Brudna robota recenzja

Ekipa od zadań specjalnych.

Autor: @fankath135 ·2 minuty
2022-10-03
Skomentuj
3 Polubienia
Pamiętacie Zmianę świateł? Teraz macie jak najlepszy sposób na to, by odświeżyć sobie tamtą szaloną historię!
Szyszka, karzeł Wazon, szef Albert i pozostali wciąż "pracują" niekoniecznie zgodnie z prawem, na swój sposób walcząc w postapokaliptycznym świecie, w którym przyszło im żyć. Brudna robota to kontynuacja historii, którą pokochało wielu czytelników. Po raz kolejny możemy zagłębić się w wydarzenia, które ostatnim razem wzbudziły w nas nie tylko śmiech, ale i dreszczyk emocji.
Gdy dowiedziałam się, że ukaże się kolejna książka autorstwa pana Popielarskiego, nie mogłam przejść obok tej informacji obojętnie. Wciąż pamiętam wszystkie te pozytywne emocje, towarzyszące mi podczas lektury Zmiany świateł. I nie mogłam doczekać się chwili, gdy ponownie zagłębię się w ów świat!
Co tu dużo pisać, cała ekipa ma niezwykły talent do pakowania się w tarapaty. Mam wrażenie, że każda, nawet najprostsza (w ich mniemaniu oczywiście) robota kończy się jakimś przypałem. Zresztą, ta historia nie byłaby tak przyciągająca, gdyby nie fiasko niektórych przedsięwzięć- a raczej prawie fiasko.
Brudna robota składa się z kilku niepowiązanych ze sobą historii; pierwsza to oczywiście znane nam już ze Zmiany świateł wydarzenia, w których ekipa zbiegiem okoliczności bierze ze sobą zakładnika, Adama. Każda kolejna nie jest już ze sobą powiązana, traktują o innych zleceniach albo o akcji zwanej "ucieczka", gdy służby zaczynają niezdrowo interesować się niektórymi członkami grupy. Emocje gwarantowane!
Najbardziej w tych opowiadaniach urzekło mnie poczucie humoru; lubię, gdy bohaterowie sobie dogryzają, w tym przypadku dość mocno. Zdecydowanie od ekipy Alberta można by się uczyć ciętych ripost na każdy dzień. Dzięki temu bohaterowie wydają się mniej papierowi, a bardziej ludzcy (nawet, jeżeli jeden z nich to ogr, a drugi karzeł). Uwaga, są tu również wulgaryzmy, jednakże moim zdaniem pasują tutaj idealnie. Nie da się w końcu w delikatny sposób powiedzieć, że cała akcja się posypała, prawda? Co więcej, chociaż prawdopodobnie nie widać tego tak wyraźnie na pierwszy rzut oka, to już po dogłębnym zanurzeniu się w lekturę możemy zauważyć, że mimo wszystko grupa jest ze sobą bardzo zżyta i jej członkowie starają się ruszać sobie na ratunek, gdy cały plan się sypie, a któreś z nich zostaje złapane przez służby.

Jeżeli szukacie ciekawej, pełnej humoru powieści postapokaliptycznej, to Brudna robota jest jak najbardziej dla Was. Gwarantuję, że świetnie spędzicie z nią czas.

Książkę znajdziecie u wydawnictwa AlterNatywne :)

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Brudna robota
Brudna robota
Marcin Popielarski
7.3/10

Bohaterowie znani z opowiadania „Zmiana świateł” ze zbioru o tym samym tytule powracają. Okoliczności co prawda są inne, lecz człowiek ma to do siebie, że się nie zmienia. Co najwyżej weryfikuje przek...

Komentarze
Brudna robota
Brudna robota
Marcin Popielarski
7.3/10
Bohaterowie znani z opowiadania „Zmiana świateł” ze zbioru o tym samym tytule powracają. Okoliczności co prawda są inne, lecz człowiek ma to do siebie, że się nie zmienia. Co najwyżej weryfikuje przek...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ludzie do „brudnej roboty” potrzebni od zaraz? (I nie mam tu na myśli mycia okien). Proszę bardzo. Dzięki Marcinowi Popielarskiemu poznajemy niecodzienną ekipę, która – mam takie wrażenie – kocha tar...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @fankath135

Złote blizny
Ból, który wciąż trwa.

Tyler Lewis, wokalista popularnego zespołu MacRock nie widzi już sensu w życiu. W katastrofie samolotu zginęli jego koledzy, on zaś już na zawsze będzie na swoim ciele n...

Recenzja książki Złote blizny
Światełko w oknie
Nadzieja umiera ostatnia.

Święta prawie każdemu kojarzą się z ciepłem, bliskością, a także... zapachem pierników. A ów świąteczny wypiek jest specjalnością Klementyny, która w ich wyrób wkłada ca...

Recenzja książki Światełko w oknie

Nowe recenzje

Wszyscy kłamią
Ulotność szczęścia rodzinnego
@almos:

Książka zaczyna się od ważnego zdania: „Czy to nie dziwne, że jedno zdarzenie, jedna sekunda mogą z chirurgiczną precyz...

Recenzja książki Wszyscy kłamią
Apeirogon
Najszlachetniejszy dżihad
@Remma:

Rami Elhanan jest Izraelczykiem, a Bassam Aramin Palestyńczykiem. Dzieli ich wszystko, a połączył ból z powodu śmierci ...

Recenzja książki Apeirogon
Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Kompletnie inna odsłona Hoover!
@Juliette_n:

Historia Kenny i Scotta nie ma szczęśliwego zakończenia. Jeden pozornie głupi wybryk, kompletnie odmienia losy dwójki z...

Recenzja książki Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
© 2007 - 2024 nakanapie.pl