Dziewczyna na miesiąc. Lipiec-sierpień-wrzesień recenzja

"Dziewczyna na miesiąc. Lipiec, sierpień, wrzesień."- Audrey Carlan

Autor: @Wiejska_biblioteczka ·3 minuty
2020-02-26
Skomentuj
3 Polubienia

Seria Audrey Carlan "Dziewczyna na miesiąc" chodziła za mną już od dawna. Jednak zawsze coś stawało nam na drodze. Czasami miałam ją już w rękach, ale niezdecydowanie powodowało, że odkładałam ją na miejsce. Niedawno postanowiłam to zmienić i chwyciłam jedyną dostępną w bibliotece część tej serii- "Dziewczyna na miesiąc. Lipiec, sierpień, wrzesień." Tak więc czeka mnie powieść pełna emocji.



Nasza główna bohaterka to Mia Saunders- zdolna, inteligentna, piękna i odważna dziewczyna, dla której rodzina jest najważniejsza. Od jakiegoś czasu musi spłacić olbrzymi dług jej ojca wobec bardzo niebezpiecznego mężczyzny, dlatego też od pół roku pracuje jako dziewczyna do towarzystwa. Łatwa praca, ciekawe zlecenia, liczne podróże, nowe znajomości oraz wysokie zarobki- no cóż, może nie jest to szczyt jej marzeń, ale przynajmniej szybko spłaci dług. Bogaci i wpływowi klienci wynajmują ją na miesiąc, a ona kierując się własnymi zasadami, robi wszystko, by spełnić ich oczekiwania. Oczekiwania, które nie zawsze oznaczają seks.
W lipcu czeka ją gorące Miami oraz seksowny hiphopowiec Anton Santiago, który kręci swój teledysk. Mia ma w nim zagrać kuszącą i niedostępną kobietę, pragnienie każdego samca. Czy tym samym zdobędzie serce Antona? A może pozostanie niewzruszona na jego wdzięki? Sierpień to wyjazd do Teksasu i udawanie zaginionej siostry potentata naftowego, Maxwella Cunninghama. To właśnie tam Mia odkrywa ciepło prawdziwej,pełnej rodzinnej atmosfery, której nigdy nie miała. Przy okazji odkrywa pewien sekret, który delikatnie, aczkolwiek stanowczo, zmieni jej dotychczasowe życie. Natomiast wrzesień nie zapowiada się już tak kolorowo. Powrót do Vegas niesie ze sobą kilka przykrych wydarzeń, z jakimi zderzy się Mia. Na początek stan zdrowia jej ojca bardzo się pogorszy, na tyle poważnie, że już niemal jedną nogą jest na tamtym świecie. Dodatkowo jej ukochany zaginął i nie ma z nim żadnego kontaktu. Zdesperowana i zagubiona dziewczyna, pomimo licznych osobistych przeszkód, nadal musi spłacić dług, inaczej jej najbliższym będzie grozić wielkie niebezpieczeństwo. A to wcale nie jest takie proste.

Choć wiem, że nie rozpoczęłam tej serii we właściwej kolejności, to nie zmienia to faktu, że trafiła ona w moje gusta i chętnie nadrobię wcześniejsze zaległości z naszą dziewczyną. Nietuzinkowa fabuła tej książki, czyli historia Mii jako dziewczyny do towarzystwa, jest tutaj pokazana z bardzo lekkiej i przyjemnej strony. Jak można zauważyć, nasza główna bohaterka ma swoje zasady którymi się kieruje w życiu oraz w pracy, ceni swoją godność i potrzeby. W jej pracy seks nie ma znaczenia, chyba że sama tego chce. Każde nowe zlecenie to nowe możliwości, nowe znajomości i coraz więcej prawdziwych przyjaciół. Oczywiście nie obejdzie się bez nieporozumień i nieprzyjemnych sytuacji, które nie są akceptowalne, ale ryzyko przecież zawsze istnieje. Mimo to, Mia potrafi cieszyć się życiem, poznając siebie z coraz to innej perspektywy, co na przyszłość uczyni ją silną i niezależną kobietą.

"Dziewczyna na miesiąc. Lipiec, sierpień, wrzesień" to powieść, w której cały czas coś się dzieje. Nowi ludzi, nieznane miejsca, atrakcyjne zlecenia powodują, że akcja staje się szybka i nieprzewidywalna. Tak na prawdę nikt nie wie, co wydarzy się za tydzień bądź dwa. Charyzmatyczni i różnorodni bohaterowi przykuwają naszą uwagę, intrygując i pociągając, choć ciężko jest ich dokładnie poznać w tak krótkim czasie.

Podsumowując, "Dziewczyna na miesiąc. Lipiec, sierpień, wrzesień" to lekka, przyjemna i ekscytująca powieść, którą czyta się jednym tchem. To bardzo fajna odskocznia od mrocznych kryminałów, przy której można się w pełni zrelaksować.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-18
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna na miesiąc. Lipiec-sierpień-wrzesień
Dziewczyna na miesiąc. Lipiec-sierpień-wrzesień
Audrey Carlan
7.8/10
Cykl: Dziewczyna na miesiąc, tom 3
Seria: Bestsellerowa Autorka New York Times

Mia Saunders jest dziewczyną do towarzystwa. I będzie nią przez kolejne pół roku, aby spłacić długi ojca facetowi, z którym kiedyś się spotykała. Oddała już pół miliona, zostało drugie tyle. I tak od ...

Komentarze
Dziewczyna na miesiąc. Lipiec-sierpień-wrzesień
Dziewczyna na miesiąc. Lipiec-sierpień-wrzesień
Audrey Carlan
7.8/10
Cykl: Dziewczyna na miesiąc, tom 3
Seria: Bestsellerowa Autorka New York Times
Mia Saunders jest dziewczyną do towarzystwa. I będzie nią przez kolejne pół roku, aby spłacić długi ojca facetowi, z którym kiedyś się spotykała. Oddała już pół miliona, zostało drugie tyle. I tak od ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...

Dziewczyna w spektrum
„Dziewczyna w spektrum” Ewa Furgał

Tytuł: „Dziewczyna w spektrum” Autor: Ewa Furgał Gatunek literacki: biografia, autobiografia, pamiętnik Wydawnictwo: Biała Plama Ilość stron: 185 @Obrazek Czy ...

Recenzja książki Dziewczyna w spektrum
Pochwała głupoty w XXI wieku
„Pochwała Głupoty w XXI wieku” Bartosz Małecki

Tytuł: „Pochwała Głupoty w XXI wieku” Autor: Bartosz Małecki Gatunek literacki: poradnik Wydawnictwo: Wydawnictwo M23 Ilość stron: 192 Premiera: 21 listopada 2...

Recenzja książki Pochwała głupoty w XXI wieku

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem