi się, że przez to zostanie właśnie tak zaszufladkowany, że inni nie zrozumieją jego samodzielności i odrębności.

Popełniłam duży błąd, najpierw poszłam do kina na ekranizację, dopiero po roku odważyłam się wziąć do rąk pierwowzór i to przypadkiem! Książka z filmem nie ma chyba prawie nic wspólnego. Zaskoczyło mnie to niesamowicie, bo wygląda to na dwie historie o podobnej tematyce lecz innych wątkach głównych i innej treści. Bardzo cenię sobie to, że w książce pojawiły się opisy psychologiczne, została zwrócona uwaga na problemy znajdujące się w głowie. To jest coś, co film zawsze może pozazdrościć papierowej wersji, reżyser nigdy nie przedstawi tak dobrze psychikę człowieka jak to zrobi autor.

Bianka zyskała moją sympatię swoim cynizmem, pewnością siebie i akceptowaniem swojej osoby w takiej wersji, jaka podoba się tylko i wyłącznie jej. Nie zamierza zmieniać się dla nikogo i nawet pod wpływem miłości uznaje to za swoją podstawową zasadę. Bardzo liczyłam na to, że w końcu przestanie uciekać przed przeznaczeniem, bo jak to sama autorka wskazała, choćbyś nie wiem jak uciekał przed rzeczywistością, ona i tak Cię dopadnie i w końcu przyjdzie Ci się z nią zmierzyć. Podziwiam główną bohaterkę za siłę i życzę takiej każdemu, kto zmaga się z samoakceptacją.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Duff. Ta brzydka i gruba
Duff. Ta brzydka i gruba
Kody Keplinger
7.6/10

Albo ją znasz, albo ją masz. Albo… sama nią jesteś! Duff – nowa szkolna etykietka. Designated ugly fat friend, czyli brzydka, gruba koleżanka, którą zawsze masz pod ręką w szkole i na imprezach. Na je...

Komentarze
Duff. Ta brzydka i gruba
Duff. Ta brzydka i gruba
Kody Keplinger
7.6/10
Albo ją znasz, albo ją masz. Albo… sama nią jesteś! Duff – nowa szkolna etykietka. Designated ugly fat friend, czyli brzydka, gruba koleżanka, którą zawsze masz pod ręką w szkole i na imprezach. Na je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Waśnie dorosłych. Wielu rodziców bez skrupułów obarcza dzieci swoimi problemami. Chętni zrzucić ten balast, zamęczają je słowami lub krzykami. I jak w takich chwilach nie czuć do nich niechęci? Negat...

@Aleksandra_B @Aleksandra_B

Siedemnastoletnia Bianca ma dwie oddane i lojalne przyjaciółki. Nie przejmuje się swoim wyglądem, ani wagą, ma poczucie humoru i nie jest 'szarą myszą', bo potrafi postawić na swoim. Jednak wystarczy,...

KA
@Kassik

Pozostałe recenzje @MeaCulpa

Awaria małżeńska
Awaria małżeńska

Na pierwszych kartkach powieści poznajemy dwie kobiety, Ewelinę i Justynę, których połączył jeden kot, który wylądował pod kołami autobusu. Lądują razem w jednej sali szp...

Recenzja książki Awaria małżeńska
Czy wspominałam, że Cię kocham?
Co się dzieje, kiedy rodzi się miłość zakazana?

Eden po rozwodzie rodziców straciła kontakt z ojcem. Kiedy dostaje propozycję, by przyjechać do niego i jego nowej rodziny na wakacje, wyrwać się z deszczowego Portland d...

Recenzja książki Czy wspominałam, że Cię kocham?

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl