Po trupach do celu recenzja

Filmowa desperacja.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-05-04
Skomentuj
26 Polubień
"W życiu jak w filmie, wszystko jest możliwe..."
Lubię komedie kryminalne Alka Rogozińskiego, chociaż niektórzy twierdzą, że jego pomysły nie zawsze są warte uwagi, ale ja może jestem nieobiektywna, bo po prostu wszystkie pochłaniam niemal za jednym przysiadem.
Tak zresztą było i tym razem. "Po trupach do celu" to dość intrygująca opowieść, która kręci się wokół środowiska związanego z filmem.
Marlena Janas zaczyna być sławna i kariera filmowa przed nią się otwiera, lecz wystarczyło jeden raz pojechać późnym wieczorem samochodem będąc pod wpływem alkoholu, aby cała jej przyszłość zawodowa legła w gruzach. Podczas jazdy ciągle regulowała radio, bo coś jej w nim przeszkadzało.

"W tym momencie radio zaczęło wydawać z siebie jakieś irytujące popiskiwania. Albo się zepsuło, albo zaczęto grać piosenkę Zenka Martyniuka, co w sumie na jedno wychodziło."

Gdy wydawało się, że już jest bezpiecznie dojechała do domu nagle coś lub ktoś wyskoczył jej na drogę. Gdy robi nagły skręt, traci przytomność.
Po kilku latach Marlena pracuje w małym teatrze, do którego zagląda coraz mniej widzów. Przypadkiem dowiaduje się, że będzie kręcony film na podstawie bestselerowej książki. Główna rola w tym filmie byłaby dla niej wielką szansą na powrót do sławy. Postanawia iść na casting, pewna jest wygranej, tym bardziej, że reżyserem tej superprodukcji ma być jej były mąż...
Niestety, jest kilka kandydatek na tę rolę i tuż przed jej przyjściem została już wybrana aktorka. Marlena jest wściekła, przede wszystkim na byłego męża, ale nie poddaje się i zamierza walczyć o rolę dla siebie. Gotowa jest zrobić wszystko aby wrócić na szczyt. Ma nawet sprzymierzeńców, którzy świadomie lub nie, ale zostaną zaangażowani w działania na jej korzyść. Będzie się działo! Co jakiś czas znajdziemy jakieś zwłoki...
Znajdziemy tu wiele postaci, ale są również nasi znajomi, komisarz Krzysztof Darski, którego oddelegowano do prowadzenia śledztwa, jest zadowolony, że tym razem nie pojawiła się Róża...

"... zdjęcie komisarza ozdabiało kolumny najpopularniejszego portalu o gwiazdach Sensatek.pl częściej niż Małgorzaty Rozenek i Magdy Gessler razem wziętych i pomnożonych przez Dodę."
Środowisko filmowe pokazane nieco w krzywym źwierciadle znakomicie pokazuje co aktorzy gotowi są zrobić dla chwilki sławy, byle tylko zabłysnąć, byle o nich pisały gazety i mówili w telewizji. To jest naprawdę dziwne środowisko i strasznie zakłamane, chociaż w wielu firmach tak jest również.

Ta komedia jest bardzo dobrą rozrywką, myślę że każdy kto lubi tego typu literaturę zgodzi się ze mną. Lubię nawiązania autora do naszej bieżącej rzeczywistości, bo w tych czasach, gdy nie mamy wpływu na coś, to chociaż warto się pośmiać, dla zdrowia.

"Podobno teraz ZUS dostał z góry rozkaz, żeby nie dawać chorobowego nikomu, kto ma szansę dożyć do wypłaty. No ale wiadomo, rząd musi mieć na program "Cnota plus".
- Cnota plus? - zdziwiła się Marlena.
- Nie słyszała pani? Wszędzie o tym głośno! Ministerstwo edukacji będzie nagradzało pełnoletnie dziewice aż do ślubu albo do końca studiów. Nawet doktoranckich! Są propozycje przedłużenia tego do końca życia, żeby się niektóre prawicowe posłanki załapały."

Dodam jeszcze, że zakończenie jest bardzo zaskakujące, moim zdaniem dające nadzieję na ciąg dalszy...
Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-02
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Po trupach do celu
2 wydania
Po trupach do celu
Alek Rogoziński
7.5/10

Marlena Jans jeszcze do niedawna była ulubioną aktorką polskich widzów i krytyków, rozchwytywaną, zdobywającą prestiżowe nagrody i zarabiającą fortunę. Jeden tragiczny incydent zniszczył jej karierę ...

Komentarze
Po trupach do celu
2 wydania
Po trupach do celu
Alek Rogoziński
7.5/10
Marlena Jans jeszcze do niedawna była ulubioną aktorką polskich widzów i krytyków, rozchwytywaną, zdobywającą prestiżowe nagrody i zarabiającą fortunę. Jeden tragiczny incydent zniszczył jej karierę ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Alek Rogoziński zachwycił mnie swoją Babką z zakalcem i od tego czasu zdążyłam przeczytać już pięć jego książek i prawie wszystkie dostały ode mnie najwyższe noty. Po pięciu książkach zdążyłam się ju...

@czytampolecam @czytampolecam

Pozostałe recenzje @maciejek7

Szczęście ma smak szarlotki
Czy szczęście ma smak szarlotki???

“Szczęście ma smak szarlotki” to ciepła i lekka opowieść obyczajowo-romansowa. Książka napisana jest prostym językiem, to jakby pamiętnik, który główna bohaterka zaczęła...

Recenzja książki Szczęście ma smak szarlotki
Juno
Zachwycające jezioro

"Brzeg Juno wciąż jeszcze był pusty, po nabrzeżnym piachu nie biegały dzieci, nie szczekały psy turystów, woda chlupotała na wietrze." Znam nieco jezioro Juno i jego ok...

Recenzja książki Juno

Nowe recenzje

Wiele do stracenia
Wielkie, jednak nadal brudne pieniądze.
@Mania.ksiaz...:

Człowiek dla pieniędzy jest w stanie sprzedać swoją duszę, oddać w posiadanie nawet najcenniejsze skarby życia – własną...

Recenzja książki Wiele do stracenia
HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
Dlaczego takie opowieści nie są lekturami obowi...
@malgosialegn:

Jak można przekonać dzieci do sięgnięcia po książkę? Nie jest to łatwe, ale nie jest to też niemożliwe. Wystarczy cieka...

Recenzja książki HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
Feblik
Recenzja
@amatlosz65:

Jeśli chcesz przeczytać serię pełną ciepła, rodzinnej atmosfery i miłości to Jeżycjada jest wprost idealna, ale trzeba ...

Recenzja książki Feblik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl