Wszyscy mamy coś do ukrycia recenzja

Felerny audyt.

Autor: @maciejek7 ·1 minuta
2022-05-01
Skomentuj
28 Polubień
Co prawda nie czytałam pierwszej części przygód Marty, ale bawiłam się świetnie przy tej książce. To świetny relaks i odprężenie. Ja w zasadzie wysłuchałam sobie tę opowieść, gdyż przygotowując się na majówkowy przyjazd "warszawki" to było jedyne wyjście na czytanie, gdyż moje ręce były ciągle zajęte. Takie są uroki mieszkania nad jeziorem...

"Wszyscy mamy coś do ukrycia" to intrygująca komedia kryminalna, która zaintrygowała mnie stylową okładką. Nie żałuję czasu spędzonego z ta lekturą, bo była to prawdziwa przyjemność. Gdy tylko wysłuchałam prologu, to nie mogłam się już oderwać, tak się wciągnęłam w tę zagadkę.

"Przeczuwałam, że cały ten audyt jeszcze odbije mi się czkawką, ale żeby aż tak!?"
W szkole językowej we Wrocławiu kontrolę przeprowadza konsultant sprowadzony z Warszawy, ten audyt ma poprawić wizerunek placówki. Niestety, wkrótce w szkolnej bibliotece zostają znalezione jego zwłoki. Jako, że nie było w tym czasie zajęć oraz obcych osób, to podejrzanymi są pracownicy szkoły.
Na czołowej pozycji jest Marta, która podobno jako ostatnia rozmawiała z konsultantem i to właśnie w bibliotece... Do samego końca typowałam osobę podejrzaną według mnie jako potencjalnego mordercę, ale jakoś tym razem nie trafiłam.

"Kto mógł przypuszczać, że ta, w gruncie rzeczy drobna robótka położy faceta trupem, i to w rozumieniu ścisłym, to znaczy - nieodwracalnym!"
Naprawdę dość wesoła historia, chociaż z morderczym wątkiem, co wcale nie spowodowało faktu, że trzeba się było czegokolwiek lub kogokolwiek bać. Niektóre sytuacje, które sama Marta powodowała były tak wręcz żenujące, że sama bym chyba lepiej nie potrafiła wymyślić. A podobno mam do tego wielki talent, do wywijania różnych dziwacznych i śmiesznych sytuacji...
Jednym zdaniem stwierdzę, że jest to świetne połączenie kryminału z niewyszukanym i subtelnym humorem i nagłymi zwrotami akcji.
Do tego jeszcze autorka oprowadza nas po Wrocławiu, co jest również plusem w tej książce.
To prawdziwa uczta dla miłośników komedii kryminalnych i nie tylko.

Polecam, dla relaksu.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-30
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszyscy mamy coś do ukrycia
Wszyscy mamy coś do ukrycia
Maja Gulka
7.6/10

Marta staje na najwyższym stopniu podium podejrzanych w sprawie nieoczekiwanej śmierci jej współpracownika, gdy na jaw wychodzi ich niedawny zatarg. Jadowita komisarz Justyna Zaremba w obawie o własn...

Komentarze
Wszyscy mamy coś do ukrycia
Wszyscy mamy coś do ukrycia
Maja Gulka
7.6/10
Marta staje na najwyższym stopniu podium podejrzanych w sprawie nieoczekiwanej śmierci jej współpracownika, gdy na jaw wychodzi ich niedawny zatarg. Jadowita komisarz Justyna Zaremba w obawie o własn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Maja Gulka po raz kolejny zaskakuje świetnie dobranym humorem i ciekawie skonstruowaną zagadką kryminalną. ,,Wszyscy mamy coś do ukrycia" łączy w sobie mnóstwo zabawnych sytuacji z wciągającym wątkie...

@aalexbook @aalexbook

"Zrozumiałam, że pozory często mylą, a rozwiązanie zagadki może okazać się prozaiczne". Tytuł tej książki wyraźnie wskazuje na to, że z rozwiązaniem intrygi kryminalnej, jaką w jej fabule serwuje au...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem