Gate recenzja

Gate

Autor: @za_czytamm ·2 minuty
2022-04-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak się czujecie z początkiem kolejnego miesiąca? Macie już porobione swoje TBR na ten miesiąc? Z chęcią dowiem się co macie w planach czytać w najbliższym czasie.

Miłość, która spada na człowieka w niewłaściwym momencie życia.
I nowy początek, który pojawia się, gdy wszystko wydawało się już skończone.

Sopocki hotel Grand ich połączył. Życie rozdzieliło. Nie przeczuwają, że spotkają się ponownie. Lotnisko stanie się poczekalnią przed rozpoczęciem nowego rozdziału w życiu. Konfesjonałem, w którym wyznają swoją prawdę. I rozdrożem, gdzie będą musieli dokonać wyboru: czy żyć przeszłością i wspomnieniami, czy wyruszyć na spotkanie nieznanego.

Pełna czułości opowieść o ludziach, którym przytrafiło się życie, ze wszystkimi odcieniami szczęścia i cierpienia. To historie o tym, że los potrafi upomnieć się o nas w najmniej oczekiwanym momencie, by wyrównać rachunki.

Janusz Leon Wiśniewski po raz kolejny udowadnia, że nie ma sobie równych w opisywaniu tego, co wydarza się między dwojgiem bliskich sobie ludzi.

„Gate” Janusza Leona Wiśniewskiego.

Jest to kontynuacja wcześniej już recenzowanej przeze mnie książki „Grand”.

Obie te pozycje można czytać oddzielnie. Nie wpływają jakoś mocno na siebie, choć są ze sobą powiązane.

Po raz kolejny mamy tutaj przedstawione historię różnych ludzi. Każda z tych opowieści ma w sobie coś interesującego. Wiadomo, jedne są ciekawe inne nieco mniej, ale ze wszystkimi warto się zapoznać. Niestety tak jak przy „Grand”, tak i tutaj uderzył mnie brak dialogów. Ja osobiście przy zbyt długich opisach bądź przemyśleniach niekiedy odpływam. Zdecydowanie jestem większą fanką konwersacji. Jednak uważam, że ten zabieg również miał swój klimat i zapewne znajdzie także swoich zwolenników.

W tej książce trzeba, się więc umieć odnaleźć. Autor ma swój niepowtarzalny styl i trzeba, się na nim trochę skupić, by się nie zamotać. Nie ma więc sensu gnać przez treść, a lepiej po prostu zwolnić i skupić się dokładniej na tym, co się czyta.

Jeśli już wczujecie się, w opowieści to będą na was czekać wszelakie emocje. Niekiedy idzie się wzruszyć kiedy indziej rozczulić albo nawet nieco uśmiechnąć.

Ostatecznie książkę czytało mi się dobrze. Ja ten tom odebrałam lepiej niż wcześniejszy. Czułam się mniej znudzona i zmieszana.

Na pewno za często nie będę sięgać po podobne pozycje. Ja jestem raczej fanką czegoś bardziej żywiołowego. Zachęcam jednak do wydania samodzielnej opinii.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gate
2 wydania
Gate
Janusz Leon Wiśniewski
7.8/10

Miłość, która spada na człowieka w niewłaściwym momencie życia. I nowy początek, który pojawia się, gdy wszystko wydawało się już skończone. Sopocki hotel Grand ich połączył. Życie rozdzieliło...

Komentarze
Gate
2 wydania
Gate
Janusz Leon Wiśniewski
7.8/10
Miłość, która spada na człowieka w niewłaściwym momencie życia. I nowy początek, który pojawia się, gdy wszystko wydawało się już skończone. Sopocki hotel Grand ich połączył. Życie rozdzieliło...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo rzadko sięgam po książki, w których nic się nie dzieje, a za takie uważam te pozbawione wątków kryminalnych. Są one obecnie tak różnorodne, że w zupełności spełniają moje czytelnicze oczekiwan...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Chciałabym napisać, że książka mnie zaskoczyła, ale nie mogę. Dlaczego? Bo byłam pewna, że będzie równie dobra jak „Grand” albo jeszcze lepsza i w tej kwestii się nie myliłam. Janusz Leon Wiśniewski ...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Pozostałe recenzje @za_czytamm

Kierunek miłość
Kierunek miłość

Do zakochania jeden lot! Nigdy nie wydarzyło się między nimi nic romantycznego. Są przyjaciółmi i tyle. Nie widują się na co dzień, jednak co roku w grudniu Molly spę...

Recenzja książki Kierunek miłość
Bloodfever
Bloodfever

Drugi tom bestsellerowego cyklu „Fever” Karen Marie Moning w nowym tłumaczeniu! Powieść z gatunku new adult, w której magia i mrok splatają się z mitami i historią Irlan...

Recenzja książki Bloodfever

Nowe recenzje

Śmierć z zerem na koncie
Ciekawa książka
@Izzi.79:

Już od dawna wiadomo, że bez pieniędzy nasze życie jest ciężkie i nieciekawe. Dlatego musimy pracować by godnie żyć. Je...

Recenzja książki Śmierć z zerem na koncie
Krwawe przeznaczenie
Smoki, smoki, więcej smoków!
@maitiri_boo...:

„Smocze kryształy: Krwawe przeznaczenie” to kontynuacja jedynej w swoim rodzaju serii Joanny Karyś, która już od pierws...

Recenzja książki Krwawe przeznaczenie
Dni krwi i światła gwiazd
Kontynuacja lepsza od pierwszego tomu!
@Radosna:

Na początku tego roku Laini Taylor zachwyciła mnie swoją książką pt. ,,Córka dymu i kości". Historią napisaną ponad 12 ...

Recenzja książki Dni krwi i światła gwiazd
© 2007 - 2024 nakanapie.pl