Dziewczyny znikąd recenzja

Dziewczyny znikąd

Autor: @kat.czyta ·2 minuty
2020-04-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pewna dziewczyna z Prescott High została zgwałcona. Jednak nikt nie chce jej uwierzyć, a społeczność odwraca się od niej i zaczyna ją wyzywać. Rok później, trzy dziewczyny, których nikt tak naprawdę nie zna, postanawiają pomścić gwałt na koleżance i zakładają stowarzyszenie: Dziewczyny Znikąd. Zadaniem grupy jest protest przeciwko przedmiotowemu traktowaniu kobiet oraz kulturze gwałtu, która jest obecna w ich szkole. Wkrótce idea przeradza się w ogromny ruch feministyczny, do którego dołączyć może każda dziewczyna, bez wyjątku.
Pierwszą z głównych bohaterek jest Erin. Dziewczyna ma zespół Aspergera, ale mimo tego doskonale sobie radzi. Jest bardzo inteligentna, a jej wiedza na temat biologii morskiej jest naprawdę powalająca. Bardzo polubiłam tę postać, głównie za siłę i chęć prowadzenia normalnego “nastolatkowego” życia. Niektóre jej wybuchy wzbudzały we mnie coś na kształt irytacji, ale tłumaczyłam to sobie tak, że Erin nie zachowywałaby się tak i nie reagowała na różne sytuacje tak gwałtownie, gdyby nie choroba. Swoją drogą, autorce należy się kciuk w górę za przedstawienie bohaterki chorującego na zespół Aspergera, który wiedzie normalne życie, na tyle, ile jest w stanie.

Drugą główną bohaterką jest Rosina. Ta postać z kolei wzbudziła we mnie morze współczucia. Trzeba przyznać, że dziewczyna nie ma lekko – po kilku godzinach w szkole wraca do domu, a tam czeka już na nią gromada kuzynów do popilnowania albo praca w restauracji wujka. Wszystko to odbywa się w dni szkolne, więc Rosina nie ma w ogóle czasu dla siebie, co jest cholernie smutne. Mimo twardego charakteru ta bohaterka jest bardzo empatyczna, troskliwa i wrażliwa, a tym samym całkowicie zdobyła moje serce.

Ostatnią główną bohaterką jest Grace. Ona jest jednocześnie najmniej interesującą bohaterką, choć sama jej historia jest bardzo ciekawa – mama jest kimś na kształt kaznodzieja i głosi słowo Boże. Jednakże nie można odmówić Grace odwagi i siły. Czytając tę książkę, miałam wrażenie, że jest ona najsłabiej dopracowaną postacią. W trzy dni od jej skończenia zdążyłam zapomnieć o bardziej lub słabiej zarysowanych cechach tej bohaterki, więc nie jestem w stanie powiedzieć o niej nic więcej.
„Dziewczyny Znikąd” to ważna i bardzo potrzebna w dzisiejszych czasach książka poruszająca istotne problemy społeczne. Mowa w niej o takich sprawach jak gwałt, zagubienie we własnej seksualności, presja na seks czy wykluczenie ze względu na przynależność do mniejszości. Autorka bardzo jednoznacznie i stanowczo zabiera głos i podkreśla, że brak „nie” nie oznacza zgody na seks. W książce zawarte są naprawdę bardzo mądre wzorce zachowań, a co najważniejsze wyraźnie widoczny jest w niej podział na te dobre i złe, przez co młody czytelnik dostaje jasny przekaz. Myślę, że współcześnie brakuje takiej edukacji i ta książka powinna zostać przeczytana przez wszystkie młode osoby, ale nie tylko. Z pewnością podsunę ją moim młodszym siostrom.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyny znikąd
Dziewczyny znikąd
Amy Reed
8/10

Głośny protest przeciwko kulturze gwałtu. Grace Salter jest nowa w mieście; jej rodzina opuściła społeczność baptystów po tym, jak jej matka stała się zagorzałą liberałką. Rosina Suarez z rodziny mek...

Komentarze
Dziewczyny znikąd
Dziewczyny znikąd
Amy Reed
8/10
Głośny protest przeciwko kulturze gwałtu. Grace Salter jest nowa w mieście; jej rodzina opuściła społeczność baptystów po tym, jak jej matka stała się zagorzałą liberałką. Rosina Suarez z rodziny mek...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Piękna różowa okładka, przyciągająca kolorystyka i tytuł. Gdy tylko ją zobaczyłam i przeczytałam opis wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Książka opowiada o trzech nastolatkach - Grace, Rosin i Erin...

@paulaczyta @paulaczyta

"Dziewczyny Znikąd" Amy Reed to książka inna niż wszystkie. Wykazuje się wychodzącą poza standardowe fabuły historią, jest onieśmielająca w analizie współczesnego świata. Głośno mówi o sprawach, o kt...

@zgrajaksiazek @zgrajaksiazek

Pozostałe recenzje @kat.czyta

Bajka prawdę Ci powie… o Tobie
Prawda o mnie i o Tobie

"Bajka prawdę Ci powie… o Tobie" to fascynująca podróż przez zaczarowany świat baśni, gdzie słowa układają się w magiczne opowieści, bogate w głębokie przesłania dotyczą...

Recenzja książki Bajka prawdę Ci powie… o Tobie
Ścieżki miłości
O związkach słów kilka

Czy poradniki naprawdę mogą się nam przydać? Bardzo długo wątpiłam w te książki. Pewnie dlatego, że większość z nich nie miała w sobie nic odkrywczego, czasem nawet n...

Recenzja książki Ścieżki miłości

Nowe recenzje

Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Demoniczne połączenie mroku i miłości
@czarno.czer...:

Jakiś czas temu na Instastories zapytałyśmy naszych obserwatorów jaką książkę wydawnictwa Jaguar powinnyśmy przeczytać ...

Recenzja książki Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Desire or Defense
Rewelacja <3
@czarno.czer...:

"Nie ist­nie­je nic bar­dziej roz­pacz­li­we­go i przy­gnę­bia­ją­ce­go niż uczu­cie to­tal­ne­go przy­tło­cze­nia ży­c...

Recenzja książki Desire or Defense
The Paper Dolls
Tajemnicza
@czarno.czer...:

"Nie wie­rzę w przy­pad­ki, zbie­gi oko­licz­no­ści, brat­nie dusze i tego ro­dza­ju bzdu­ry. Twar­do stą­pam po ziemi ...

Recenzja książki The Paper Dolls
© 2007 - 2024 nakanapie.pl