Dzień gniewu recenzja

Dzień gniewu

Autor: @monika.sadowska ·1 minuta
2023-02-27
Skomentuj
3 Polubienia
Świat jest pełen niesprawiedliwości. Ułomny nie rozpieszcza, wzbudzając niepokój i lęk. Zagrożona rzeczywistość i wyzwania, które często zaskakują. Niepewność chwili przeraża. Budzi się strach i gniew. Rozsadza od środka. Wewnątrz gromadzi się trucizna przepełnionego żalem szaleńca. Podąża krętą drogą, oświetlając ją promieniami zadumanej złości. Chory umysł snuje okrutne i złowieszcze wizje. Aż wreszcie demony muszą wybrzmieć, Uwolnić od przeszłości, która spowija i krępuje niczym pajęcza sieć.

Niewinny, kwietniowy dzień nie zwiastował dramatu. Rozpędzone auto wjeżdża w środek centrum handlowego. Giną ludzie. Nastaje początek chaosu i ludzkiego upadku.

Fenomenalny thriller. Od pierwszych stron tętnią emocje. Ulotność chwili, jej nieprzewidywalność przeraża. Kruchość ludzkiego życia. Jest i nagle nie ma, a wokół pustka.

Śmierć, ślady krwi. Niemy krzyk rozpaczy. Zło, cierpienie i łzy. Myśli gubią się w chaosie. Przerażające otępienie. Z labiryntu złudzeń powoli wyłania się obraz ukrytej rzeczywistości. Bolesnej i trudnej. Szaleństwo drąży niczym robak w skale. Życie w próżni pozbawione sensu istnienia.

Historię poznajemy z perspektywy dwóch osób. Próbują odnaleźć klucz do drzwi prawdy. Szukają w korytarzach tajemnic. Ona chce odzyskać tożsamość, dawne życie i nadzieję na przyszłość i spokojne życie. On pragnie zostać zauważonym, otrzymać upragniony awans i pogrzebać brzemię przeszłości. Drogi prowadzą w odmęt przerażenia. Nadchodzi niebezpieczeństwo.

Bohaterowie pełni bólu błądzą po ścieżkach życia, które stanowi najwyższą wartość, ale to może właśnie śmierć stanie się wybawieniem. Potykają się, upadają. Rany sączą się, niezabliźnione nie pozwalają o sobie zapomnieć. Tutaj każdy zmaga się z samotnością, jej przeszywający ból rani, pozostawiając ślady. Znaki przeszłości otulone mrokiem. Z otchłani wyłania się fanatyzm. To on staje się gniazdem zła.

Bartosz Szczygielski z doskonałą precyzją wciąga w brutalny świat. Dla mnie to najbardziej wymowna i najlepsza powieść autora. Przejmująco doskonała. Mocna. Trudna. Bolesna. Porusza wiele problemów. Ludzkie dramaty, które rozgrywają się każdego dnia. I ludzie wtłoczeni w bestialską rzeczywistość.
Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-26
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzień gniewu
Dzień gniewu
Bartosz Szczygielski
7.7/10

Tego, co wydarzyło się w zwykły, słoneczny dzień, nie dało się przewidzieć. Rozpędzony samochód, który wjechał w sam środek centrum handlowego, był jedynie początkiem chaosu, jaki wdarł się w życie k...

Komentarze
Dzień gniewu
Dzień gniewu
Bartosz Szczygielski
7.7/10
Tego, co wydarzyło się w zwykły, słoneczny dzień, nie dało się przewidzieć. Rozpędzony samochód, który wjechał w sam środek centrum handlowego, był jedynie początkiem chaosu, jaki wdarł się w życie k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dzień gniewu" Bartosza Szczygielskiego to powieść dość zaskakująca, robiąca niesamowite wrażenie i zostawiająca w czytelniku swój ślad na długo. Już od niemal pierwszej strony akcja rusza mocno, nie...

@maciejek7 @maciejek7

Lubicie odwiedzać centra handlowe? Może Was zaskoczę, ale ja nie, bo ja w ogóle nie lubię robić zakupów. Wyjątek stanowią oczywiście książki. Piękny, słoneczny dzień. Niestety jeden z tych, w którym ...

@anka_czytanka_34 @anka_czytanka_34

Pozostałe recenzje @monika.sadowska

Wszystko, co widziałeś
Wszystko, co widziałeś

Las pachnie zemstą, a ciemność jego przeraża. Tajemnica i mrok wypełnia przestrzeń, otulając samotnością zagubioną w myślach. Księżyc błądzi gdzieś pośród buków i sosen ...

Recenzja książki Wszystko, co widziałeś
Debit
Debit

Czarne kruki trzepoczą skrzydłami osaczając przerażeniem. Ośmielone rzucają się na martwe ciała leżące pośród bieli śniegu. Wyżerają, pozostawiając tylko krwawe strzępy....

Recenzja książki Debit

Nowe recenzje

Kameleon
Złodziej złodziejowi złodziejem czyli złodziej ...
@Malwi:

Recenzując książkę "Kameleon" Marka Stelara, czuję się, jakbym właśnie odłożyła na półkę coś więcej niż tylko zwykłą le...

Recenzja książki Kameleon
Zapach świeżych trocin
Bolesne wspomnienia...
@Spizarnia_k...:

“To naprawdę niesprawiedliwe, że człowiek nie mógł sobie wymyślić własnego świata, zapisać go i po prostu do niego wsko...

Recenzja książki Zapach świeżych trocin
Generał zemsty
***
@apo:

Gdy otworzyłam przesyłkę, wyjęłam z niej książkę i... biała zaklejoną kopertę. Na jej przodzie była instrukcja, by jej ...

Recenzja książki Generał zemsty
© 2007 - 2024 nakanapie.pl