Dwór na Martwym Polu recenzja

Dwór na Martwym Polu

Autor: @emmeneea ·1 minuta
2021-04-16
Skomentuj
4 Polubienia
Joanna Pypłacz "Dwór na Martwym Polu".

Jako iż większość wie, okładka przyciągnęła mnie bardzo mocno, to obraz z moich snów, koszmarów... No jak zwał, tak zwał. No i oczywiście, nie mogłam się jej oprzeć 😉

Historia dzieje się po wojnie, gdzie władzę sprawują Niemcy. Poznajemy Irenę Kownacką, młodą kobietę, która zajmuje się naprawą lalek. Poznajemy Rafała Szczęsnego, utalentowanego pianistę, gdzie jego dar do tworzenia muzyki jest także przekleństwem. Iwona i Rafał praktycznie w tym samym czasie trafiają do Uroczysk, zwanych Martwym Polem. Iwona od samego początku nie czuje się tu dobrze, bowiem wracają do niej wspomnienia z dzieciństwa. Rafał także odczuwa niepokój. A wszystko to, co ukryte, emanujące smutkiem i grozą, ściśle powiązane jest z pewnym portretem ze strychu willi Domańskich. Kim była kobieta z portretu? Co się wydarzyło przeszło 100 lat temu w Uroczyskach? Co się stało z Ireną? Jaką tajemnicę próbuje ukryć społeczność tego miejsca? Uwierzcie, więcej tu zagadek, niewyjaśnionych chwil, niż możnaby się spodziewać.

Jestem zaskoczona. Pozytywnie. Co prawda jest trochę niedociągnięć... Ale. No właśnie. Ale w gruncie rzeczy, jest to bardzo ciekawa opowieść o duchach, zjawach, opętaniach. Autorka w barwny i szczegółowy sposób przedstawia same Uroczyska. Wyobraźnia pracuje, można czytając poczuć, jakby się tam było. To duży plus, chociaż niektórym opisy mogą się służyć. Osobiście lubię to, także nie miałam żadnego problemu z przyzwyczajeniem się do stylu.

Sama historia trochę pogmatwana, momentami ciężko zrozumieć, kto i co... trzeba się skupić. Wyłapywać wskazówki. Natomiast sama końcówka. No kurczę. Otwarte zakończenie? Niewyjasnienie? Czy mogę wnioskować, iż będzie ciąg dalszy? Jeśli tak, to chętnie przeczytam! Bardzo chciałabym się dowiedzieć, co się tak naprawdę stało. Jaka była główna tajemnica? Co prawda można się po części domyśleć... Ale nie ma gwarancji, że te nasze myśli, są zgodne z prawdą...

Podobało mi się. Może nie bałam się, nie drżałam podczas czytania, jednak klimat i emocje były wręcz namacalne. I chciałoby się więcej.

Polecam 🙂

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-16
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dwór na Martwym Polu
Dwór na Martwym Polu
Joanna Pypłacz
6/10
Cykl: Dwór na Martwym Polu, tom 1

Strzeż się tego dworu. Nie wiadomo, jakie skrywa tajemnice… Kraków, rok 1941. Irena Kornacka, artystka i właścicielka kliniki lalek od dłuższego czasu oczekuje na wieści o losach swego męża, kt...

Komentarze
Dwór na Martwym Polu
Dwór na Martwym Polu
Joanna Pypłacz
6/10
Cykl: Dwór na Martwym Polu, tom 1
Strzeż się tego dworu. Nie wiadomo, jakie skrywa tajemnice… Kraków, rok 1941. Irena Kornacka, artystka i właścicielka kliniki lalek od dłuższego czasu oczekuje na wieści o losach swego męża, kt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do książki pani Joanny Pypłacz podchodziłam z entuzjazmem. Literacki horror jest bowiem gatunkiem, po który sięgam chętnie, wiedząc, że moja własna wyobraźnia raczej mnie nie zawiedzie, a lektura dos...

@canis.luna @canis.luna

Są takie miejsca, których sama nazwa wzbudza niepokój. Joanna Pypłacz zabierze nas do jednego z nich. W Uroczyskach znajduje się jałowa ziemia, zwana Martwym Polem, a przy niej wznosi się, co prawda ...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @emmeneea

Armageddon House
Armageddon House

Michael Griffin "Armageddon House". Ich czworo, zamkniętych w przestrzeni, bez wspomnień, bez celu, z pustką w sercu, duszy i głowie. Spędzają dni na basenie, na siłown...

Recenzja książki Armageddon House
Dom na ruchomych piaskach
Dom na ruchomych piaskach

Cartlon Mellick III "Dom na ruchomych piaskach". Wyobraź sobie, że świat się zmienia, ludzie mutują, ale w sumie o tym nie wiesz, bo jesteś dzieckiem. Zamkniętym w dzie...

Recenzja książki Dom na ruchomych piaskach

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka