Gdański depozyt recenzja

Gdański depozyt

Autor: @keskese87 ·2 minuty
2011-11-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Autor: Piotr Schmandt
Tytuł: "Gdański depozyt"
Wydawnictwo: Oficynka
Stron: 310



Wolne Miasto Gdańsk u progu drugiej wojny światowej. To właśnie w tym mieście ma swój początek intryga, w której stawką jest bezcenny skarb. Bezcenny tylko z nazwy, gdyż szybko okazuje się, że nawet tak drogocenne znalezisko ma swoją cenę. Jednak by podbić stawkę, rozmowy prowadzone przez tajemniczego pośrednika nie kończą się wyłącznie na kontaktach z Polakami. W sprawę dzień po dniu zamieszanych jest coraz więcej osób: poczciwi polscy urzędnicy, zagadkowa i nieobliczalna para, pośrednik, handlarz dziełami sztuki, wywiady kilku państw. Wszyscy oni chcą zbić jak najlepszy interes na gdańskim depozycie, i aby dotrzeć do celu nie cofną się przed niczym.

Piotr Schmandt, autor „Gdańskiego depozytu” z wykształcenia jest polonistą i teologiem. Interesuje się historią, a owo hobby z pewnością ułatwiło mu pracę nad książką. Autor bardzo skrupulatnie odmalowuje realia okresu międzywojennego. Osobiście wolę książki, których akcja toczy się współcześnie, jednak w ostatnim czasie miałam styczność już z kilkoma kryminałami, gdzie akcję umieszczono w przeszłości. Trzeba przyznać, że taki zabieg nadaje książce klimatu, aury tajemniczości i nieznanego. Wnętrze książki dzięki temu jest takie jak okładka w odcieniach sepii – surowe, chłodne i mroczne. Wszystkie te składniki składają się na interesującą całość. Mamy bowiem w „Gdańskim depozycie” owiany tajemnicą skarb, (a prawdziwe oblicze poznajemy dopiero pod koniec opowieści) i jest też pełna spisków, układów i zależności intryga z morderstwem w tle. Kolejne strony powieści mnożą zagadki, a bohaterowie są nieobliczalni – najniewinniejsza owieczka może przybrać skórę wilka.

Największym plusem tego kryminału są bohaterowie. Choć pojawia się ich całkiem sporo i czytelnik musi zwracać baczną uwagę na wszystkie nazwiska, przy odpowiednim skupieniu można szybko zorientować się kto jest kim. Mężczyźni reprezentują w większości Komisariat Generalny Rządu RP. To przyzwoici urzędnicy, postawieni w stan gotowości za sprawą podsycających ciekawość listów z niesamowitą propozycją. Kiedy sprawa staje się poważna, angażują do pomocy m.in. Jaana van Clijsa, handlarza zabytkami, mogącego ocenić wagę precjozów. Ciekawą osoba jest też Albert Ruthe, przybierający różne tożsamości. Ale na uwagę zasługują również kobiety. Cicha, konserwatywna sekretarka Wanda i jej przyjaciółka, Stanisława, pracują w biurze, gdzie ma początek całe wydarzenie. Żona Jaana od jakiegoś czasu otrzymuje anonimowe wyznania miłosne i szykuje się na spotkanie, które jednak zaskoczy ją bardziej, niż przewidywała. Maria Walter to istna femme fatale, mająca również znaczący udział w całej sprawie. Jedne z tych postaci scharakteryzowane są bardzo dokładnie, inne raczej pobieżnie, ale nie ulega wątpliwości, że każda dodaje smaczku całości, odgrywając powierzoną jej rolę. Gdybym miała zestawić z czymś tę książkę, porównałabym ją może do filmu "Rewers" - pewne sytuacje, klimat, dwuznaczność bohaterów, intrygi i lęk o własne życie, to te elementy, które łączą kryminał Schmandta z filmem w reżyserii B. Lankosza.

Czytając „Gdański depozyt” trzeba uważać, żeby się nie pogubić. Nie tylko za sprawą mnogości bohaterów, ale także dlatego, że niektórzy z nich wcielają się w kilka ról, co zauważamy dopiero po czasie. Kryminał to gęsty od aluzji i niedopowiedzeń, skomplikowany, trzyma w napięciu, jednak w zakończeniu wreszcie wszystkie zagadki zostają rozwiązane, dlatego czytelnik może być jak najbardziej usatysfakcjonowany lekturą. Posiada wszystkie wyznaczniki dobrego kryminału, co wróży mu pomyślność na rynku wydawniczym.


Ocena 4/6
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdański depozyt
Gdański depozyt
Piotr Schmandt
7.1/10
Cykl: Gdański depozyt, tom 1
Seria: ABC

Pasjonujący kryminał w kolorze sepii, niekiedy z przewagą czerni. Wielkimi krokami zbliża się druga wojna światowa, a tymczasem w Gdańsku wykluwa się intryga z prawdziwym skarbem w tle. Zmysłowa masz...

Komentarze
Gdański depozyt
Gdański depozyt
Piotr Schmandt
7.1/10
Cykl: Gdański depozyt, tom 1
Seria: ABC
Pasjonujący kryminał w kolorze sepii, niekiedy z przewagą czerni. Wielkimi krokami zbliża się druga wojna światowa, a tymczasem w Gdańsku wykluwa się intryga z prawdziwym skarbem w tle. Zmysłowa masz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdański depozyt to kryminał retro, którego fabuła umiejscowiona została w latach trzydziestych ubiegłego wieku w Wolnym Mieście Gdańsk. Wielkimi krokami zbliża się druga wojna światowa, a tymczasem w...

@ewfor @ewfor

„Gdański depozyt” to najnowsza książka Piotra Schmandta, autora do tej pory mi nieznanego. Gdy tylko w zapowiedziach zobaczyłam jej okładkę wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Spodziewałam się krymina...

@Stayrude @Stayrude

Pozostałe recenzje @keskese87

Jej wszystkie życia
Reinkarnacja?

W 1910 roku, podczas szalejącej w Anglii śnieżycy, przychodzi na świat dziewczynka. I umiera, zanim zdąży zaczerpnąć pierwszy oddech. W 1910 roku, podczas szalejącej w An...

Recenzja książki Jej wszystkie życia
Miłosny potencjał kobiety. Miłość uzdrawiająca
Miłosny potencjał kobiety

Mantak Chia jest nauczycielem taoizmu, wspólnie z żoną prowadzi seminaria na temat ezoterycznej seksuologii, medycyny i filozofii życia, efektem których jest książka „Mi...

Recenzja książki Miłosny potencjał kobiety. Miłość uzdrawiająca

Nowe recenzje

U schyłku czasów
Tam coś się działo…
@szulinska.j...:

Nie sięgam po horrory, ale czasem chyba tak to jest, że książka trafia w nasze ręce niby przypadkiem, ale w sumie z jak...

Recenzja książki U schyłku czasów
Zaprzaniec
"Zaprzaniec" Andrzej Mathiasz
@spiewajacab...:

"Zaprzaniec" Andrzeja Mathiasza jest trzecim tomem serii o przygodach prokuratora Adama Szmyta. Tym razem przenosimy si...

Recenzja książki Zaprzaniec
Sinful
Perełka wśród książek z motywem age gap
@Kantorek90:

Chociaż do tej pory przeczytałam dość sporo książek Leny M. Bielskiej, muszę przyznać, że to właśnie „Sinful” jest tą, ...

Recenzja książki Sinful
© 2007 - 2024 nakanapie.pl