Dziwna Sally Diamond recenzja

Dziwna Sally Diamond

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·2 minuty
2024-07-27
Skomentuj
1 Polubienie
Thrillery psychologiczne to gatunek, po który od zawsze sięgam z ogromną przyjemnością. Jednak najbardziej intrygują mnie i fascynują historie, w których autor porusza trudne, czasami kontrowersyjne tematy. Taką właśnie historią jest najnowsza powieść Liz Nugent „Dziwna Sally Diamond”.

„Kiedy umrę, wystaw mnie na śmietnik – rzucił. Będę martwy, więc co to za różnica. Ty na pewno będziesz wypłakiwać oczy – zaśmiał się. I ja też, bo oboje wiedzieliśmy, że nie będę.
Ja nigdy nie płaczę”.

Sally Diamond, nieprzystosowana społecznie ponad czterdziestoletnia kobieta, która słowa swojego ojca wzięła na poważnie i po jego śmierci pozbyła się jego ciała, paląc go w przydomowej spalarni, nie zdając sobie sprawy z tego, jak wielkie wywoła to oburzenie wśród lokalnej społeczności, a tym samym sprowadzi na nią problemy. Tylko, skąd miała wiedzieć, że to nielegalne? Od tej chwili życie Sally Diamond ulega całkowitej zmianie. Kobieta staje się źródłem plotek. Wydarzenia z ostatnich dni nie dają jej spokoju, a jakby tego było mało, kilka dni po pogrzebie ojca dostaje tajemniczą przesyłkę, zawierającą brudnego pluszowego misia. Sally zaczyna zastanawiać się nad swoją przeszłością i spróbować odkryć prawdę o swoim pochodzeniu.

„Dziwna Sally Diamond” to moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Już przy okazji książki „Pod skórą” byłam pod wrażeniem kunsztu pisarskiego autorki oraz talentu do tworzenia nieszablonowych historii. Jednak to, co tym razem oddała w nasze ręce Liz Nugent przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Historia, którą na kartach swojej powieści kreśli Nugent nie należy do łatwych, ale czyta się ją zaskakująco szybko. Wciąga i nie pozwala się odłożyć, nim nie przewrócimy ostatniej strony. „Dziwna Sally Diamond” to opowieść naszpikowana tajemnicami, które nieprzerwanie wylewają się z kart książki, budząc tym samym w czytelniku ogromne pokłady emocji. Szok i niedowierzanie towarzyszą nam niemal od pierwszych stron książki.
„Dziwna Sally Diamond” to jedna z tych książek, której nie sposób jest odłożyć przed poznaniem jej zakończenia. Pomimo trudnych tematów poruszanych przez autorkę, książkę czyta się błyskawicznie. Liz Nugent bez wątpienia potrafi zaintrygować czytelnika i wciągnąć w wykreowaną przez siebie fabułę, która trzyma nas w niepewności i napięciu do samego końca. Zachęcam mocno do lektury, szczególnie tych z Was, którzy cenią sobie nieszablonowe thrillery psychologiczne. „Dziwna Sally Diamond” z pewnością dostarczy Wam całej palety emocji, a przy tym zmusi do refleksji i przemyśleń. Czytajcie!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziwna Sally Diamond
Dziwna Sally Diamond
Liz Nugent
8.3/10
Seria: Znak Crime

Kiedy umrę, wystaw mnie na śmietnik – rzucił. Będę martwy, więc co to za różnica. Ty na pewno będziesz wypłakiwać oczy – zaśmiał się. I ja też, bo oboje wiedzieliśmy, że nie będę. Ja nigdy nie pła...

Komentarze
Dziwna Sally Diamond
Dziwna Sally Diamond
Liz Nugent
8.3/10
Seria: Znak Crime
Kiedy umrę, wystaw mnie na śmietnik – rzucił. Będę martwy, więc co to za różnica. Ty na pewno będziesz wypłakiwać oczy – zaśmiał się. I ja też, bo oboje wiedzieliśmy, że nie będę. Ja nigdy nie pła...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z całego serca pragniesz zobaczyć słońce. Tymczasem wokół Ciebie panuje ciemność. Wszechogarniająca. Jedyne co trzyma Cię przy życiu, to ta mała dziewczynka, którą tulisz do piersi. Z zewnątrz słyszy...

@aalexbook @aalexbook

"Dziwna Sally Diamond" to moje trzecie spotkanie z twórczością Liz Nugent. Przyznaję, że jest to kolejny absolutnie znakomity thriller psychologiczny. Już po pierwszych kilku zdaniach, kiedy poznałam...

@something.about.books @something.about.books

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Serce w grze
świetna
@mamazonakob...:

Aida Manzano jest młodą pisarką, która nie znosi piłki nożnej i wszystkiego, co z nią związane. Jednak jej przyjaciółka...

Recenzja książki Serce w grze
Noc wigilijnych cudów
Magia dobra i wiary
@aga.kusi_po...:

Cały rok człowiek żyje w pędzie, który puchnie od pracy, obowiązków i ludzi. Praca jest, obowiązki się mnożą, a ludz...

Recenzja książki Noc wigilijnych cudów
Świetny Mikołaj
Przystojny mikołaj
@dosia1709:

„Możecie nazwać mnie Grinchem albo Scrooge'em, ale żadne z tych określeń nie zrobi na mnie wrażenia. Przywykłem do inwe...

Recenzja książki Świetny Mikołaj
© 2007 - 2024 nakanapie.pl