First last kiss recenzja

First last kiss - Bianca Iosivoni

Autor: @Thebookmyfantasy ·2 minuty
2020-05-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czasami zdarza się, że podejmujemy w życiu głupie decyzje. Nie rzadko jest to nieświadome posunięcie z naszej strony. Skutki jednak poznajemy na własnej skórze i są one dosyć bolesne. Tak właśnie było z tą książką. Sięgnęłam po puszkę pandory całkowicie tego nieświadoma.

Zacznijmy może od tego, o czym jest "First last kiss", a przynajmniej, o czym miało być.
Książka opowiada historię Elle i Luka, którzy są najlepszymi przyjaciółmi. Nagle między ich relacje wkradają się głębsze uczucia, ale oboje nie chcą ich do siebie dopuścić, ponieważ zbyt mocno zależy im na przyjaźni, żeby teraz wszystko zniszczyć. Dodatkowo oboje mają trudną przeszłość, a konkretnie trudne relacje rodzinne, którymi nie lubią się dzielić z innymi.

Od czego by tu zacząć. Po pierwsze, książka była strasznie nudna. Historia, która bez problemu zmieściłaby się na 200 stronach, została rozciągnięta na 400! Czytałam ją, aż dwa tygodnie.
Po drugie, relacja Elle i Luka była nade irytująca. Niby tacy przyjaciele, ale tak właściwie, to nic o sobie nie wiedzieli. I nawet gdy po raz dziesiąty dochodziło do jakichś zbliżeń między nimi, to zawsze wcześniej powtarzali swoją stałą regułkę, "to się nie liczy". No ludzie, jasne, czasem może dojść do czegoś między jakąś dwójką osób, jakieś dwa, trzy razy i nie mieć później żadnego znaczenia, ale nie, aż tyle. Tym bardziej że już za pierwszym razem przeżywali to bardzo mocno i długo.

I jeszcze ta reszta, na którą chyba autorce zabrakło pomysłu. Mamy surowych rodziców Elle, którzy pojawią się i zaraz znikną. Czułam, że autorka wrzuciła ten wątek tylko tak, żeby był. Właściwie nic konkretnego o tej rodzinie nie wiemy. Oprócz tego, że są związani z polityką i że matka Elle wyrzuciła ją z domu. Powód też nie jest za bardzo podany. Niby przez jakiś artykuł, ale nawet nie wiemy, o czym on konkretnie był. Elle odwiedziła ich dwa razy i zawsze rozmawiali o tym samym. Historia rodziny Luka jest już nieco lepiej rozbudowana i to chyba jedyny wątek, który mi się podobał. Nie mogę się w to bardziej zagłębiać, ponieważ byłby to spojler.

Bohaterowie również niezbyt przypadli mi do gustu. Brakowało im charakteru. A ich rozmowy nie były w ogóle interesujące. Nie byli zabawni, nie miałam ochoty ich bliżej poznawać. Byli po prostu tacy nijacy.

Podsumowując "First last kiss" było dla mnie ogromnym rozczarowaniem i, mimo że rzadko to mówię, to tym razem naprawdę odradzam wam tę książkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
First last kiss
First last kiss
Bianca Iosivoni
6.5/10
Cykl: First, tom 2

Elle Winthrop i Luke McAdams są najlepszymi przyjaciółmi. I nic ponadto. Oboje nie chcą tego zmieniać, mimo że ich znajomi od dawna obstawiają zakłady, czy i kiedy nierozłączna skądinąd para wyląduje...

Komentarze
First last kiss
First last kiss
Bianca Iosivoni
6.5/10
Cykl: First, tom 2
Elle Winthrop i Luke McAdams są najlepszymi przyjaciółmi. I nic ponadto. Oboje nie chcą tego zmieniać, mimo że ich znajomi od dawna obstawiają zakłady, czy i kiedy nierozłączna skądinąd para wyląduje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Znacie takie książki, gdzie historia przepełniona jest emocjami a one kumulują w Was uczucia tak różne, które wywołują uśmiech,łzy i wszystko inne? Z pewnością tak więc ta książka to pozycja podobna ...

@Malwina.... @Malwina....

Po skończeniu First Last Look bałam się trochę sięgać po kolejny tom z tej serii. Jednak First Last Kiss przyciągało mnie swoją całuśną okładką, no i się stało. Czy ten drugi tom był lepszy, czy też ...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @Thebookmyfantasy

Powódź
Powódź - Paweł Fleszar

"Powódź" znalazłam kiedyś przypadkiem na lubimyczytać.pl. Mimo że mnie zaciekawiła, to nie przykuła mojej uwagi wystarczająco. Gdy jednak wpadłam na nią po raz drugi, wi...

Recenzja książki Powódź
Zapomniana gwiazda Afryki
Zapomniana gwiazda Afryki - Bartłomiej Ludwisiak

Na "Zapomnianą gwiazdę Afryki" wpadłam przypadkiem i muszę przyznać, że po przeczytaniu opisu poczułam się zaciekawiona. No bo powiedzmy sobie szczerze, zabójstwo, tajem...

Recenzja książki Zapomniana gwiazda Afryki

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem