Arcymag recenzja

Egzaminy, pościgi, niebezpieczeństwo i zakazane uczucia

Autor: @paulina0944 ·2 minuty
2021-06-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ceony zbliża się najważniejszy egzamin. Dzielą ją już tygodnie, by wreszcie uzyskać tytuł maga. Tylko jak może się skupić na nauce, skoro jej wrogowie nie próżnują? Tym bardziej Emery także ją zaskakuje. Mężczyzna po plotkach jakie słyszał na ich temat i nie chcąc wyjść na osobę stronniczą, na ostatnie dwa-trzy tygodnie przed testem wysyła do innego Składacza, by to u niego zdawała. Dziewczyna w krótkim czasie musi udowodnić innemu magowi, że zasługuje na swój tytuł. Tylko ja wszystko ze sobą pogodzić? Czy wymyśli wróg? Kto będzie jego celem?





Wielki finał oto nadszedł. Byłam go niezmiernie ciekawa, ponieważ zakończenie drugiego tomu, dawało wiele możliwości. Niestety liczyłam na coś większego, biorąc pod uwagę możliwości Ceony, to miałam wrażenie niewykorzystanego potencjału. Jednak mimo tego małego niedosytu, jestem zadowolona z takiego finału!



Nie chce za dużo zdradzać, jednak w tej części naprawdę dużo się dzieje! Mamy pogoń za wrogiem, szykowanie się do egzaminu, relacje Ceony i Emery'ego, do tego małe zahaczenie o rodzinę dziewczyny, także na nudę nie można tu narzekać.



Bohaterowie też przeszli pewną metamorfozę. Ogólnie pomiędzy drugim a trzecim tomem jest dwa lata różnicy, co warto mieć z tyłu głowy. Ceony dorosła, stara radzić sobie z traumą i skrywać swoje uczucia. Jednak nie przeszkadza jej to w pakowaniu się w kłopoty, czasami nieumiejętnie wykorzystywać swoją nową wiedzę. Denerwowało mnie jej podejście, ze to ona mu go powstrzymać, tylko ona może sobie z nim poradzić itp. Emery za to stał się trochę bardziej otwarty i dosłowny. Przestał był taki tajemniczy i mówiący zagadkami. Wreszcie potrafił się określić, co do swojego stanowiska.



Książkę czytało mi się tak samo lekko i przyjemnie jak poprzednie tomy. Autorka ma naprawdę świetny styl i pióro. Nie mogłam się od niej oderwać, cały czas byłam zaciekawiona. Zakończenie zaś było mega urocze i słodkie. Bardzo mnie ono ucieszyło i miałam nadzieję, że tak to się potoczy.



Także mimo małego zawodu, to nie była to zła lektura. Naprawdę to jedna z serii, które potrafią miło zaskoczyć i piekielnie wciągnąć! Nie są one długie, także można je przeczytać za jednym zamachem! Ja serdecznie polecam Wam tą serię, jeśli szukacie czegoś nowego, odświeżającego w tym gatunku. Jestem bardzo ciekawa kiedy i czy ukażą się inne powieści spod pióra autorki.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-18
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Arcymag
Arcymag
Charlie N. Holmberg
7/10
Cykl: Papierowy mag, tom 3

Czas na finał porywającego cyklu fantasy! Po Papierowym magu i Szklanym magu nadchodzi ARCYMAG! Trudno tropić niebezpiecznego mordercę, kiedy jednocześnie trzeba się uczyć do testu. Przez cały okr...

Komentarze
Arcymag
Arcymag
Charlie N. Holmberg
7/10
Cykl: Papierowy mag, tom 3
Czas na finał porywającego cyklu fantasy! Po Papierowym magu i Szklanym magu nadchodzi ARCYMAG! Trudno tropić niebezpiecznego mordercę, kiedy jednocześnie trzeba się uczyć do testu. Przez cały okr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przez cały okres nauki Ceony Twill skrywała sekret, którego nie ujawniła nawet przed swoim mentorem Emerym, z którym zaczęło ją łączyć coś więcej. Odkryła, jak ćwiczyć inne formy magii niż jej własna...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Wolicie serie, czy jednotomówki? Ja nie mam nic przeciwko tym drugim, o ile wszystkie tomy trzymają poziom pierwszego. Czy tak właśnie było przy „Arcymagu”? O tym już za chwilę. Nadszedł czas na...

@inzynier.i.ksiazki @inzynier.i.ksiazki

Pozostałe recenzje @paulina0944

Co porusza martwych
Genialna, ale specyficzna

Aleks jest emerytowanym żołnierzem. Pewnego dnia dostaje wiadomość, że przyjaciółka Madeline jest w agonalnym stanie. Postanawia udać się do domu Usherów w dalekiej Rura...

Recenzja książki Co porusza martwych
Dejta spokój!
Cioteczka powraca w wielkim stylu

Ciotka przejmuje stery. Przez swój wielki wyczyn z poprzedniej części, dostała propozycje, by zajęła się rubryką "Ciotkowy Zaułek Mądrości". Na emaile ma dostawać zapyta...

Recenzja książki Dejta spokój!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka