Dziecko śniegu recenzja

Dziecko śniegu

Autor: @czytaj.i.baw ·2 minuty
2015-08-13
Skomentuj
1 Polubienie
Za książkę "Dziecko śniegu" Eowyn Ivey otrzymała nominację do nagrody Pulitzera, nagrodę 2013 Indies Choice w kategorii powieść debiutancka, 2012 UK National Book Award w kategorii Autor Roku oraz 2013 Pacific Northwest Booksellers Award. Inspiracją do napisania książki była stara, rosyjska baśń "Snieżynka".

Jack i Mabel całe życie marzyli o dziecku, niestety nigdy nie było im dane poznać smaku rodzicielstwa. Po bolesnej stracie nowonarodzonego dziecka postanawiają uciec od świata. Zaszywają się w najdalszym koncie mroźnej Alaski z dala od przyjaciół, rodziny i współczujących spojrzeń znajomych. Poświęcają czas i życie na ciężką pracę w gospodarstwie prowadzonym w niewdzięcznych warunkach coraz bardziej oddalając się od siebie. Pewnej mroźnej i śnieżnej nocy w przypływie nagłych emocji i rzadkiej chwili beztroski lepią ze śniegu postać małej dziewczynki. Następnego dnia rano po figurce nie ma śladu, jednak na śniegu zostają ślady małych, dziecięcych stóp, a między drzewami miga postać dziewczynki ubranej w niebieski płaszczyk.

Początkowo bezdzietnej parze ciężko uwierzyć w to co się wydarzyło, winę zrzucają na halucynacje wywołane samotnością i mroźną pogodą. Wszystko zmienia się w momencie kiedy dziewczynka pojawia się na progu ich domu. Jack i Mabel dostają to, czego od zawsze pragnęli, obdarzają dziewczynkę gorącym uczuciem, które przez wiele lat nie znajdowało ujścia i było tłumione w nienaturalny sposób.

Kim tak naprawdę jest Fiana? Wytworem wyobraźnie dwojga starych, spragnionych miłości ludzi? Śnieżnym elfem zesłanym im przez dobre duchy? Czy zagubionym i pozbawionym opieki dzieckiem z pobliskiej wioski? Od tej pory nic nie jest oczywiste, a odpowiedź na te pytania zmienia się wraz z postępem akcji i nigdy nie jest jednoznaczna i przewidywalna. Rzeczywistość przeplata się z baśnią, niepewność z wiarą w cuda i magią. To w jaki sposób odbierzemy powieść zależy od nas samych, autorka nie narzuca odpowiedzi i utartych schematów, możemy wybrać wytłumaczenie, które najbardziej nam odpowiada.

"Dziecko śniegu" to piękna opowieść o miłości, przyjaźni i tęsknocie osadzona w realiach mroźnej Alaski 1920 roku. To historia, która chwyta za serce, wywołuje łzy wzruszenia i powoduje, że nie można się od niej oderwać. Autorka w niezwykle obrazowy sposób opisała dziką, nieokiełznaną i niebezpieczną przyrodę Alaski oraz realia życia jakie wówczas panowały. Ta część świata była przeznaczona jedynie dla ludzi, którzy nie bali się ciężkiej pracy, dla desperatów, którzy chcieli uciec od świata i ludzi. Niebezpieczna i zdradliwa, ale jednocześnie piękna i niezwykle pociągająca. Przetrwanie w takich warunkach było niezwykle trudne i wymagało wiele samozaparcia oraz dyscypliny. Rytm życia wyznaczały pory roku i dzika przyroda, a odcięcie od świata przysparzało wielu trudności, których w obecnych czasach nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić.

Historia stworzona przez autorkę jest piękna, nastrojowa oraz wywołuje wiele sprzecznych emocji. Można ją interpretować na wiele różnych sposobów, traktować niezwykle serio i znajdować logiczne wytłumaczenia lub odczytywać jako baśń, w której wszystko jest możliwe.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-08-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziecko śniegu
Dziecko śniegu
Eowyn Ivey
8.3/10

Opowieść o pragnieniu miłości i szczęścia inspirowana starą rosyjską baśnią. Jack i Mabel zawsze marzyli o dziecku. Szukając ukojenia, przeprowadzają się na Alaskę. Chcą rozpocząć życie od nowa, z dal...

Komentarze
Dziecko śniegu
Dziecko śniegu
Eowyn Ivey
8.3/10
Opowieść o pragnieniu miłości i szczęścia inspirowana starą rosyjską baśnią. Jack i Mabel zawsze marzyli o dziecku. Szukając ukojenia, przeprowadzają się na Alaskę. Chcą rozpocząć życie od nowa, z dal...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwszą rzeczą jaka przyciągnęła mnie do tej książki jest jej magiczna okładka. Urzekła mnie i postanowiłam sprawdzić opis z tyłu książki. Zainteresował mnie. Zadowolona choć z pewnym wahaniem dodał...

@Justyna_K @Justyna_K

Dawno, dawno temu, żyło sobie małżeństwo. Niestety, bezdzietne. Pewnego zimowego wieczoru ulepili bałwana, a ich ręce nieświadomie układały ze śniegu małą dziewczynkę. Kobieta założyła jej szalik i cz...

@FiolkaK @FiolkaK

Pozostałe recenzje @czytaj.i.baw

Gdzieś tam, w szczęśliwym miejscu
Gdzieś tam, w szczęśliwym miejscu

"Gdzieś tam, w szczęśliwym miejscu" to powieść, którą ciężko ocenić. To historia, która porusza wiele istotnych spraw oraz tematów tabu w sposób niezwykle emocjonalny. To...

Recenzja książki Gdzieś tam, w szczęśliwym miejscu
Złamane pióro
Złamane pióro

"Złamane pióro" autorstwa Małgorzaty Marii Borachowskiej to książka niebanalna, którą trudno przyporządkować do konkretnego gatunku literackiego. Zawiera w sobie elementy...

Recenzja książki Złamane pióro

Nowe recenzje

Nie za darmo
Co ma wspólnego Liliana Więcek z Quentinem Tara...
@nasturcja_c...:

"Speł­nia­nie ma­rzeń nie po­le­ga na pod­da­wa­niu się po pierw­szym upad­ku. Po­le­ga na pod­nie­sie­niu się i bez­u­...

Recenzja książki Nie za darmo
Cienie dawnych grzechów
Cienie dawnych grzechów – recenzja
@ksiazka_w_k...:

„Cienie dawnych grzechów” to efekt współpracy dwóch bestsellerowych autorów powieści kryminalnych. Mieczysław Gorzka i ...

Recenzja książki Cienie dawnych grzechów
Królowa Nocy
Nawiedzony teatr, zjawy i pewien chłopiec…
@ksiazkiagi:

Dwunastoletni Viktor wraz z mamą przeprowadzają się z Paryża do Helsinek. Chłopiec tęskni za swoim starym domem, a na d...

Recenzja książki Królowa Nocy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl