Dzień szakala recenzja

Dzień Szakala

Autor: @krolowaliteratury ·1 minuta
2022-07-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Dzień Szakala" to thriller polityczny Fredericka Forsytha. Akcja toczy się w 1963r. i skupia się na Charlesie de Gaulle, który jest premierem Francji. Wokół jego postaci są organizowane liczne zamachy przez OAS, którzy mają za złe jego politycznym decyzjom i są za wszelką cenę zdecydowani, aby usunąć go ze sceny politycznej. Niestety rząd francuski tak przeniknął struktury organizacji, że każdy planowany przez nich zamach kończy się niepowodzeniem. W tej dramatycznej sytuacji szef organizacji Marc Rodin zwołuje zebranie kilku najbliższych współpracowników i razem decydują się na wynajęcie płatnego zabójcy. W wyniku pewnych niedociągnięć, o kroku podjętym przez Rodina dowiadują się służby specjalne. Rozpoczyna się ściganie człowieka, który przyjął pseudonim Szakal przez komisarza Claude'a Lebela.
Autor świetnie poradził sobie z ukazaniem pościgu, szukaniem namiarów na płatnego zabójcę. Doskonale wykreował postać Szakala i komisarza Lebela - pokazał ich inteligencję, sposób myślenia i działania, a przede wszystkim zapobiegliwość i spryt mordercy, który był prawdziwym profesjonalistą z zawsze przygotowanym planem awaryjnym. Kolejnym bardzo dobrze poprowadzonym zabiegiem autorskim było budowanie napięcia przez całą fabułę, aż do ostatnich rozdziałów. Do końca nie wiedziałam jak to się wszystko rozwiąże. Ponadto realia czasów de Gaulle'a zostały świetnie odwzorowane.
Ale niestety ten thriller ma swoje złe strony, które poważnie wpłynęły na moją ocenę. Na pierwszy ogień idzie początek. Pierwsze trzy rozdziały były istną czytelniczą torturą i gdyby nie to, że każdej książce daję szansę, nie przebrnęłabym przez nią. Książka nie zasługuje na taki nudny początek jaki dostała. Kolejnym problemem jest szczegółowość i mnogość bohaterów. Wszystko ma znaczenie, bo każdy bohater i każde zdarzenie przyczyniło się do sprawy, nic nie można pominąć, a bardzo łatwo się pogubić. Ostatnią utrudniającą odbiór rzeczą były francuskie, nietłumaczone zwroty, które uniemożliwiały mi pełne skupienie się na lekturze.
Podsumowując - nie sięgnęłabym po nią kolejny raz, mimo że im dalej, tym jest naprawdę interesująca, ale niestety wady tej powieści mocno mnie zniechęcają do tego bym kiedykolwiek do niej wróciła, a szkoda bo akcja jest naprawdę rewelacyjna. Jednak jeśli mimo wszystko zdecydujecie się przebrnąć przez pierwsze trzy rozdziały, solennie wam obiecuję, że się nie zawiedziecie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzień szakala
8 wydań
Dzień szakala
Frederick Forsyth
8.8/10

Wiosna 1963 roku. Po kolejnym nieudanym zamachu na prezydenta Francji Charles'a de Gaulle'a szef komórki operacyjnej organizacji terrorystycznej OAS, Marc Rodin, wynajmuje zawodowego zabójcę. Tajemnic...

Komentarze
Dzień szakala
8 wydań
Dzień szakala
Frederick Forsyth
8.8/10
Wiosna 1963 roku. Po kolejnym nieudanym zamachu na prezydenta Francji Charles'a de Gaulle'a szef komórki operacyjnej organizacji terrorystycznej OAS, Marc Rodin, wynajmuje zawodowego zabójcę. Tajemnic...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wróciłem do lektury 'Dnia szakala' po wielu latach i muszę powiedzieć, że książka Forsytha wciąż bawi i wciąga. Pojedynek między zawodowym mordercą a komisarzem Lebelem opisany jest znakomicie, i, mi...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @krolowaliteratury

Najciekawszy człowiek na świecie
„Peter Freuchen i jego przygody"

Niesamowita historia człowieka, która całkowicie mną zawładnęła. To, aż niewiarygodne, ile może przeżyć jeden człowiek, który potrafi otworzyć się na przygodę, na drugie...

Recenzja książki Najciekawszy człowiek na świecie
Fenomen daty
Trup może pojawić się nawet w dniu ślubu

Bardzo rzadko czytam kryminały. „Fenomen daty" to mój trzeci kryminał w życiu. Uwielbiam książki, które wciągają od pierwszej strony, a dodajcie do tego jeszcze język, k...

Recenzja książki Fenomen daty

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz