Tęsknota atomów recenzja

Fizyka kwantowa kontra uzdrawianie modlitwą

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Siostra_Kopciuszka ·2 minuty
2020-06-17
Skomentuj
3 Polubienia
'' Fizyka potrafi opisać tory gwiazd, powstanie słońc, wyjaśnić, jak powstało życie i jakie są jego najmniejsze cząstki składowe, ale kiedy człowiek szuka przebaczenia i pocieszenia, nie położy mu dłoni na czole.''

Linus Reichlin - szwajcarski pisarz i dziennikarz, laureat nagrody tygodnika " Die Zeit ",to autor, jak do tej pory zupełnie mi nieznany. Przyznaję iż jego '' Tęsknotę atomów '' przeczytałam z prawdziwą ciekawością i przyjemnością. Nie jest to pozycja na miarę książkowego Oskara, zwłaszcza że kilka kwestii, w moim odczuciu pozostało nie wyjaśnionych. Jak chociażby historia z wilkiem , którą ja uważam za zupełnie zbędną i mocno odrealnioną . Jednak całość czyta się bardzo dobrze .

Mamy oto Hammesa Jensena, belgijskiego policjanta któremu zostało pięć dni do wcześniejszej emerytury . Jednak Hammes w niczym nie przypomina detektywa z powieści Agathy Christie, Herkulesa Poirota, zwanego '' małym Belgiem ''. Jensen nie jest lubiany przez kolegów z pracy, ani przez szefa . Nie ma przyjaciół i znajomych . Po śmierci żony , mieszka sam w zapuszczonym mieszkaniu . Do pracy też się raczej nie przykłada i właściwie odlicza już, jakże wolno płynące dni do upragnionej emerytury, kiedy to w końcu zajmie się tym co naprawdę lubi , doświadczeniem z fizyki kwantowej. Niestety, jak to często w życiu bywa, pewne zdarzenie całkowicie pokrzyżuje mu plany , a jeszcze bardziej je zagmatwa pojawienie się pięknej chociaż opryskliwej i wyniosłej ,niewidomej kobiety .

Książkę właściwie ciężko jest jednoznacznie zaklasyfikować do konkretnego gatunku. Mamy tu sprawę kryminalną, ale mamy i fizykę kwantową , oraz fanatyczną wręcz wiarę w moc uzdrawiania modlitwą i nie tylko modlitwą, ale też specjalnymi rytuałami . Swoją drogą, nikt wcześniej bardziej , lepiej i dokładniej nie potrafił mi wytłumaczyć '' tęsknoty atomów '', o co w tym wszystkim chodzi, co i w jaki sposób się wtedy odbywa . O rzeczywistym , o możliwym i o tym co się stało w punkcie zero. Jestem całkowitą ignorantką , jeśli chodzi o fizykę , tę kwantową również, a w tej książce fragmenty mówiące o niej (fizyce) były bardzo ciekawe i takie proste do pojęcia nawet dla mnie . Mamy tutaj też i coś na kształt rodzącego się romansu, ale w jakich bólach się rodzącego . Uważam że postacie niewidomej kobiety o imieniu i nazwisku Annick O'Hara , oraz detektywa Hammesa Jensena są bardzo dobrze nakreślone .

Jak już wspomniałam wyżej, kilka kwestii zostało nie wyjaśnionych , co pozostawia spory niedosyt w czytelniku. Stało się tak pewnie dlatego iż '' Tęsknota atomów '' była pierwszą powieścią tego autora i miała rozpocząć cykl historii z Hannesem Jensenem. Jednak, mimo iż wydana w roku 2011 , pozostała jak dotąd jedyną powieścią z tym bohaterem , przetłumaczoną na nasz rodzimy język .Czego ja osobiście bardzo żałuję . Książkę jak najbardziej polecam .

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-03
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tęsknota atomów
Tęsknota atomów
Linus Reichlin
6/10
Cykl: Hannes Jensen, tom 1

Tylko pięć dni dzieli inspektora Hannesa Jensena od zakończenia służby. Na upragnionej emeryturze policjant planuje całkowicie poświęcić się swojmu hobby - doświadczeniom z fizyki. Tego deszczowego, l...

Komentarze
Tęsknota atomów
Tęsknota atomów
Linus Reichlin
6/10
Cykl: Hannes Jensen, tom 1
Tylko pięć dni dzieli inspektora Hannesa Jensena od zakończenia służby. Na upragnionej emeryturze policjant planuje całkowicie poświęcić się swojmu hobby - doświadczeniom z fizyki. Tego deszczowego, l...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Siostra_Kopciuszka

Smocze ziarno
Mój jest ten kawałek podłogi...

"Był człowiekiem pospolitego wyglądu, a mowę miał wyświechtaną od bezustannego używania" Pięknie, niespiesznie snuta opowieść o wojnie, okupacji i znowu wojnie (tym raz...

Recenzja książki Smocze ziarno
Profesor
Profesor od strachu

"Jako psycholog własne życie poświęcił rozwiązywaniu zagadek. Dlaczego się boimy? Dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej? Co sprawia, że czujemy to, co czujemy? Ską...

Recenzja książki Profesor

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka