Etiopia. Ale Czat recenzja

Etiopia. Ale czat!

Autor: @unfeigned.pl ·1 minuta
2011-09-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Co to jest czat? a. poga­wędka w cyberprzestrzeni b. pań­stwo poło­żone w cen­tral­nej Afryce c. tle­nek węgla d. roślina pobudzająca Jeżeli nie potra­fi­cie odpo­wie­dzieć na to pyta­nie, nie wie­cie co to jest mefa­kia, yndżera i tedż, koniecz­nie prze­czy­taj­cie subiek­tywny prze­wod­nik po Etio­pii autor­stwa Mar­tyny Wojciechowskiej. Kiedy na pół­kach biblio­tecz­nych nie znaj­duję aku­rat żadnej z pozy­cji znaj­du­ją­cych się na cią­gle uzu­peł­nia­nej “książ­ko­wej liście”, mój wybór jest czy­sto losowy. Tym razem rów­nież — tro­chę zawie­dziona “pust­kami” w biblio­tece, wędru­jąc mię­dzy rega­łami zauwa­ży­łam książkę “Etio­pia. Ale czat” Mar­tyny Woj­cie­chow­skiej. Znie­chę­cona prze­czy­taną kie­dyś książką podob­nego typu, odrzu­ci­łam ją już na wstę­pie. W końcu jed­nak, nie tra­fia­jąc na nic inte­re­su­ją­cego, wró­ci­łam do półki z książką Woj­cie­chow­skiej i zaczęłam…czytać jej opis. Owy opis — któ­rego frag­ment zamie­ści­łam zresztą wyżej, zain­try­go­wał mnie bar­dzo — lubię, kiedy autor w swo­ich książ­kach sto­suje takie “nie­kon­wen­cjo­nalne” i humo­ry­styczne formy, a wtedy odnio­słam wła­śnie takie wra­że­nie. Cóż mia­łam robić — porwa­łam książkę i pogna­łam do biblio­te­ka­rza, po czym w zasa­dzie tego samego dnia, pochło­nę­łam ją w całości. Muszę przy­znać, że dotych­czas Etio­pia koja­rzyła mi się głów­nie z dzi­kimi ple­mio­nami i wydę­tymi brzusz­kami głod­nych dzieci (wiem, brzmi to kosz­mar­nie), ale po prze­czy­ta­niu tej książki naprawdę zmie­ni­łam zda­nie. Owszem, rów­nież M.Wojciechowska opi­suje ubó­stwo i głód miesz­kań­ców Etio­pii, ale poka­zuje rów­nież przy­sło­wiową drugą stronę medalu — ich dumę, zaska­ku­jącą men­tal­ność oraz nie­zwy­kłe zróż­ni­co­wa­nie kul­tu­rowe. Czy­ta­jąc tą książkę zro­zu­mia­łam, jak bar­dzo mylne jest euro­pej­skie (cho­ciaż nie tylko) postrze­ga­nie sie­bie i świata, jak bardzo“puści” możemy być my — ludzie “ucywilizowani”. Ponadto umiesz­czone przez autorkę opisy i foto­gra­fie przed­sta­wia­jące towa­rzy­szy jej podróży spra­wiały, że czy­ta­jąc książkę, wra­ca­łam czę­sto do jej wstępu i przy­po­mi­na­jąc sobie syl­wetkę danej osoby myśla­łam “A więc to ona, ta sce­na­rzystka” albo “To ten sym­pa­tycz­nie wyglą­da­jący reali­za­tor dźwięku”, dzięki czemu momen­tami czu­łam się jedną z nich — osobą pozna­jącą wie­lość sma­ków, zapa­chów i kolo­rów Etiopii.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Etiopia. Ale Czat
3 wydania
Etiopia. Ale Czat
Martyna Wojciechowska
9/10

CO TO JEST CZAT? A. Pogawędka w cyberprzestrzani? B. Państwo położone w centralnej Afryce? C. Tlenek węgla? D. Roślina pobudzająca? Jeżeli, nie umiecie odpowiedzieć na to pytanie, nie wiecie...

Komentarze
Etiopia. Ale Czat
3 wydania
Etiopia. Ale Czat
Martyna Wojciechowska
9/10
CO TO JEST CZAT? A. Pogawędka w cyberprzestrzani? B. Państwo położone w centralnej Afryce? C. Tlenek węgla? D. Roślina pobudzająca? Jeżeli, nie umiecie odpowiedzieć na to pytanie, nie wiecie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy z nas chce poznać piękne, kolorowe, nowe miejsca. Większość chce podróżować, poznawać nowe kultury i obyczaje. Kto z nas nie lubi różnorakich podróży? Chcemy przekonać się na własnej skórze jak ...

@Sovatik @Sovatik

„Po to, co dla mnie osiągalne- będę sięgać” – słowa M. Wojciechowskiej bezczelnie skopiowane z jej strony internetowej. A jakże motywujące, między innymi dlatego, że wypowiedziane przez osobę, która ...

@martik @martik

Pozostałe recenzje @unfeigned.pl

Queen. Nieznana historia
Queen. Nieznana historia

We are the cham­pions — my friend And we’ll keep on figh­ting to the end We are the cham­pions We are the cham­pions No time for losers ’Cause we are the cham­pions of th...

Recenzja książki Queen. Nieznana historia
Ucieczka znad rozlewiska
Ucieczka znad rozlewiska

Banalna fabuła mdłego filmu roman­tycz­nego: Ona — zado­wo­lona z życia i sza­leń­czo zako­chana w Nim — współ­cze­snym Super­ma­nie, czy też innym ryce­rzu na bia­łym (l...

Recenzja książki Ucieczka znad rozlewiska

Nowe recenzje

Mine to Have
Polecam
@azarewiczu:

"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...

Recenzja książki Mine to Have
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia
@almos:

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemn...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl