Fabrykantka aniołków recenzja

"Fabrykantka Aniołków"

Autor: @Talia ·1 minuta
2013-02-09
Skomentuj
1 Polubienie
Wielkanoc 1974. Z Valö, małej wyspy w pobliżu Fjällbacki, znika bez śladu rodzina. Na pięknie nakrytym świątecznym stole zostaje obiad wielkanocny, ale w domu nie ma nikogo, znikają wszyscy z wyjątkiem rocznej córeczki Ebby.
Po latach Ebba wraca na wyspę jako dorosła kobieta. W rodzinnych stronach pragnie wraz z mężem otrząsnąć się po śmierci malutkiego synka. Postanawiają wyremontować i otworzyć dla gości stary ośrodek kolonijny, którym wiele lat temu zarządzał surowy ojciec Ebby.
Wkrótce po rozpoczęciu prac remontowych oboje omal nie giną w tajemniczym pożarze. Równie tajemnicze są stare ślady zaschniętej krwi odnalezione pod zerwaną podłogą w jadalni. Do akcji wkracza Patrik Hedström. Czy zdoła wyjaśnić zagadkę z przeszłości?

Po raz kolejny Pani Camilla funduje nam cudowny, trzymający w napięciu kryminał, który również przedstawia życie codzienne Szwedów. Niezwykle ciekawa i skomplikowana fabuła sprawiła, że trudno mi się było oderwać od czytania. Dwutorowa akcja, w której teraźniejszość miesza się z historią rodzinną, sięgającą początków XX wieku, jest pełna zaskakujących zwrotów akcji i wielu niespodzianek.

Plejada interesująco wykreowanych postaci, mrożące krew w żyłach opisy drastycznych wydarzeń i spora dawka napięcia sprawiają, że nawet najbardziej wybredny miłośnik sensacji będzie usatysfakcjonowany powieścią. Doskonałe połączenie wielu wątków i wplecenie historii w literacką fikcję udało się Läckberg perfekcyjnie.

Autorka umiejętnie roznieca czytelniczą ciekawość i trzyma do końca w napięciu i niepewności. Doskonale ukazuje emocje swoich bohaterów, ich rozterki, przeżycia i dylematy. Niestety muszę powiedzieć, a raczej napisać, że Pani Läckberg w tej części dość słabo ukryła tajemnicę, ponieważ ja już po pierwszych 100 stronach domyśliłam się rozwiązania jej, ale parę faktów mnie zaskoczyło. No i zawiodłam się na Annie, ale dlaczego to już nie powiem. Dowiecie się jak przeczytacie tą książkę.

„Fabrykantka aniołków” to nie tylko dobra książka sensacyjna. To także powieść o prowincji, która nie jest sielankowa, ale pełna tajemnic, sekretów i grozy. Na pochwałę zasługuje także ciekawy styl, wartkie dialogi i przyprawiające o gęsią skórkę mroczne opisy.

Moja ocena to 5+/6
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fabrykantka aniołków
11 wydań
Fabrykantka aniołków
Camilla Läckberg
7.8/10
Cykl: Saga o Fjällbace, tom 8

Wielkanoc 1974. Z Valö, małej wyspy w pobliżu Fjällbacki, znika bez śladu rodzina. Na pięknie nakrytym świątecznym stole zostaje obiad wielkanocny, ale w domu nie ma nikogo, znikają wszyscy z wyjątkie...

Komentarze
Fabrykantka aniołków
11 wydań
Fabrykantka aniołków
Camilla Läckberg
7.8/10
Cykl: Saga o Fjällbace, tom 8
Wielkanoc 1974. Z Valö, małej wyspy w pobliżu Fjällbacki, znika bez śladu rodzina. Na pięknie nakrytym świątecznym stole zostaje obiad wielkanocny, ale w domu nie ma nikogo, znikają wszyscy z wyjątkie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wczoraj pisałam Wam o Latarniku, czyli siódmym tomie Sagi o Fjällbace. Dziś przyszła pora na kolejną powieść z tej serii, a mianowicie Fabrykantkę aniołków. Z jakiegoś powodu, do tej powieści podchod...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Po pierwszym zachwycie „Księżniczką z lodu”, z każdym kolejnym tomem „Sagi o Fjällbace” utwierdzam się w przekonaniu, że Camilla Läckberg rzeczywiście jest królową, ale schematów, powtórzeń, statyczn...

@Antoniowka @Antoniowka

Pozostałe recenzje @Talia

Pocałunek Gwen Frost
"Pocałunek Gwen Frost"

Gwen Frost żyje. Jeszcze. Bo żniwiarze, wysłannicy boga chaosu, zamierzają ją zabić. Dlatego dziewczyna musi nauczyć się walczyć. Jej trenerem, w Akademii Mitu, jest atr...

Recenzja książki Pocałunek Gwen Frost

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie