Dwunasty recenzja

Dwunasty

Autor: @Logana ·1 minuta
2024-01-14
Skomentuj
39 Polubień
Akcja książki dzieje się w Wigilię. W Zielonej Górze ktoś w wymyślny sposób morduje kolejne osoby. Sprawca wie o nich zatrważająco dużo. Nic dziwnego. W końcu przygotowywał się do tego dwanaście lat.

"To bę­dzie dwa­na­ście wy­mie­rzo­nych kar jak dwa­na­ście wi­gi­lij­nych po­traw."

W ogólnym rozrachunku książka mi się podobała, ale początkowo planowałam wystawić inną, znacznie słabszą opinię. Powieść podzielona jest na dwie części. W trakcie czytania pierwszej miałam sporo zarzutów. Historia jest ukazana naprzemiennie z perspektywy kolejnej ofiary, którą właśnie ktoś postanowił zabić w imię zemsty i śledczych. Ci drudzy z racji Wigilii mieli braki kadrowe, dlatego na miejscu zbrodni pojawiał się zawsze komisarz Ryszard Kmita, sierżant Andrzej Eliasz i na własne życzenie prokurator Gerard Śliwiński. Taki sposób narracji wprowadzał pewną monotonię: morderstwo — śledztwo — morderstwo — śledztwo etc. I tak ta przeplatanka trwała bez zbędnych wzlotów akcji. Poczynania policji też budziły sporo wątpliwości. Były oparte na domysłach jak powtarzalność spotykania na miejscu zbrodni tych samych osób, co automatycznie powodowało, że stawali się podejrzani, jak i absencja innych budziła takowe podejrzenia. Domysłami, a nie dowodami, były buty jednego z nich, które powinny być mokre od śniegu, a nie były. Czułam się, jakby autorka prowadziła mnie jak małe dziecko drogą swojego zamysłu i pokazywała palcem: o, spójrz, drogi czytelniku, trup, a tu poszlaka. Przez te usilne zabiegi kierowania podejrzeń na kolejnych bohaterów, a następnie wykluczania ich z kręgu podejrzanych, domyślałam się, że winna jest osoba, która ani razu do tego kręgu nie trafiła.
Druga część zupełnie zmieniła optykę. Autorka naprawdę mnie zaskoczyła. Oczywiście, nie zdradzę, czy sprawca znalazł się w gronie podejrzanych, czy nie, ale sprawa nie była aż tak oczywista i banalna, jak mi się wydawało.
Powieść chwyciła mnie też za serce, gdy bliska osoba jednej z ofiar żegnała się z ukochaną osobą. Nie jestem wrażliwym czytelnikiem, więc takie emocje rzadko mi towarzyszą. Za to, że autorce się to udało, podnoszę ocenę o jedną gwiazdkę.

"Dwunasty" to trzymający w napięciu thriller, który w moim odczuciu nie pasuje do książek "świątecznych".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-14
× 39 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dwunasty
Dwunasty
Aldona Anna Reich
8.1/10

Czy jedna zła decyzja mogła sprawić, że ta Wigilia będzie inna niż wszystkie? W przeddzień Bożego Narodzenia dochodzi w Zielonej Górze do serii tajemniczych zbrodni. Ofiary wydają się być przypadkow...

Komentarze
Dwunasty
Dwunasty
Aldona Anna Reich
8.1/10
Czy jedna zła decyzja mogła sprawić, że ta Wigilia będzie inna niż wszystkie? W przeddzień Bożego Narodzenia dochodzi w Zielonej Górze do serii tajemniczych zbrodni. Ofiary wydają się być przypadkow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wigilia to dzień cudów i radości. Tak mogłoby się wydawać. Jednak dla komisarza Kmity i Eliasza to jeden z najdłuższych i najmroczniejszych dni. Zaczyna się niewinnie od jednego trupa, ale z każdą go...

@Zaczytana_buntowniczka @Zaczytana_buntowniczka

Na wigilijnym stole nie może zabraknąć dwanaście potraw, jednak w Zielonej Górze w wigilijny dzień otrzymujemy dwanaście trupów. Dwanaście różnych i tajemniczych zbrodni. Dwanaście ofiar, które wydaj...

@katexx91 @katexx91

Pozostałe recenzje @Logana

Wilcza chata
Wilcza chata

Podczas biegu przez Dwer­nik Ka­mień Agata zostaje zaatakowana. Spada, jest ciężko ranna, ale żyje i gubi napastnika. Przytomność odzyskuje w bieszczadzkiej chacie. Pust...

Recenzja książki Wilcza chata
Szafarz
Szafarz

"Ży­je­my w pań­stwie z gówna i kar­to­nu, Lichy. Tam, gdzie pa­no­wie w mar­nie do­bra­nych gar­ni­tu­rach sami de­cy­du­ją, kiedy prawo jest pra­wem, a kiedy bez­pra­w...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Przepraszam, tu był trup
Sympatyczna i klimatyczna komedia kryminalna
@ksiazkirabe:

"Przepraszam, tu był trup" to opowieść o grupce ludzi, którzy są zaproszeni na otwarcie luksusowego, ekologicznego hote...

Recenzja książki Przepraszam, tu był trup
Miłość aż po grób
Miłość aż po grób ;-)
@kd.mybooknow:

Kochani to kolejna emocjonująca odsłona serii "Róża Krull na tropie" autorstwa Aleka Rogozińskiego. W tej ekscytującej...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Grzechòt
Nastoletni pogromcy upiorów
@anna117:

Książkę miło wziąć do ręki. Robi świetne pierwsze wrażenie. Ma nastrojową okładkę w barwach jesieni i ostatnio bardzo p...

Recenzja książki Grzechòt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl